Kocha chwasty, poezję haiku i ma słabość do łabędzi z opon. Pisze o zasadach dobrej kompozycji, ale tak naprawdę o wiele bardziej interesuje ją opowieść, która się za nią kryje. Ponad wszystko ceni sobie kawę, kolor różowy i krótkie artykuły. Wierzy, że ogród to najlepsza forma terapii.