Jak stworzyć funkcjonalne wnętrza ogrodowe?
Kiedy przystępujemy do projektowania domu najczęściej zaczynamy od wydzielenia poszczególnych stref funkcjonalnych – pokoi, które zależnie od rozmieszczenia, będą spełniały określone role. Podobnie rzecz ma się przy projektowaniu ogrodu. Wbrew pozorom otwartą przestrzeń również możemy podzielić na strefy – wnętrza ogrodowe. Sufit, ściany, podłoga – to stałe komponenty nie tylko architektury, ale także krajobrazu, które nadają umowne granice przestrzeni i znacznie ułatwiają jej projektowanie.
Sufit w ogrodzie
Sufit to element najbardziej "zastany" i tym samym najmniej zależny od naszej woli. Chociaż niekoniecznie. Niebo może zmieniać się zależnie od perspektywy, tak jak każdy element ogrodowy albo od oprawy, którą możemy samodzielnie zaaranżować. Sufit najłatwiej zaprojektować roślinami. Mogą to być po prostu wysokie drzewa o strzelistym albo rozłożystym pokroju, które będą pełnić rolę zadaszenia.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Na powyższej wizualizacji wykonanej przez projektanta Wiktora Kłyka sufit wnętrza ogrodowego stanowią korony drzew. To bez wątpienia najlepsze rozwiązanie, jakie możemy wybrać. |
Oprócz drzew, w roli sufitu doskonale sprawdzą się ażurowe stelaże dla pnączy, jak np. pergole, czy altany. Pokryte zielonym płaszczem liści spełnią funkcję nie tylko dekoracyjną, ale także osłonową. Wzbogacone punktowym, rozproszonym oświetleniem staną się wyjątkowo atrakcyjne zwłaszcza po zmroku.
Jeśli zależy nam na stworzeniu kameralnego, zamkniętego wnętrza, dobrym rozwiązaniem może okazać się zastosowanie zadaszenia w postaci rozłożystej tkaniny przymocowanej do ściany budynku albo zakotwionej w gruncie. Może być to baldachim, parasol ogrodowy lub niewielki namiot. To bardzo trafne patenty szczególnie przy aranżacji strefy wypoczynkowej i gościnnej.
Ściany w ogrodzie: jak je zaaranżować?
Ściany to elementy, które najbardziej dzielą przestrzeń, tym samym znacząco wpływają na całą kompozycję ogrodu. Po pierwsze, warto uświadomić sobie, że ściany ogrodowe nie muszą być wykonane z takich materiałów, jak ściany budynków – z cegły, betonu, czy kamienia. Chociaż i takie rozwiązania mają swoje plusy.
Murowane ogrodzenia i przegrody są zwykle dosyć drogie, ale z pewnością dzięki swojej trwałości, posłużą nam przez długie lata. Nieco tańszą alternatywą są bloczki cementowe. Niestety nie są tak estetyczne, dlatego rozsądnym pomysłem byłoby otynkowanie ich na różne kolory, pobielenie wapnem lub też stworzenie własnych unikalnych wzorów imitujących naturalne i ażurowe formy jak np. kamienie.
Poza ogrodzeniami murowanymi pozostają także drewniane oraz tzw. „gabiony”, czyli bardzo popularne dzisiaj metalowe konstrukcje wypełnione kruszywem i kamieniami. Dużym atutem płotów wykonanych z drewna jest nie tylko sam materiał, z którego są zrobione, ale także sposób rozmieszczenia i montażu – deski można mocować w dowolnej odległości pozostawiając miejsce dla prześwitujących promieni słońca. Dzięki temu płot tak wyraźnie nie odgradza ogrodu od otoczenia, a sama jego konstrukcja umożliwia grę między światłem i cieniem.
Równie często jak murowane ogrodzenia w ogrodach przydomowych spotykane są żywopłoty. W zależności od gatunków roślin, z których są uformowane, mogą tworzyć zarówno nieregularne, ażurowe ściany, jak też bardziej zwarte i geometryczne. Żywopłoty wymagają nie tylko dużo miejsca, ale także rzetelnej pielęgnacji. Jednak dekoracyjny efekt jaki dzięki nim możemy uzyskać, zwłaszcza latem i jesienią, jest nie do przecenienia.
Żywopłoty powinny współgrać z ogrodzeniem, mogą też je zastąpić. Co więcej, doskonale sprawdzają się jako „zielone ściany” wewnątrz ogrodu, które oddzielają poszczególne strefy funkcjonalne. Takie osłony mogą składać się nie tylko z gatunków żywopłotowych, ale także z wielu innych jak np. z traw ozdobnych o wysokim i strzelistym pokroju, które szczególnie w małych przestrzeniach mogą oddzielać strefy funkcjonalne lub osłaniać miejsca kameralne. Kiedy mamy do czynienia z małym ogrodem, w roli żywopłotu idealnie sprawdzą się drzewa o wysokiej, cylindrycznej koronie. Stworzą szczelną osłonę ponad linią ogrodzenia, nie zabierając tym samym cennego miejsca.
