Z czego można robić nalewki?
Domowe nalewki najczęściej robi się z owoców, których mamy pod dostatkiem i tych które lubimy najbardziej. Mogą to być jabłka, gruszki, wiśnie, czereśnie, brzoskwinie oraz morele, maliny, jeżyny, borówki lub jagody, a także owoce pigwy, pigwowca lub czarnego bzu oraz porzeczek, truskawek, aronii i wszelkiego rodzaju kombinacje wymienionych owoców.
Dla polepszenia smaku do nalewki można dodać miód, sok z cytryny, kandyzowaną skórkę z pomarańczy lub ulubione zioła ogrodowe (mięta, lawenda, rozmaryn, dziurawiec) przyprawy korzenne (imbir, goździki, cynamon, kardamon, gałka muszkatołowa), a nawet papryczki chili, ziarna pieprzu lub kawy, laskę wanilii czy owoce i płatki dzikiej róży.
→ Duże owoce (jabłka, gruszki) kroimy na mniejsze części, jeśli są zbyt twarde (pigwa, pigwowiec) to nakłuwamy je w kilku miejscach.
→ Owoce pestkowe (brzoskwinie, morele, śliwki, czereśnie) trzeba koniecznie wydrylować – wyjąć z nich pestki. Kilka owoców można zostawić z pestkami, ale niezbyt dużo, gdyż mogą one pogorszyć smak nalewki – będą bardzo gorzkie.
→ Małe i miękkie owoce (porzeczki, jagody, maliny) wystarczy tylko oczyścić. Im owoc jest bardziej soczysty, tym mocniejszy powinien być alkohol wykorzystany w procesie maceracji.
Fot. Pixabay |
Smak i moc nalewki
Gama smaków nalewek jest bardzo szeroka, wpływa na nią przede wszystkim rodzaj zastosowanych owoców oraz ilość dodanego cukru. Nalewki powstają w wyniku maceracji owoców czyli zalania ich alkoholem. Mogą być wytrawne, półwytrawne lub słodkie, mocne – nawet do 70% alkoholu, średnie – 40-45% lub słabe – około 25% alkoholu.
Do wyrobu słodkich nalewek używany jest spirytus o zawartości alkoholu nie większej niż 70%, natomiast w przypadku nalewek wytrawnych i półwytrawnych wartość ta nie powinna przekraczać 60%. Uśredniając – dla uzyskania alkoholu o mocy 65%, należy do 100 ml spirytusu 95% dolać 46 ml wody lub 120 ml wódki 40%. Można używać samej wódki – wtedy nalewki mają około 20-25% alkoholu.
Aby wzbogacić smak i aromat nalewki można dodać do nich także inne rodzaje alkoholu, np. wino, brandy, koniak lub rum, a także miód lub cukier trzcinowy (brązowy). Aby uzyskać nalewkę o wyższej zawartości alkoholu, na koniec procesu można dodać spirytusu.
Fot. Manfred Richter/Pixabay |
Zasady przygotowania nalewek z owoców
Wyprodukowanie dobrej nalewki wymaga odrobiny wprawy – nie każdemu się to uda już za pierwszym razem. Dlatego warto zawsze zapisywać zastosowane proporcje, aby w przypadku uzyskania doskonałego smaku móc go odtworzyć w przyszłości. Jeśli już się dojdzie do wprawy, można z nimi eksperymentować, robiąc je po swojemu.
- Szklane naczynie (może to być duży słój, balon lub gąsior) wypełniamy owocami do 3/4 wysokości, dodajemy przyprawy które lubimy najbardziej i przykrywamy gazą o cienkich oczkach (aby do środka nie dostały się owady). Zalewamy całość alkoholem, tak aby wszystkie owoce były przykryte. Najczęściej stosujemy proporcje od 1-1,5 litra alkoholu na 1 kilogram owoców. Macerację prowadzimy w cieple. Ważne jest, żeby zarówno w tym, jak również kolejnym etapie mieszać intensywnie co kilka dni całą zawartość przyszłej nalewki – sprzyja to maceracji i mieszaniu się smaków.
- Powstałą ciecz po miesiącu maceracji owoców z alkoholem zlewamy do szklanych i szczelnych naczyń (mogą to być słoiki lub nieduże butelki). Pozostałe owoce zasypujemy cukrem i zostawiamy na kolejny miesiąc (aż do całkowitego rozpuszczenia się cukru). Po tym czasie powstały syrop zlewamy i łączymy z cieczą uzyskaną z pierwszego zlewania. Tak przygotowany roztwór powinien leżakować w chłodzie przez kolejny miesiąc w ciemnym, szklanym naczyniu lub ciemnym pomieszczeniu (aby nie stracił koloru).
- Po leżakowaniu roztwór wymaga filtracji, gdyż jest bardzo mętny w wyniku wytrącania się osadów i zawartości resztek owoców. Początkowo roztwór przelewamy przez sito o grubszych oczkach, następnie przepuszczamy przez filtr do kawy. Oczyszczony roztwór powinien być bardzo klarowny, jeśli taki nie jest, to ponownie przepuszczamy go przez filtr do kawy. Gotową nalewkę przelewamy do wcześniej umytych butelek lub karafek. Naczynia warto dobrze opisać, aby w przyszłości wiedzieć, jakiej nalewki będziemy próbować. Tak przygotowane butelki odstawiamy na okres od 1 do 6 miesięcy, aby dojrzały. W razie konieczności przyprawiamy dla smaku lub odpowiednio wzmacniamy.
Pamiętaj!
|
Tekst: Redakcja ZielonyOgrodek.pl, zdjęcie tytułowe: silviarita/Pixabay