Czy dziki ogród istnieje? | Natura versus Chelsea Flower Show

Wiele słyszymy dzisiaj o dzikich ogrodach, o tym, jak je projektować, budować, pielęgnować. Nasuwa się pytanie, czy "dziki ogród" w ogóle istnieje? Czy to przypadkiem nie oksymoron? Czy można Naturą nazwać coś, co jest wytworem człowieka? Czy można wymyślić, zaprojektować i zbudować dzikość? Czy dzikość pielęgnowana, choćby w minimalnym stopniu, to dalej dzikość? 

Jeśli szukacie inspiracji do stworzenia dzikiego ogrodu, w tym artykule ich nie znajdziecie. I w żadnym innym. Możecie za to przyjrzeć się, jak sławni projektanci ogrodów komponują nasadzenia inspirowane naturalnymi zbiorowiskami roślinnymi. Jeśli ten trend ma nas uwrażliwić na piękno prawdziwej natury, to czemu nie? 

Posłuchaj
00:00
10

Czy dziki ogród istnieje? 

Dziki ogród to pojęcie, które zdaje się być wewnętrznie sprzeczne. Z jednej strony "dzikość" kojarzy się z naturą nieskrępowaną ludzką ingerencją – z przestrzeniami, które rozwijają się według własnych praw, bez planowania czy kontroli. Z drugiej "ogród" to przestrzeń z definicji kształtowana ręką człowieka – zaplanowana, pielęgnowana i podporządkowana estetycznym lub użytkowym celom. Próba pogodzenia tych dwóch idei prowadzi do paradoksu: ogród, choćby najbardziej „naturalistyczny”, jest nadal produktem ludzkiego umysłu i pracy. Dziki ogród, w ścisłym znaczeniu, nie istnieje – to raczej literacka metafora czy aspiracja do harmonii między kulturą a naturą. 

Czym jest ogród? 

Jak pisze dr inż. Izabela Myszka, człowiek buduje ogród w procesie zamieszkiwania przestrzeni, ale nie tylko. Tworzy go także tam, gdzie nie mieszka, wypełniając poszczególnymi elementami, nadaje mu formę, funkcje i znaczenie. Zatem siłą sprawczą powstawania ogrodu jest potrzeba porządkowania przestrzeni. 

Według słownika języka polskiego PWN ogród to: 

teren zajęty pod uprawę roślin ozdobnych lub użytkowych z wyznaczonymi alejami, ścieżkami, grządkami itp.

Jest to więc miejsce zorganizowane, w którym natura zostaje podporządkowana estetycznym, praktycznym lub rekreacyjnym celom człowieka. Ogród może być przejawem ludzkiej potrzeby kontaktu z przyrodą, ale choćbyśmy maksymalnie ograniczyli w nim swoje działania, nigdy, dopóki będzie ogrodem, z definicji, nie będzie dziki, naturalny. Zawsze natomiast pozostanie znakiem kontroli nad otaczającym środowiskiem – przestrzenią, w której natura została ujęta w ramy ludzkiego porządku i funkcjonalności. W tym sensie ogród jest symbolem kultury, stanowiąc przeciwwagę dla dzikości natury.

Natura: jak ją rozpoznać? 

Dzikość, czyli stan niezależny od ingerencji człowieka. Natura to przestrzeń, która podporządkowuje się własnym prawom. Zgodnie z definicją, termin ten w odniesieniu do roślin oznacza ich stan „nieuprawiany, rosnący w środowisku naturalnym”. W przypadku terenów, natura jest określana jako „pierwotna, niedostępna”. To, co naturalne, wyróżnia się więc brakiem celowego kształtowania przez człowieka.

