Jakie rośliny warto mieć w ogrodzie?
Z pomocą zapracowanym właścicielom ogrodów i tym, którzy nie pasjonują się ogrodnictwem przychodzą też nowoczesne rozwiązania i urządzenia ułatwiające prace w ogrodzie. Najprostszą formą ogrodu wydaje się być trawnik otoczony krzewami, szczególnie iglastymi. Wbrew pozorom nie jest to najłatwiejsze rozwiązanie, ponieważ uzyskanie ładnego trawnika wymaga sporego nakładu pracy, a na bardzo lekkich podłożach i w miejscach mocno zacienionych rzadko da się go utrzymać. Z kolei drzewa i krzewy wymagają dość długiego czasu wzrostu, by uzyskać zadowalający efekt.

Fot. iVerde 1 – Runianka japońska, 2 – Kostrzewa sina, 3 – Dąbrówka rozłogowa i funkia, 4 – Rogownica kutnerowata, |
Gatunki okrywowe
„W miejscach zacienionych najlepiej zdecydować się na bujną zieleń w różnych odsłonach, ponieważ kwitnące rośliny preferują raczej słoneczne stanowiska. W zastępstwie trawy można zastosować rośliny okrywowe, jak np. jasnozielona runianka japońska (Pachysandra terminalis), ciemnozielony barwinek pospolity (Vinca minor) o błękitnych kwiatach czy popularny bluszcz pospolity (Hedera helix), który może również porastać zacienione ściany w formie pnącza.
Te niskie rośliny dobrze jest połączyć z wyższą funkią ogrodową (Hosta) o pięknych, zielono-białych lub sinozielonych rozetach liści i lekkimi paprociami, np. pióropusznikiem strusim (Matteuccia struthiopteris). W przypadku większości wymienionych gatunków jedynym zabiegiem, który należy wykonać jest ewentualne usunięcie z czasem części roślin, bo są dość ekspansywne.” – dodaje dr Mirgos.
🟢 Największe targi ogrodnicze w Polsce: Nowości roślinne, konkursy, kiermasze, wykłady i inspiracje. Zieleń to Życie 2025 już we wrześniu!
Gatunki odporne na suszę
Właściciele mocno nasłonecznionego ogrodu, o mało zasobnym podłożu zamiast trawnika powinni zdecydować się na pokrycie części powierzchni żwirem bądź większymi kamieniami i wydzielenie rabat, które zostaną wypełnione zielenią. Do obsadzenia wykorzystujemy rośliny odporne na suszę, np. rozchodnik wyniosły (Sedum spectabile) w odmianach, o barwie liści i kwiatów od srebrzystej do bordowej czy różnorodne rojniki (Sempervivum). Dla nadania lekkości możemy korzystać również z bogactwa modnych ostatnio traw i posadzić np. niską kostrzewę siną (Festuca), odporną na mróz i tworzącą zwarte kępy.
Fot. cobracz/Fotolia |
Rośliny skalne
Dobrym rozwiązaniem jest również skalniak – wymaga trochę więcej pracy przy zakładaniu, ale z czasem żyje własnym życiem. Tutaj także sprawdzą się rozchodniki (szczególnie niskie odmiany) i trawy, ale konieczne są także rośliny tworzące rozległe dywany, o ciekawym ubarwieniu liści bądź atrakcyjnych kwiatach.
Jedną z najlepiej rosnących na słabszych podłożach bylin jest rogownica kutnerowata (Cerastium tomentosum) o srebrzystych liściach i białych kwiatach, czy bordowolistna dąbrówka rozłogowa (Ajuga reptans). Intensywnie barwne plamy zapewnią poduchy floksa szydlastego, o kwiatach w różnych odcieniach różu lub żółta smagliczka skalna (Alyssum saxatile).
🟢 Błyskawiczny trawnik w 2 tygodnie? Zielony dywan bez wysiewu dzięki macie – hydrożel, nawóz i nasiona w jednym
Łąka kwietna
Alternatywą dla osób, które nie przepadają za ciągłą pielęgnacją trawnika jest łąka kwiatowa. To idealne rozwiązanie dla mało zaawansowanego ogrodnika, który preferuje naturalne formy i ma potrzebę obcowania z kwiatami. Niewielkim wysiłkiem powstaje kwitnący dywan, który jest mniej pracochłonny niż trawnik, a jakże malowniczy. Gotową mieszankę nasion można zakupić, ale łąka powstanie także, gdy samodzielnie połączymy nasiona kosmosu z chabrem bławatkiem, rumiankiem, lnem, makiem polnym i kilkoma gatunkami traw.
