|
SATYNOWE TASIEMKI
Jesienny festiwal, podczas którego przynajmniej ośmiokrotnie świętujemy imieniny Marcina, rozpoczynają powiewające na wietrze tasiemki i fajerwerki, później przybywają goście z drogimi kamieniami i bukietami kwiatów dla solenizanta, a wszystko kończy wyścig w kierunku zachodzącego słońca. Czy jesień może być jeszcze bardziej emocjonująca? Może – kiedy osobiście poznasz uczestników tego festiwalu. Swoją obecność potwierdziła między innymi:
Hakonechloa smukła (Hakonechloa macra)
Barwne końcówki szerokich liści tej trawy tworzą przyjemny dla oka balejaż. Wiosną zetnij liście z poprzedniego sezonu, oszczędzając świeże przyrosty. Najlepiej czuje się w miejscach półcienistych, chociaż może też rosnąć w pełnym słońcu – należy ją wtedy regularnie nawadniać, aby liście nie uległy poparzeniu.
Wysokość x Szerokość 60 cm x 60 cm
CO MARCIN POWIEDZIAŁ
Jesienne astry bylinowe, nazywane zbiorczo i swojsko marcinkami (kwitną na imieniny Marcina) należą teraz do rodzaju Symphyotrichum, największego rodzaju wydzielonego z dawnego rodzaju Aster. Trafiły do niego m.in. astry nowobelgijskie i nowoangielskie, a całe te przenosiny wywołały nie lada zamieszanie. Astry wiedzą, jak kwiatami uczcić jesień, a najwięksi prowodyrzy właśnie zmienili adres zabawy. Marcin na to: „jaki dzień na świętego Marcina, taka będzie cała zima”.
Aster nowobelgijski (Symphyotrichum novi-belgii) ‘Royal Blue’
Stara, tradycyjna odmiana o kwiatach zebranych w gęste bukiety. Wymaga podparcia przed kwitnieniem. Rozrośnięte kępy podziel wiosną.
W x S 100 cm x 70 cm
WITRAŻE W DAKARZE
Latem kępy obiedek udają niewyrośnięte bambusy (to przez żywozielone liście), lecz jesienią obierają azymut na zupełnie inną kolorystykę. Ich kwiatostany składają się z kłosków o dachówkowato ułożonych plewkach, tworzących wirujące na wietrze witrażyki. Na dotychczas zielone liście oraz kwiatostany teraz zaczynają się wkradać barwy rajdu Paryż-Dakar: piaskowej żółci, skalnego beżu i zachodzącego słońca.
Obiedka szerokolistna (Chasmanthium latifolium)
Na miejsca słoneczne i lekko zacienione. Łatwa w uprawie, odporna na mróz. Rozmnażaj wiosną przez podział lub wysiew nasion.
W x S 100 cm x 60 cm
AMETYSTY I AGATY
Jesienne kwiaty upodobały sobie fiolet: ubierają się w niego rokrocznie bylinowe astry, zimowity, jesienne krokusy i cyklameny. Wszystkie błyszczą w słońcu jak półszlachetne kamienie i rozkręcają przyjęcie na pożegnanie lata, na które same się spóźniły. Ponieważ nie brakuje im entuzjazmu, nagrodźmy je brawami, zanim padną z wyczerpania.
Cyklamen neapolitański (Cyclamen neapolitanum)
Wyrasta z bulw sadzonych na przełomie kwietnia i maja. Kwiaty pojawiają się pod koniec lata, przed rozwojem liści i zostają do przymrozków. Ściółka z liści bardzo mu służy.
W x S 10 cm x 15 cm
Krokus okazały (Crocus speciosus) ’Conqueror’
Jesienią wydaje tylko same kwiaty, liście pojawią się wiosną. Cebulki posadź w sierpniu lub wrześniu na stanowisku z płożącymi się roślinami lub grubą warstwą ściółki – delikatne kwiaty skorzystają z oparcia.
W x S 15 cm x 10 cm
W PRZESTRZENIE UDERZENIE
Fuksje bywają nazywane ułankami, ponieważ kolor ich kwiatów występował także na ułańskich mundurach. U odmian o bardziej okazałych kwiatach można zobaczyć w nich baletnice, jednak kwiaty fuksji magellańskiej niezmiennie przypominają mi startujące w kosmos rakiety lub fajerwerki. Bo jak kończyć sezon, to z hukiem.
Fuksja magellańska (Fuchsia magellanica var. gracilis)
Można próbować zimować ją w gruncie, ponieważ wykazuje zaskakującą odporność na mróz jak na fuksję. Bezpieczniej jednak uprawiać ją w donicy zabieranej na zimę do chłodnego pomieszczenia.
W x S 90 cm x 90 cm
Tekst: Łukasz Skop Zdjęcia: Bożka Piotrowska
Artykuł pochodzi z magazynu |