Co robią ślimaki jesienią i dlaczego to groźne?
Ślimaki, choć wydają się niepozorne, potrafią zrujnować ogród w mgnieniu oka. Jesienią chowają się w zakamarkach gleby i tam składają jaja, które bez problemu przetrwają zimę, jeśli pozostaną ukryte w wilgotnych warstwach ziemi. Wiosną z każdego kokonu może wykluć się kilkadziesiąt młodych ślimaków, gotowych rzucić się na świeże siewki i delikatne liście. Dlatego to właśnie teraz trzeba podjąć zdecydowane działania.
Zrób to teraz, a wiosną odetchniesz z ulgą
Nie potrzebujesz specjalnych preparatów ani pułapek. Wystarczy przekopać i spulchnić wierzchnią warstwę gleby na rabatach. Dzięki temu jaja ślimaków zostaną wyniesione na powierzchnię, gdzie nie będą już bezpieczne. Wystawione na działanie mrozu, wyschną lub zostaną zjedzone przez ptaki, które chętnie korzystają z takiej darmowej „uczty”.
Ta metoda działa najlepiej tam, gdzie ślimaki szczególnie upodobały sobie miejsce zimowania – w pobliżu rabat kwiatowych, grządek warzywnych i pod osłonami roślinnymi. Regularne spulchnianie gleby w tych miejscach to prosty, a jednocześnie bardzo skuteczny sposób na ograniczenie ich populacji.
Jesienne porządki, które uratują Twój ogród
Warto połączyć przekopywanie gleby z innymi praktykami porządkowymi. Usuwaj resztki roślinne i chwasty, które stanowią idealne schronienie dla dorosłych ślimaków. Ograniczysz w ten sposób miejsca, w których mogą zimować. Dobrym pomysłem jest także grabienie opadłych liści i kompostowanie ich z dala od rabat – w stertach liści szkodniki również chętnie się ukrywają.
Ślimaki kontra ptaki – kto wygra tę bitwę?
Nie można zapominać, że ptaki są najlepszymi pomocnikami w walce ze ślimakami. Jeśli zapewnisz im karmniki i budki lęgowe, chętniej zostaną w ogrodzie i pomogą Ci w regulacji populacji tych szkodników. Jesienią i zimą warto o nie zadbać, by wiosną były już obecne i gotowe do pomocy.
Zdjęcie tytułowe: Astrid Gast / Adobe Stock