30 sposobów na piękny ogród bez wydawania fortuny
Zdrowe, bujnie rosnące krzewy ozdobne na tle szmaragdowo zielonego, gęstego trawnika, tuż obok różnorodne, wspaniale kwitnące rabaty i grzędki pełne dorodnych jarzyn. Żeby osiągnąć taki efekt, wcale nie trzeba wydawać fortuny.
Istnieje mnóstwo sposobów, jak zaoszczędzić na zarówno na etapie zakładania ogrodu, jak i późniejszej pielęgnacji przydomowej zieleni. Przedstawiamy sprawdzone triki na ciecie ogrodniczych kosztów, z korzyścią zarówno dla portfela, jak i środowiska. Dla Waszej wygody podzieliliśmy je na kilka kategorii.
Rośliny za grosze
Marzysz o pięknym ogrodzie, ale nie chcesz wydawać fortuny na rośliny? Wystarczy odrobina sprytu i kreatywności, aby pozyskać rośliny niemal za darmo lub za ułamek ceny sadzonek z centrum ogrodniczego. Oto kilka sprawdzonych sposobów na zielone oszczędności.
1. Uprawa z siewu
Byliny i rośliny jednoroczne dostępne w szkółkach, centrach ogrodniczych czy na targowiskach to z reguły wydatek co najmniej kilkunastu złotych za sztukę. Tymczasem za identyczną cenę można kupić kilka paczek nasion tych samych gatunków lub odmian i wysiać je samemu. W ten sposób można zagospodarować daną powierzchnię za ułamek ceny. Uwaga: nie każdą roślinę jest sens rozmnażać z siewu. Drzewa i krzewy uzyskane z nasion z reguły zakwitają (a potem wydają owoce) dopiero po wielu latach, natomiast rozmnażane wegetatywnie już w drugim-trzecim roku uprawy.
2. Zbiór nasion
Wracając do uprawy siewu: nasion nie trzeba co roku kupować! Ogrodowe byliny, kwiaty jednoroczne i dwuletnie pod koniec wegetacji zawiązują owoce pełne darmowego materiału siewnego. Wystarczy zebrać nasiona w odpowiednim momencie i przechować we właściwy sposób, by w kolejnym sezonie mieć nowe rośliny za darmo. Uwaga: nie wszystkie odmiany wydają nasiona, a siewki wielu innych nie powtarzają cech swoich pierwowzorów. Z drugiej strony, mieszańce wyrosłe z ogrodowych nasion potrafią pozytywnie zaskoczyć oryginalnym wyglądem, smakiem czy witalnością.
3. Rozmnażanie z sadzonek i przez podział
Sadzonkowanie to podstawowa metoda wegetatywnego rozmnażania roślin. Z fragmentu matecznego okazu uzyskuje się w ten sposób jego klony, czyli nowe roślinki o identycznym materiale genetycznym. W korzystnych warunkach w przyszłości zaprezentują wszystkie charakterystyczne cechy danej odmiany. Zależnie od gatunku, sadzonki można otrzymać z fragmentu pędu, kłącza, korzenia, a nawet pojedynczego liścia. Następny etap to ukorzenianie w wodzie lub przepuszczalnym podłożu. Alternatywną metodą wegetatywnego rozmnażania jest podział całych kęp. Świetnie sprawdza się np. w przypadku liliowców. To sposób mniej wydajny, za to pozwala szybciej doczekać się dorodnych, w pełni wyrośniętych roślin.
4. Wymiana roślin
Sąsiad lub znajomy ma w ogrodzie przepiękną roślinę? Często wystarczy zapytać, by otrzymać nasiona lub sadzonki wymarzonego okazu w zamian za roślinne skarby z Waszego ogrodu. Wielu zapalonych ogrodników dzieli się roślinami całkowicie za darmo. Ogromna popularność zyskała wymiana roślin przez Internet, za pośrednictwem tematycznych forów i grup w social mediach. W wielu miastach i gminach organizowane są lokalne roślinne SWAP-y, czyli spotkania polegające na wymianie nasion, sadzonek, ewentualnie ogrodowych plonów.
