Róża FAIRY DANCE 'Harward'
Róże okrywowe to grupa łatwych w utrzymaniu odmian róż stosowanych w zieleni miejskiej, osiedlowej oraz w ogrodach i parkach. Mają liczne zalety: obfite, powtarzające się kwitnienie oraz wysoką zdrowotność i odporność na mróz. Jedną z wartych uwagi odmian w tej grupie róż jest FAIRY DANCE 'Harward' o intensywnie czerwonych kwiatach.
Większość współczesnych odmian róż okrywowych to zwarte, niewysokie krzewy, szybko pokrywające grunt swoimi pędami. Kwitnąca na czerwono odmiana FAIRY DANCE jest cennym sportem popularnej odmiany ‘The Fairy’, wyselekcjonowanym w firmie Harkness w 1979 roku.
Róża (Rosa) FAIRY DANCE dorasta do 0,5 m wysokości i podobnej szerokości, dobrze się krzewi. Jej liście są małe, zielone, skórzaste, z wierzchu błyszczące, gęsto osadzone na kolczastych pędach. Krzewy rozpoczynają kwitnienie pod koniec czerwca, powtarzając je wielokrotnie do późnej jesieni.
Drobne, 3 cm średnicy, pełne kwiaty są intensywnie czerwone i zebrane w kwiatostany. Rośliny nie tworzą owoców, dzięki czemu kwitnienie trwa długo, a nowe pąki zawiązują się na krzewach sukcesywnie, aż do pierwszych mrozów.
Uprawa i wymagania
Odmiana FAIRY DANCE to roślina mało wymagająca, żywotna i łatwa w uprawie. Najlepiej rośnie na glebach przepuszczalnych, gliniastopiaszczystych, na stanowiskach słonecznych. Aby uzyskać efekt kobierca należy sadzić 4 sztuki na metr kwadratowy. Krzewy odznaczają się wysoką mrozoodpornością, znoszą spadki temperatury do -30°C.
Roślina nie wymaga cięcia wiosną. Jedynym zabiegiem, o którym należy pamiętać, jest usuwanie pędów martwych lub uszkodzonych.
Gdzie posadzić?
Róża FAIRY DANCE doskonale komponuje się z niskimi krzewami zimozielonymi – bukszpanem, lawendą, ostrokrzewem. Znakomicie nadaje się do uprawy w miastach, wzdłuż ciągów komunikacyjnych, na rondach oraz w pojemnikach. Krzewy szybko się rozrastają zakrywając glebę zielono-czerwonym dywanem kwiatów i liści.
![]() |
Opracowanie: Związek Szkółkarzy Polskich Więcej o roślinach i ich producentach znajdziesz na e-katalogroslin.pl |
Komentarze