Z jednego patyka możesz mieć kilka sadzonek hortensji
Hortensja ogrodowa to prawdziwa ozdoba każdego ogrodu. Dorodne sadzonki w doniczkach można kupić w każdym centrum ogrodniczym, ale nie każdy wie, że można ją łatwo rozmnożyć samodzielnie – i to bez wydawania ani złotówki. Zamiast kupować nowy krzew, wystarczy poprosić sąsiada o jedną gałązkę. Jeśli wiesz, co z nią zrobić, bardzo szybko uzyskasz nową, silną roślinę (a nawet kilka), która po kilku sezonach zakwitnie równie pięknie.
Rozmnażanie hortensji z patyków, czyli z sadzonek zielnych, to sposób szybki, prosty i zaskakująco skuteczny. W dodatku – można go przeprowadzić w zwykłej doniczce na balkonie, bez specjalistycznych narzędzi. Wystarczy kilka chwil i odrobina systematyczności.
Kiedy pobierać patyki, aby hortensje się ukorzeniły?
Najlepszy moment na przygotowanie sadzonek hortensji przypada na połowę lata – od końca lipca do końca sierpnia. To wtedy krzew ma wystarczająco dojrzałe pędy, które są jeszcze zielone, ale już na tyle zdrewniałe, że dobrze zniosą cięcie i ukorzenianie.
Nie każda gałązka się nadaje. Szukaj pędu bez kwiatów, najlepiej prostego i zdrowego, z kilkoma dobrze wykształconymi liśćmi. Takie patyki mają największą szansę, by szybko wypuścić korzenie.
Jak przygotować sadzonkę hortensji?
Z wybranego pędu odetnij fragment o długości około 10–15 cm, najlepiej tuż pod węzłem liściowym – to właśnie z tych miejsc najłatwiej wyrastają nowe korzenie. Usuń dolne liście, zostawiając tylko dwa górne – zmniejszy to parowanie wody i pomoże roślinie skupić się na ukorzenianiu.
Jeśli chcesz zwiększyć szanse powodzenia, zanurz końcówkę sadzonki w ukorzeniaczu, ale nie jest to konieczne. Hortensje często radzą sobie świetnie nawet bez wspomagaczy.
Gdzie posadzić patyk, żeby się przyjął?
Przygotowaną sadzonkę włóż do małej doniczki wypełnionej lekkim, przepuszczalnym podłożem, najlepiej z dodatkiem piasku. Nie wbijaj jej zbyt głęboko – wystarczy, że dolny węzeł znajdzie się pod ziemią.
Najważniejsze jest, aby utrzymać wysoką wilgotność. Przykryj doniczkę plastikową butelką bez dna lub foliowym woreczkiem – powstanie w ten sposób miniaturowa szklarnia. Ustaw wszystko w jasnym, ale nie nasłonecznionym miejscu i regularnie sprawdzaj, czy ziemia nie jest sucha.
Skąd wiadomo, że sadzonka się ukorzeniła?
Na efekty trzeba poczekać około 2–3 tygodni. Jeśli zauważysz, że sadzonka zaczyna wypuszczać nowe listki, to znak, że wytworzyła korzenie i zaczyna się rozwijać. To dobry moment, aby usunąć foliowy kaptur i powoli przyzwyczajać roślinę do normalnych warunków.
Nową hortensję możesz zostawić w doniczce aż do wiosny lub – jeśli masz miejsce – przenieść ją do ogrodu jesienią, gdy ziemia jest jeszcze ciepła. Warto ją wtedy dobrze podlać i lekko okryć na zimę, żeby lepiej zniosła pierwsze chłody.
Zdjęcie tytułowe: Oksana Schmidt / Adobe Stock