5. Rośliny ekspansywne i szybko rosnące
Rośliny rozrastające się na boki za pomocą odrostów korzeniowych, kłączy czy rozłogów błyskawicznie zapełniają przestrzeń. W związku z tym gatunki takie jak gajowiec żółty albo śnieguliczka biała wystarczy posadzić w niewielkim zagęszczeniu. Trzeba jednak pamiętać, że ekspansywna roślina po opanowaniu wyznaczonego obszaru będzie kontynuować swój rozrost i może łatwo wymknąć się spod kontroli.
6. Zakupy z głową
Nieprzemyślane oszczędności często obracają się na niekorzyść. Przykładem może być zakup przecenionych roślin wątpliwej jakości w supermarkecie lub w niesprawdzonym sklepie internetowym. Nawet, jeśli zmizerniała sadzonka jakimś cudem przetrwa, a z zapleśniałej cebulki czy wyschniętego na wiór kłącza cokolwiek wyrośnie, efekt będzie daleki od oczekiwanego. Doprowadzenie osłabionej lub chorej rośliny do dobrej formy pochłonie sporo czasu, energii, cierpliwości i pieniędzy.
7. Skarby ukryte na widoku
Przystępując do zakładania ogrodu, warto wziąć pod uwagę rośliny, które już rosną na terenie posesji. Stare drzewa to prawdziwy skarb. W plan nasadzeń da się wkomponować również mniej widowiskowe rośliny. Krzewy, pnącza, dzikie byliny, a nawet istniejący trawnik pełen kwitnących "chwastów" mogą okazać się cenną inspiracją, punktem wyjścia do koncepcji ogrodu. Być może zamiast wycinać w pień "chaszcze", wystarczy je przerzedzić lub uformować, na przykład zmieniając w swobodny żywopłot.
8. Dary Natury
"Chwast" to pojęcie umowne. Zamiast zwalczać wszelkie samosiewy, warto zacząć je doceniać. Dzikie kwiaty bywają równie efektowne jak rabatowe klasyki, a z reguły są mniej wymagające. Siewki roślin ogrodowych pojawiające się w nieprzewidzianych miejscach można przesadzić albo po prostu pozwolić im dalej rosnąć. Kto powiedział, że piękny ogród musi być ściśle zaplanowany? Oczywiście wszystko ma swoje granice: mniszki czy nawłocie fajnie wyglądają, gdy kwitną, ale pozbawione kontroli potrafią w szybkim czasie zarosnąć pół ogrodu.
9. Sztuka cierpliwości
Małe, młode rośliny kosztują mniej niż starsze, wyrośnięte okazy tych samych gatunków. Żywopłot założony z młodych sadzonek osiągnie docelową gęstość i wysokość dopiero po kilku latach, za to kosztuje wielokrotnie mniej niż nasadzenia kilkumetrowych krzewów.
Oszczędne podlewanie
Podlewanie ogrodu nie musi wiązać się z wysokimi rachunkami za wodę. Kilka prostych zmian w nawykach oraz wykorzystanie nowoczesnych technologii pozwoli ograniczyć zużycie wody, jednocześnie dbając o zdrowie roślin. Sprawdź, jak podlewać mądrze i efektywnie.
10. Poranne lub wieczorne podlewanie
Właściwa pora nawadniania pozwala kilkukrotnie ograniczyć zużycie wody niezbędnej do zaspokojenia potrzeb roślin. Podlewanie ogrodu w najcieplejszych, słonecznych godzinach dnia mija się z celem. Woda błyskawicznie paruje, w dodatku roślinom grążą poparzenia słoneczne: krople wody na liściach działają jak soczewki skupiające światło! Znacznie lepiej nawadniać rano, mniej więcej do godziny 10, lub późnym popołudniem i pod wieczór, czyli od godziny 17 wzwyż. Uwaga: wieczorne podlewanie doskonale sprawdza się w okresach upałów, bo umożliwia roślinom całonocny dostęp do wody. Przy chłodniejszej pogodzie nocna wilgoć sprzyja chorobom grzybowym, dlatego wiosną i jesienią lepiej przestawić się na poranne nawadnianie.