Bez względu na materiał, z którego będzie wykonane ogrodzenie lub „zielona ściana”, musimy pamiętać, by był on dopasowany do stylistyki budynku i małej architektury. Najlepiej, by każdy element aranżacji spełniał więcej niż jedną funkcję, zwłaszcza na małej powierzchni! Dlatego nawet ogrodzenie, które z reguły powinno osłaniać lub oddzielać, może służyć także jako oparcie, rzeźba, podpora dla pnączy itd.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Prawdziwa ściana z przepięknych wisterii! Pnącza to zawsze dobre rozwiązanie - szczególnie, gdy chcemy zasłonić mankament w ogrodzie - np. zniszczoną elewację budynku. |
Podłoga w ogrodzie
Krajobraz daje dużo więcej możliwości niż architektura. Na otwartej przestrzeni wszystko może pełnić rolę ścian, podłogi, czy sufitu. Stąd eliminacja typowych architektonicznych brył nie musi być ograniczeniem. Jedyną przeszkodą może okazać się tylko nasza wyobraźnia. Ogród powinien korespondować z otoczeniem, wyrastać z krajobrazu. Dlatego jeśli tylko jest to możliwe, dzielmy go na wnętrza tak, by ich granice były jak najmniej widoczne, jakby były jego częścią, a nie zostały dobudowane.
Jednym z elementów ogrodowych, który może dzielić przestrzeń na wnętrza, ale jednocześnie nie ingeruje w nią na tyle, by tworzył dodatkowe bariery jest nawierzchnia, czyli tzw. podłoga. Prawidłowo zaprojektowana stanowi o funkcjonalności ogrodu i znacząco wpływa na całą jego kompozycję.
Jak stworzyć ogród wielu przestrzeni operując tylko układem nawierzchni?
Podziały w nawierzchni najłatwiej uzyskać dzięki zestawieniu ze sobą kontrastujących materiałów, które będą oznaczały granice między wnętrzami. Opaska wokół domu ułożona z kostki może pełnić rolę chodnika, który w dalszej części ogrodu przekształci się w bardziej nieregularną i swobodną ścieżkę z betonowych płyt ułożonych luźno w trawniku. Płyty te mogą być też położone na kruszywie.
Jaśniejszy odcień żwiru między płytami dodatkowo optycznie powiększy przestrzeń. Droga zasygnalizowana w ten sposób zasugeruje przejście do innego wnętrza. Miejsca do wypoczynku, szczególnie te, w których znajdują się meble ogrodowe mogą być pokryte zupełnie innym materiałem nawierzchniowym, np. drewnem. Mocny kontrast, szczególnie między drewnem a betonem podkreśli różnice w użytkowaniu przestrzeni.
A jak podzielić przestrzeń, by optycznie jej nie zmniejszyć?
Kiedy mamy do czynienia z małą przestrzenią, warto w myśleniu o jej zagospodarowaniu wyjść poza typowe i schematyczne rozwiązania projektowe. Granice między strefami, ale także granice samej działki mogą być oznaczone w bardzo subtelny sposób. Nie muszą być to dosłowne ściany i masywne bryły. Dla uczytelnienia podziałów wystarczy zastosować odmienne gatunki roślin posadzone wzdłuż granicy lub nawet nieco inny materiał w nawierzchni.
Dobrym rozwiązaniem zamiast wysokich i dominujących ogrodzeń może być zastosowanie niskich drewnianych płotków i paneli, które mogą np. oddzielać strefę ogrodu użytkowego. Bardzo popularnym i sprawdzonym trikiem na ścianę w ogrodzie, która jednocześnie optycznie powiększa przestrzeń jest lustro. Ustawione w głębi rabaty, wśród drzew podkreśla wrażenie trójwymiarowości i idealnie wpisuje się w charakter ogrodów w stylu „glamour”.
Warto pamiętać, że przy dzieleniu długiej i wąskiej przestrzeni wskazane jest podzielenie jej w poprzek, tak, by optycznie ją poszerzyć. Najlepiej w takiej sytuacji unikać też długich i wąskich ścieżek. Z kolei, kiedy zależy nam, by optycznie wydłużyć przestrzeń, długie, wąskie i meandrujące ścieżki w połączeniu z wysokimi, strzelistymi ścianami ułożonymi z pionowych elementów pomogą osiągnąć zamierzony efekt.
To, co z pewnością zmniejsza każdą przestrzeń to nadmiar! Złota zasada: „Mniej znaczy więcej” sprawdza się również w kwestii doboru materiałów. Duże nagromadzenie kontrastujących ze sobą faktur i kolorów oraz umieszczenie zbyt wielu przeciwstawnych sobie stref funkcjonalnych w bezpośrednim sąsiedztwie wprowadzi chaos, który zmieni ogród w jeszcze bardziej klaustrofobiczny.
Tekst: Katarzyna Augustyniak, zdjęcie tytułowe: antoninavincent / Depositphotos