Czego potrzebują nasiona ziół, aby wykiełkować?
Przede wszystkim należy pamiętać, że większość ziół, to gatunki roślin pochodzące z cieplejszych stref klimatycznych niż nasza, czyli lubią ciepło. Dlatego, niezależnie od tego, czy planujemy uprawę ziół w donicach na parapecie lub balkonie, czy w ogrodzie, warto znaleźć im jasne (słoneczne), ciepłe i osłonięte przed wiatrem miejsce. Optymalna temperatura dla kiełkowania i rozwoju ziół, to co najmniej 15-20 °C, dlatego nasiona ziół najlepiej wysiać w ciepłym, jasnym pomieszczeniu.



Jeśli planujemy przygotowanie rozsady ziół w domu, warto przygotować sobie małe (kwadratowe lub okrągłe) doniczki lub specjalne wielodoniczki do wysiewu nasion i wypełnić je żyznym, ale też dobrze przepuszczalnym podłożem. Może to być uniwersalna ziemia ogrodowa z dodatkiem kompostu lub ziemia do wysiewu warzyw, tak by była ona odkażona (wolna od patogenów) oraz o obojętnym lub lekko zasadowym odczynie. Lepiej nie stosować ziemi do kwiatów, ponieważ jest ona zmieszana z nawozami, co nie jest korzystne przy wysiewie nasion.
Nie przegap! ▶ Nowe trendy ogrodowe na 2026 rok ogłoszone. Te odmiany wygrały Konkurs Roślinnych Nowości 2025
Ponadto, należy wziąć pod uwagę, że zioła to rośliny zarówno jednoroczne i dwuletnie, jak i wieloletnie. Do jednorocznych ziół zaliczamy np. bazylię, kolendrę, majeranek, koper, pietruszkę, cząber, czy rzeżuchę. Zioła takie jak kminek, koper włoski, czy seler lub wiesiołek to rośliny dwuletnie. Z kolei zioła wieloletnie, to te najbardziej popularne, czyli między innymi mięta, melisa, lubczyk, szałwia, rozmaryn, tymianek, a także estragon, oregano, czy lawenda.
Jak przygotować rozsadę ziół? Jak siać zioła?
W przypadku domowego wysiewu nasion do doniczek, najlepszym terminem będzie okres od połowy marca do końca kwietnia. W odpowiednich warunkach, zwykle zioła wschodzą dość szybko i kiełkuje niemal każde wysiane nasionko.
W zależności od wielkości nasion, wysiewamy je na dwa sposoby. Najdrobniejsze nasiona (np. bazylia, tymianek, oregano) wystarczy wysiać tylko na powierzchni ziemi w doniczce i tylko leciutko docisnąć, by się nieco zagłębiły w podłożu. Nie trzeba wysiewać wszystkich nasion z torebki – wystarczy kilka sztuk do doniczki. Następnie tylko zraszamy podłoże (np. spryskujemy zraszaczem) i dbamy o to, by nie przesychało. W każdym razie nie przelewamy gleby nadmiernie, bo nadmiar wilgoci może zaszkodzić kiełkowaniu. Najkorzystniej i najlepiej jest stosować zasadę, by każde zioło uprawiać w osobnej doniczce. Z kolei nasiona większe (np. wielkości ok. 0,5-1 cm), siejemy do dołka o głębokości maksymalnie 1 cm i przysypujemy warstwą podłoża.
Lista zakupów ▶ Przygotuj ogród na jesień. Te produkty sprawdzą się we wrześniu idealnie
Po wschodach młode rośliny nadal umiarkowanie, ale regularnie podlewamy. Warto pamiętać, że woda do podlewania powinna nie powinna być bardzo zimna (szok dla roślin) i najlepiej, by miała temperaturę pokojową. Dodatkowo, jeśli podlewamy wodą z kranu, warto odstawić ją w butelce lub konewce przynajmniej na kilka godzin i podlać rośliny dopiero po tym czasie (niekorzystne dla roślin związki chemiczne zawarte w wodzie zdążą opaść na dno).
Czy warto siać zioła bezpośrednio do gruntu?
W podobny sposób możemy wysiewać nasiona ziół bezpośrednio w ogrodzie, ale w tym przypadku lepiej zrobić to nieco później, czyli kiedy będzie już mniejsze ryzyko spadków temperatury (niektóre zioła nie tolerują niskich temperatur) – najwcześniej od połowy kwietnia, w maju, a nawet w czerwcu, kiedy łatwiej o najlepszą dla rozwoju ziół temperaturę (15-20°C).
Tekst: Maciej Aleksandrowicz, zdjęcie tytułowe: Bruno D Andrea / Dreamstime