11. Rzadziej, ale obficiej
Pobieżne podlewanie jedynie zwilżające powierzchnie gruntu mija się z celem. Woda wyparuje, nim zdoła dotrzeć do korzeni roślin. Znacznie lepsze rezultaty zapewnia dostarczanie roślinom co kilka dni dużej dawki wody, tak, by gleba porządnie nasiąkła do głębokości co najmniej 20-30 cm.
12. Inteligentny system nawadniający
Inwestycja w system nawadniania kropelkowego szybko się zwraca. Kroplowniki dozujące wilgoć prosto do korzeni roślin znacznie redukują zużycie wody. Kolejne oszczędności zapewnia sterownik nawadniania współpracujący ze stacją pogodową oraz czujnikami wilgotności gleby, wiatru i nasłonecznienia. Zaawansowane automatyczne nawadnianie dostarcza roślinom w precyzyjnie dobranej ilości i tylko wtedy, gdy jej potrzebują.
13. Zbieranie deszczówki
Woda deszczowa nie powinna na marne znikać w kanalizacji! Beczka ustawiona pod rynną, a jeszcze lepiej cysterna na deszczówkę ukryta pod powierzchnią gruntu w okresach suszy staną się źródłem darmowej wody do nawadniania ogrodu. Nawiasem mówiąc, większość roślin woli podlewanie wodą deszczową niż wodociągową, zwłaszcza kwasolubne i uprawiane w pojemnikach. Odstana deszczówka ma temperaturę otoczenia, jest delikatnie kwaśna i "miękka". Tym samym nie zawiera związków mineralnych podwyższających odczyn gleby i odpowiedzialnych za powstawanie osadu w doniczkach.
14. Studnia głębinowa
Warto przejrzeć mapy hydrologiczne okolicy: być może na terenie działki znajdują się podziemne zapasy wody. Pewność można uzyskać na podstawie badań geologicznych i hydrologicznych. Jeśli podejrzenia się potwierdzą, opłaca się zlecić wywiercenie studni głębinowej. Jednorazowa inwestycja uwalnia od wydatków na wodę wodociągową do podlewania ogrodu.
15. Ściółkowanie
Ściółkowanie gleby wokół roślin ogranicza parowanie z gleby, a tym samym zapobiega niepotrzebnym stratom wilgoci. Woda dłużej pozostaje w podłożu, wiec rośliny mogą z niej wydajniej korzystać i rzadziej wymagają podlewania.
16. Dopłaty na ekologię
Na inicjatywy wspierające zrównoważony rozwój można uzyskać dopłaty z funduszy unijnych lub rządowych. Przykładem może być program Moja Woda, zakładający zwrot do 80% kosztów związanych z zakupem zbiorników na deszczówkę, budową ogrodów deszczowych lub realizacją innych inicjatyw z zakresu tzw. małej retencji.
Oszczędne nawożenie
Rośliny potrzebują składników odżywczych, ale wcale nie musisz inwestować w drogie nawozy ze sklepowych półek. Dzięki naturalnym i domowym rozwiązaniom możesz nie tylko zadbać o bujny ogród, ale także zaoszczędzić pieniądze. Dowiedz się, jak wykorzystać to, co masz pod ręką.
17. Kompostowanie bioodpadów
Prawidłowo sporządzony, dojrzały kompost to nawóz idealny dla roślin ogrodowych. Zawiera wszystkie niezbędne makro- i mikroelementy, a ponadto stanowi bogate źródło próchnicy. W rezultacie nie tylko zwiększa zasobność gleby, ale ponadto nadaje jej gruzełkowata strukturę (idealną dla rozwoju korzeni), a do tego wspiera pożyteczne organizmy żyjące w podłożu. A co niemniej ważne, samodzielnie wyprodukowany kompost jest darmowy. Umożliwia pożyteczne zagospodarowanie odpadów organicznych, zarówno z ogrodu, jaki i domu. Termokompostowanie w pojemniku z tworzywa sztucznego pozwala uzyskać „czarne złoto ogrodników” kilka razy szybciej w porównaniu do tradycyjnego składowania bioodpadów na pryzmie.
18. Gnojówki roślinne
Alternatywą dla kompostu są gnojówki roślinne. Do ich przyrządzenia można wykorzystać m. in. chwasty, takie jak pokrzywa, mniszek, nawłoć czy skrzyp polny, a także kuchenne resztki, np. łuski cebuli. Gnojówki dostarczają roślinom uprawnym niezbędnych składników odżywczych, a ponadto poprawiają ich odporność na choroby, szkodniki oraz niekorzystne warunki wegetacji.