Dzikość, będąca esencją natury, charakteryzuje się spontanicznością i brakiem organizacji, jaką wprowadza działalność ludzka. W odróżnieniu od ogrodu, natura nie podlega zasadom estetyki, użyteczności czy regularności – jest autonomiczna i nieprzewidywalna. Naturalnym obszarem jest np. Puszcza Białowieska
 
4 Strefy Tajemnic / Youtube 

Polecamy: Ciesielska czy rozłupująca? Jaka siekiera do ogrodu? Zobacz nową generację siekier marki Fiskars

Ogród a dzikość

Nawet jeśli w swoim ogrodzie ograniczysz ingerencję do minimum, stosując zasady umiaru i gospodarki obiegu zamkniętego, o których mówi Wojciech Januszczyk, już samo ogrodzenie terenu oraz jego użytkowanie nadaje mu cechy ogrodu. Słowo „ogród” pochodzi od „grodzić” – oznacza obszar wydzielony, zamknięty. W chwili, gdy teren zostaje ogrodzony, użytkowany, nie jest już dziki ani w pełni naturalny. Staje się przestrzenią kontrolowaną przez człowieka, nawet jeśli ta kontrola jest ograniczona.

Ogrodu zatem nie możemy nazwać dzikim, ale tę dzikość możemy do niego zapraszać, np. pozwalając "chwastom", czyli roślinom synantropijnym, które pojawiają się naturalnie na danym terenie, zaistnieć obok tych, które sadzimy sami. Może z czasem okaże się, że tych dosadzanych nie potrzeba aż tyle. Nigdy nie zaprojektujemy jednak ogrodu naturalnego, możemy jedynie stworzyć ogród inspirowany naturą. 

Ogrodowy pokaz mody, czyli o Chelsea Flower Show

Chelsea Flower Show, jeden z najsłynniejszych pokazów ogrodniczych na świecie, można porównać do ekskluzywnego pokazu mody – tutaj w roli głównej występują rośliny i ogrodowe aranżacje. Organizowane przez Królewskie Towarzystwo Ogrodnicze (Royal Horticultural Society) w Londynie, wydarzenie to przyciąga co roku tysiące miłośników ogrodnictwa i projektantów. Podobnie jak na wybiegu, prezentowane są najnowsze trendy – od odważnych eksperymentów, po klasyczne kompozycje inspirowane tradycją. Wydarzenie to promuje przede wszystkim tzw. kulturę ogrodniczą, celebrując sztukę projektowania i pielęgnacji ogrodów. 

Brytyjska wystawa odgrywa bardzo pożyteczną rolę społeczną – promuje wiedzę o roślinach, sztukę komponowania nasadzeń i funkcjonalnego urządzania przestrzeni, a także podnosi rangę zawodu projektanta ogrodów. Ponadto dzięki motywom przewodnim, które co roku stanowią główną inspirację dla powstających ogrodów, jak np. zdrowie psychiczne, tzw. wellbeing, organizatorzy zwracają uwagę na aktualne problemy i wyzwania społeczne.

Galeria z Chelsea Flower Show | Ogrody nie naturalne, a inspirowane naturą

Poniżej kilka ogrodów z Chelsea Flower Show. To na pewno wartościowe inspiracje dla projektantów ogrodów, a także miłośników, którzy planują samodzielnie zaaranżować swoją przestrzeń. Warto jednak pamiętać, że te ogrody, choć z założenia mają promować tzw. dzikie, naturalne ogrodnictwo, co widać nawet po niektórych nazwach (np. "The Wilderness Foundation UK Garden"), tak jak wszystkie ogrody i ogrodnictwo, dalekie są od dzikości. Rośliny, które zostały wykorzystane w projektach, nie wyrosły na tym terenie same, najpierw zostały wyprodukowane, a potem posadzone. Wszystkie materiały zastosowane nawet jeśli są z recyklingu, w dalszym ciągu są materiałami wytworzonymi przez człowieka. Ogrody te są więc nie naturalne, a inspirowane naturą. 

To ważne, że na takich wydarzeniach, jak to londyńskie, coraz więcej mówi się o wykorzystywaniu gatunków rodzimych, ponownym użyciu i recyklingu materiałów, stosowaniu roślin odpornych na trudne warunki, zapraszaniu do ogrodów dzikiej fauny. Jednak nazywanie ogrodów naturalnymi to duża odwaga, a raczej nadużycie. Dlatego jeśli uważasz, że to, co dzikie przynosi najlepsze efekty w walce ze zmianami klimatu, poczytaj o tzw. nieużytkach. A jeżeli chcesz założyć ogród, który będzie próbował w jakimś stopniu naśladować naturę, popatrz na propozycje w naszej galerii albo zagłębij się w nurt ogrodów projektowanych w sposób odpowiedzialny.