Fot. Tomasz Zajda/Fotolia |
Jeżeli jednak marzymy o pięknym trawniku, ale nie mamy czasu na zabiegi pielęgnacyjne to zainteresujmy się robotem koszącym. Roboty koszące nie wymagają obsługi. Raz zaprogramowane same sprawdzą wysokość trawy i wybiorą moment odpowiedni na koszenie. W razie potrzeby automatycznie naładują akumulator. Robotem można sterować za pomocą specjalnej aplikacji na smartfony, a więc zaprogramować koszenie w czasie naszej nieobecności lub skosić trawnik przed przyjazdem na działkę. Robot koszący ścina tylko końcówki źdźbeł trawy, które równomiernie rozkładają się na trawniku i go nawożą. Unikamy dzięki temu grabienia i kompostowania.
Parametry urządzenia są dostosowane do wielkości obszaru przeznaczonego do koszenia. Zanim jednak zdecydujemy się na kupno robota koszącego, musimy wyznaczyć teren do koszenia i umieścić specjalny przewód wyznaczający trawnik. Warunkiem skutecznego działania robota jest odpowiednio przygotowana, równa powierzchnia. Warto o tym pomyśleć już na etapie zakładania ogrodu.
Fot. catto32/Fotolia |
Nawadnianie trawnika
Nawet najmniej wymagające rośliny należy systematycznie podlewać i nawadniać zwłaszcza podczas wiosenno-letnich upałów. Pomogą nam w tym nowoczesne urządzenia i systemy do nawadniania i podlewania ogrodów, które dozują odpowiednią dla roślin ilość wody. Nawadniać ogród można na dwa sposoby: automatycznie i ręcznie przy pomocy węża ogrodowego podłączonego do zraszacza lub pistoletu zraszającego. Zdecydowanie wygodniejsze są systemy automatyczne, które dostarczają roślinom optymalną ilość wody, a właścicielowi ogrodu oszczędzają wiele pracy.
Pamiętajmy jednak, że instalację nawadniającą najlepiej zaprojektować i zamontować na etapie planowania ogrodu. Ze względu na ilość potrzebnej wody i zajmowaną powierzchnię, instalację dostosowuje się głównie do wielkości i wymagań trawnika. Jednak nawet w istniejącym ogrodzie możemy ułatwić sobie podlewanie rozprowadzając pod trawnikiem rury i doprowadzając je wszędzie tam gdzie woda jest potrzebna. W tych miejscach instaluje się puszki poboru wody, do których wystarczy podłączyć wąż z urządzeniem do podlewania. Dzięki temu systemowi unikamy uciążliwego zwijania i rozwijania węży ogrodowych. Montaż zaworów odwadniających spowoduje, że cały system stanie się także mrozoodporny.
Do nawadniania trawników warto zastosować system zraszaczy wynurzalnych, które dbają o kondycję trawnika i znikają pod ziemią po skończonej pracy. System jest łatwy do montażu, a różnorodne zraszacze pozwalają dopasować system nawadniania do zapotrzebowania roślin na wodę, w zależności od rodzaju gleby czy ich umiejscowienia w ogrodzie. Do najbardziej użytecznych należą zraszacze nawadniające powierzchnię w kształcie koła lub przeznaczone do trawników o regularnych kształtach zraszacze wahadłowe.
Jeden zraszacz może nawodnić nawet 140 m². Głowica zraszacza ma możliwość regulacji zasięgu i szerokości zraszania. Instalację można uzupełnić o sterownik, dzięki któremu łatwo zaprogramować nawadnianie trawnika.
Fot. cocoparisienne/Pixabay |
Nawadnianie roślin ozdobnych
Do pielęgnacji roślin na rabatach, tarasach i balkonach warto wykorzystać system do mikronawadniania, który można rozbudowywać i dostosowywać do różnych warunków. System sprawdza się także do nawadniania skalniaków, żywopłotów oraz roślin w szklarniach i tunelach foliowych. Rośliny tarasowe i balkonowe można idealnie nawadniać, wykorzystując kroplowniki. Rośliny nawadniane są w strefie korzeniowej, co ogranicza parowanie i zmniejsza zużycie wody.
Do nawadniania żywopłotów i obrzeży trawników najlepiej sprawdzają się gotowe linie kroplujące wyposażone w kroplowniki zainstalowane na stałe, w odległości co 30 cm. Ich zaletą jest możliwość montażu pod ziemią oraz możliwość rozbudowy, dzięki dużej liczbie elementów, dopasowanych do średnicy takiej rury.
Źródło: Leroy Merlin Polska
Zdjęcie tytułowe: fot. K.-U. Häßler/Fotolia