19. Mulczowanie trawnika
Pozostawianie silnie rozdrobnionych ścinków pokosu na trawniku pozwala ograniczyć zużycie nawozów do trawy o 1/3. Mulczowanie wymaga zastosowania kosiarki wyposażonej w specjalną funkcję lub robota koszącego. Bynajmniej nie oznacza koszenia bez zamontowanego kosza. Długie źdźbła zamiast zmienić się w organiczny nawóz, utworzą warstwę filcu, zgubna dla murawy.
Pielęgnacja dla oszczędnych
Utrzymanie ogrodu w idealnym stanie nie musi być drogie. Wystarczy postawić na proste i ekologiczne metody pielęgnacji, które są zarówno skuteczne, jak i przyjazne dla portfela. Poznaj sposoby, dzięki którym Twoje rośliny będą zdrowe i piękne.
20. Środki ochrony roślin DIY
Z każdym rokiem ze sprzedaży wycofywane są kolejne substancje zwalczające choroby i szkodniki roślin ogrodowych. Na szczęście alternatywy dla chemicznych pestycydów da się wyprodukować samodzielnie, z korzyścią dla środowiska i portfela. Przykładem skutecznych naturalnych środków ochrony roślin domowej roboty mogą być wyciąg z wrotyczu na mszyce albo wywar z czosnku na choroby grzybowe.
21. Rośliny fitosanitarne
Niektóre kwiaty i zioła zapewniają sąsiednim uprawom naturalną ochronę przed szkodnikami i chorobami. To tzw. rośliny fitosanitarne. Wytwarzają substancje zwalczające patogeny lub hamujące rozwój drobnoustrojów. Aromatyczna mięta zniechęca mszyce, aksamitki pomagają zwalczyć nicienie glebowe, nostrzyk odstrasza gryzonie, a czosnek pospolity ogranicza występowanie patogenicznych grzybów. Zaproś je do ogrodu, a zaoszczędzisz na środkach ochrony roślin.
22. Ściółki z resztek
Do ściółkowania gleby można wykorzystać ogrodowe odpady. Rozdrobnione resztki gałęzi pozostałe po cieciu drzew i krzewów zmienia się w zrębki drewna, w sam raz do wysypania wokół krzewów ozdobnych. Szyszki zalegające pod świerkami nadają się ściółkowania różaneczników, skoszona trawa przyda się w maliniaku, a trociny na grządkach truskawek.
23. Monitoring roślin
Lepiej zapobiegać, niż leczyć. Warto regularnie kontrolować stan roślin, uważnie wypatrując wszelkich niepokojących objawów. Choroby zauważone we wczesnym stadium da się szybko zwalczyć za pomocą niewielkiej ilości środków ochrony roślin. Podobnie jest w przypadku szkodników: nielicznych najeźdźców można pokonać niewielkim kosztem zanim dojdzie do inwazji.
24. Nic na siłę
Znacznie bardziej opłaca się dobierać roślin odpowiednie do istniejących warunków, niż na siłę starać się dostosować stanowisko do wymagań konkretnych gatunków. Warto wykorzystać istniejące ukształtowanie terenu. Zamiast niwelować skarpę, można ja przekształcić w skalniak lub obsadzić roślinami okrywowymi. Po co zwozić do ogrodu całe tony nowej, żyznej ziemi lub inwestować w nawozy niezbędne do ulepszenia ubogiej, kamienistej gleby, skoro można od razu posadzić na niej jałowce, jukę, perowskię czy lawendę?
Wyposażenie za (pół)darmo
Czy wiesz, że wiele ogrodowych akcesoriów możesz zdobyć za grosze, a nawet za darmo? Zamiast kupować nowe produkty, postaw na materiały z odzysku lub nadaj drugie życie starym przedmiotom. Sprawdź, jak kreatywnie wyposażyć ogród, nie obciążając budżetu.