Nie okłamujmy jednak siebie i innych, że sadząc cokolwiek za oknem (nawet jeśli to rodzime), budując ścieżki, nawet jeśli są ze ściółki, tworzymy dziki ogród, bo dzikie jest to, co wyrosło i rośnie samo bez naszej pomocy. Taka przestrzeń to wciąż ogród, nawet jeśli jest inspirowany dzikością. 

The Wilderness Foundation UK Garden

Fot. Tim Sandall / RHS 
Ogród The Wilderness Foundation Garden, zaprojektowany został z myślą o celebracji potęgi natury. Inspiracją dla projektu były zbiorowiska roślinne z rodzimych japońskich lasów. Ścieżka wykonana z opalanego drewna prowadzi odwiedzających przez warstwę podszytu, pozwalając im na bliski kontakt z nasadzeniami. W centralnej części ogrodu znajdują się dwa głazy, pokryte porostami, które nachodzą na ścieżkę. Tworzą one miejsce do wypoczynku i refleksji. Realizacja ma podkreślać, jak ogród może wspierać zdrowie psychiczne i duchowe odrodzenie. Bogate nasadzenia, ścieżka z opalanego drewna oraz centralne miejsce z porośniętymi mchem głazami tworzą przestrzeń, która pozwala odwiedzającym odczuć terapeutyczne oddziaływanie zieleni.  

The Talitha Arts Garden | Joe i Laura Carey

Fot. Tim Sandall, RHS
The Talitha Arts Garden, zaprojektowany przez Joe i Laurę Carey, to przestrzeń dedykowana terapeutycznej mocy sztuki, wspierającej osoby po traumie. Symbolikę przemiany podkreśla 250 porcelanowych motyli autorstwa Naoko Tagai oraz rzeźba poczwarki Teucera Wilsona, reprezentujące proces odrodzenia i uzdrawiania.

The School Food Matters Garden | Harry Holding

Fot. Tim Sandall, RHS
The School Food Matters Garden, zaprojektowany przez Harry'ego Holdinga, to przestrzeń, która inspiruje dzieci do odkrywania roślin i zasad zdrowego odżywiania. Dostosowane do dzieci ścieżki oraz interaktywne elementy, takie jak głazy, teksturowe ściany i jadalne rośliny, zachęcają do eksploracji i zabawy. Dzieci mogą wyrażać swoje poglądy na temat żywności i zmian klimatycznych poprzez cytaty na centralnej ścianie. Ogród podkreśla, że dostęp do zdrowej żywności, kontakt z roślinami i troska o planetę to podstawowe prawa każdego dziecka. 

The Sadler's Wells East Garden | Alexa Ryan-Mills

Fot. Tim Sandall, RHS
The Sadler's Wells East Garden, zaprojektowany przez Alexę Ryan-Mills, celebruje taniec i dziedzictwo przemysłowe wschodniego Londynu. Dynamiczne aranżacje roślin naśladują figury taneczne, a kolorowe byliny i jednoroczne rośliny odzwierciedlają ruchy tancerzy, tworząc kompozycje pełne energii i gracji. Materiały, takie jak cegły, drewno i stal, pochodzą z recyklingu i nawiązują do przemysłowej historii regionu. Wygięta stalowa rzeźba, inspirowana dachami lokalnych fabryk, kadruje widoki ogrodu, zachęcając do odkrywania różnych perspektyw.

The Natural Affinity Garden for Aspens | Camellia Taylor

Fot. Tim Sandall, RHS
The Natural Affinity Garden for Aspens, zaprojektowany przez Camellię Taylor, to przestrzeń wspierająca osoby ze spektrum autyzmu i trudnościami w uczeniu się. Ogród podkreśla związek roślin ze zdrowiem i dobrym samopoczuciem. Zakrzywione ścieżki, nawiązujące do neuronowych połączeń i rozrastających się korzeni, prowadzą do centralnej strefy wypoczynkowej – serca ogrodu. Każda część przestrzeni stymuluje określone zmysły dzięki starannie dobranym roślinom o różnorodnych teksturach, kolorach, zapachach i dźwiękach. Po wystawie ogród został przeniesiony do Aspens w Kent, gdzie stał się miejscem relaksu i terapii dla mieszkańców i gości organizacji charytatywnej. 

