Z czym komponować petunie?
Coś dla fanów klasyki, czyli petunia z gaurą i bidensem
Jeśli szukacie gatunków, które nie będą sprawiały wam większych problemów w pielęgnacji, a w dodatku dodadzą waszemu balkonowi świeżości, postawcie na połączenie gaury, bidensa i petunii. Pamiętajcie, jeśli chcecie, by wasi tarasowi lokatorzy zachwycali bogatym kwitnieniem, zapewnijcie im słoneczne stanowisko, ale nie zapomnijcie o częstym podlewaniu!
Petnia z koleusem i papirusem - trochę egzotyki dla niewtajemniczonych!
Dynamiczny papirus i koleus na pewno przyciągną wzrok, a elegancka i zwiewna petunia, która z każdym dniem będzie kwitła coraz bujniejszą kaskadą kwiatów, tylko podkreśli reprezentacyjny charakter waszej przestrzeni. Nie obawiajcie się, to zestawienie to doskonałe trio także na bardziej zacienione balkony i tarasy, dedykowane zwłaszcza do strefy wejściowej!
Lekcja stylu: petunia, szałwia i wilczomlecz
Też kochacie połączenie fioletu z bielą? Świetnie się składa, bo to połączenie kolorów, które w tym sezonie podbija ogrodowe pokazy mody! Szałwia, petunia i wilczomlecz nie mają dużych wymagań, a kwitną niemal przez całe lato, często aż do pierwszych przymrozków, dlatego to wariant, który sprawdzi się na każdym balkonie!
Ostatni krzyk mody: werbena, pelargonia, perska tarcza i petunia!
Werbena i petunia to zgrany duet. Sielska werbena dodaje petunii świeżości, a ponadczasowa pelargonia to ukłon w stronę tych, którzy cenią sobie klasyczne nuty. Jeśli tak, jak większość naszego globu - kochacie pelargonie, w tym sezonie odważcie się, przełamcie schematy i posadźcie pelargonie w towarzystwie petunii!
Smagliczka, petunia, koleus, werbena, czyli zestaw niezastąpiony na każdym balkonie!
Tak, wiemy - znowu fiolety, ale uwierzcie nam, w tym sezonie będzie o nich naprawdę głośno! Podobno liczba cztery to cyfra, która symbolizuje doskonałość, dlatego zacznijcie swoją przygodę z tworzeniem kwiatowych kompozycji od smagliczki, petunii, koleusa i werbeny. To gatunki, które przetrwają nawet największą suszę i najdłuższy wakacyjny urlop domowników! Jedno jest pewne - nie może im zabraknąć słońca!
Coś dla odważnych: angelonia, dichondra, petunia, begonia
Wbrew powszechnym opiniom - petunia i begonia to nie rywalki. Mało tego, gdy rosną obok siebie, wyglądają jeszcze piękniej, niż osobno! Chociaż preferują słoneczne stanowiska, poradzą sobie także w półcieniu. Wymagają regularnego podlewania, gdyż źle znoszą długotrwałe susze. Nie sprzyja im też chłodne i deszczowe lato, dlatego trzymajcie kciuki za pogodny sezon ogrodniczy!
Poranna bryza, czyli petunia, wilec i wiecznik
Inspirujące połączenie dla roślinnych odkrywców: lantana, petunia, angelonia, rozchodnik i Evolvulus
Lantana, angelonia, Evolvulus... te nazwy mogą przyprawić o ból głowy, a przynajmniej o niemałe zauroczenie, ale mimo iż znane są przede wszystkim za granicą, w naszym kraju też chętnie spędzą sezon wakacyjny. Wystarczy, że zapewnimy im pełne słońce i osłonimy je od wiatru. Te gatunki poradzą sobie tylko w próchnicznej, żyznej glebie, więc jeśli chcecie odkrywać nieznane lądy, lepiej zadbajcie o dobre podłoże i zaciszny zakątek!
Papirus, petunia i werbena - coś dla ogrodowego konesera!
Energetyczna mieszanka: petunia, koleus i tatarak!
Tekst: Katarzyna Augustyniak, zdjęcie tytułowe: Proven Winners