25. Materiały z odzysku
Akcesoria potrzebne do pielęgnacji ogrodu nie zawsze trzeba kupować. Jako doniczki na rozsadę można wykorzystać kubeczki po jogurcie. W zastępstwie keramzytu jako drenaż na dnie pojemnika sprawdzą się kamyki wyzbierane z grządek, połamane ceramiczne dachówki lub okruchy cegieł. Niezadrukowane kartony to darmowy zamiennik agrowłókniny do ściółkowania. Cegła porozbiórkowa przyda się do wyłożenia ścieżek albo budowy podwyższonych zagonów. Podobne pomysły na cos z niczego można mnożyć w nieskończoność.
26. Nie marnuj
Wiele materiałów można wykorzystać wielokrotnie, przez kilka sezonów z rzędu. Włóknina do okrywania roślin na zimę, skrzynki i wielodoniczki do produkcji rozsady, tyczki do pomidorów i tasiemki do ich podwiązywania to tylko niektóre przykłady.
27. Drugie życie przedmiotów
Stare meble, naczynia, a nawet ubrania można wykorzystać w ogrodzie. Krzesło jako stojak na rośliny, pelargonie kwitnące w starych butach albo filiżanki pełne kolorowych rojników i rozchodników... Rarytasem jest stojak po maszynie do szycia, wprost stworzony do roli stylowego stolika. Z kolei elementy dawnych maszyn rolniczych oraz zardzewiałe zdobycze z targu staroci niezawodnie wprowadzają rustykalną atmosferę.
28. Coś z niczego
Do dekoracji ogrodu da się wykorzystać niemal wszystko: poskręcane korzenie, szklane butelki, muszle przywiezione z wakacji, stare okiennice i kuchenne akcesoria. Wystarczy odrobina kreatywności. Meble ogrodowe da się wykonać samodzielnie nie tylko z palet, ale także konarów drzew, pniaków, opon, beczek albo przęseł ogrodzeniowych. Drewniane ramy okienne po niewielkich przeróbkach zmienią się w podpory dla pnączy, a całe szklane okna przydadzą się do budowy szklarni lub inspektu.
29. Droższe nie zawsze znaczy lepsze
Zwykła siatka porośnięta bluszczem prezentuje się równie efektownie jak kute przęsła ogrodzeniowe za niebotyczna cenę. Designerskie meble ogrodowe często kosztują więcej tylko dlatego, ze są akurat modne. Okazuje się, że cena betonowych kostek brukowych może znacznie różnić się w zależności od ich koloru. Podobnie bywa w przypadku desek tarasowych, donic i innych elementów wyposażenia. Moda przemija, za to wysoka jakość zawsze powinna być priorytetem. Dlatego zakup podejrzanie tanich narzędzi ogrodniczych albo rachitycznej pergoli z niezaimpregnowanego drewna to kiepski pomysł.
30. Wspólne zakupy
Niektóre narzędzia i maszyny ogrodnicze przydają się zaledwie kilka razy w roku. Warto je kupić na spółkę z sąsiadami i w ten sposób znacznie rozcieńczyć koszty. Współpraca się opłaca! Dzięki wspólnym zakupom za równowartość ceny jednego sprzętu można korzystać z wertykulatora, rozdrabniarki do gałęzi, dmuchawy do liści, piły elektrycznej i podkaszarki.
Oszczędności nie za wszelką cenę
Nasza lista 30 tanich trików na piękny ogród nie jest zamknięta. Warto szukać własnych sposobów na oszczędności. Cięcie wydatków nie musi oznaczać rezygnacji z marzeń o bujnym zielonym azylu. Ważne, by zawsze kierować się rozumem: dotyczy to zarówno przemyślanych zakupów, jak i ostrożnego podejścia do podejrzanie "okazyjnych" cen roślin czy narzędzi.
Nie na wszystkim da się zaoszczędzić. Większość prac koniecznych podczas zakładania i pielęgnacji ogrodu da się wykonać samodzielnie, jednak czynności wymagające fachowej wiedzy, sprzętu i praktyki lepiej zlecić fachowcom. Naprawa amatorskich błędów potrafi słono kosztować.
Zdjęcie tytułowe: dimbar76, Four888, Ingo Bartussek, Kristina Blokhin, Lamina, Mentor, newnow, Oleg, Tark, VPales / Adobe Stock