Polecamy: Projekt ogrodu w 5 minut i to za darmo. Wypróbuj naszą aplikację do projektowania ogrodów online

The Choose Love Garden | Jane Porter

Fot. Tim Sandall, RHS
The Choose Love Garden, zaprojektowany przez Jane Porter, to projekt o bogatej symbolice, który w emocjonalny sposób przedstawia trudne doświadczenia uchodźców w Europie. Inspiracją dla projektu są linie pożądania – ścieżki tworzone przez ludzi tam, gdzie nie istnieją formalne szlaki, co odzwierciedla nieformalność i desperację migracyjnych tras uchodźców. W ogrodzie ścieżki prowadzą przez różnorodne elementy symboliczne: Rzeźba kinetyczna oddaje poczucie niepewności, symbolizując wyzwania podróży uchodźców. Ścieżka w korycie strumienia nawiązuje do wodnych tras migracyjnych, niebezpiecznych przepraw przez morza i rzeki. Zwietrzałe drzewo, ukształtowane przez wiatr, obrazuje trudności. Głazy, pełniące funkcję siedzisk, symbolizują momenty odpoczynku i długie okresy oczekiwania w obozach przejściowych, a także wytrwałość w obliczu niepewności. Roślinność ogrodu, rosnąca w linowych zaspach, nawiązuje do siedlisk wzdłuż szlaków migracyjnych. Te nasadzenia symbolizują małe uprawy zakładane przez migrantów w miejscach tymczasowych. Sadzenie roślin staje się metaforą wiary w powrót do domu i osiągnięcie stabilizacji.

 

Wszystkie powyższe ogrody pokazowe zostały zaprojektowane tak, by nasadzenia przypominały naturalne zbiorowiska roślinne. Rzeczywiście niektóre wyglądają podobnie do naturalnych. To prawdziwy sukces projektantów - stworzyć wrażenie przypadkowości na rabacie. Jednak ten efekt udało im się osiągnąć dzięki starannie zaplanowanym kompozycjom, które najpierw pojawiły się na papierze, a potem zostały zasadzone. Pewnie przyciągają motyle, na pewno pozytywnie wpływają na samopoczucie, ale nie pojawiły się tam same, bez ingerencji człowieka. Nie są to więc samoregulujące się, dzikie ekosystemy, a ogrody, w których widać coraz więcej inspiracji naturą. 

Tekst: Katarzyna Zabielska, zdjęcie tytułowe: mystraysoul / Pixabay, Tim Sandall / RHS


Dziękujemy, że przeczytałaś/eś artykuł do końca. Bądź na bieżąco i zapisz się do newslettera. Zajrzyj do naszego sklepu internetowego, dołącz do dyskusji na forum ogrodniczym i wypróbuj aplikację do projektowania ogrodu.

Redakcja poleca
Pomidor mięsisty 'Gigantomo' F1
Pomidor mięsisty 'Gigantomo' F1
Kaptur ochronny biały – 60 cm x 80 cm – 3 szt. | Megran
Kaptur ochronny biały – 60 cm x 80 cm – 3 szt. | Megran
Miedzian 50 WP, zwalcza choroby owoców – 100 g
Miedzian 50 WP, zwalcza choroby owoców – 100 g
Agrowłóknina HORTI-LINE – zimowa 2,10 m x10 mb
Agrowłóknina HORTI-LINE – zimowa 2,10 m x10 mb
Obserwuj
Autor
Katarzyna Zabielska Katarzyna Zabielska

Architekt krajobrazu o szerokiej wiedzy na temat projektowania i światowych trendach w ogrodnictwie.

Artykuły autora Wszyscy autorzy
Tematy
Więcej na ten temat
Nasi partnerzy polecają
(Nie!) Trendy ogrodowe 2025 | Natura, Sztuka i ... Błogie Lenistwo. Ogrodnicze autorytety o nadchodzących zmianach
Komentarze

Darmowy program
Projektowanie Ogrodu
wypróbuj online
Projektowanie ogrodu
Bestsellery
Tagi
Najnowsze treści