Najczęściej popełniane błędy w uprawie hortensji
1. Rzędowy system uprawy
Uprawa w rzędach w Polsce jest praktykowana od wieków. Taka metoda tak wpasowała się w krajobraz pól i ogrodów, że ciężko ją wyeliminować. Tymczasem przy uprawie w rzędach plon jest często mniejszy, ciężko zaplanować zmianowanie, pielęgnacja (w tym zabiegi ochronne) są utrudnione. Problemowi częściowo zapobiegł nowy modny trend – uprawa na grządkach podwyższonych. Warto przy tym zwrócić uwagę, że od uprawy rzędowej dużo efektywniejsza jest uprawa w zagonach. Miłośnikom estetyki można polecić także potager – warzywniak ozdobny. W tym wypadku jednak plon pozyskiwany w przeliczeniu na m² jest jeszcze mniejszy (dużo przestrzeni zajmują elementy dekoracyjne, kamienie, nawierzchnie).
▶ Dowiedz się więcej
2. Brak zmianowania
Najczęściej warzywniaki zakłada się bez planu czy analizy z poprzednich lat. Dlatego często dochodzi do sytuacji, że dane gatunki, rodziny czy grupy warzyw (np.: korzeniowe) są uprawiane na tym samym stanowisku przez wiele lat. To skrajnie niekorzystne, gdyż z gleby „wyciągane” są te same składniki pokarmowe przez co szybko pojawia się efekt zmęczenia. Taka jednorodna uprawa dodatkowo zwiększa ryzyko wystąpienia/i rozprzestrzeniania chorób oraz szkodników. Dlatego warzywniak warto podzielić na strefy i w każdym roku w poszczególnych częściach (np.: opisanych ABCD) uprawiać warzywa należące do innej rodziny. Zwykle warzywa nie powinny „wracać” w dane miejsce przez 3-4 lata.
▶ Dowiedz się więcej
3. Gleba nie może odpocząć
Podłoże w warzywniaku jest intensywnie użytkowane, dlatego w każdym roku warto przeznaczyć ok. 25% powierzchni na działania „uzdatniające” i fitosanitarne. W praktyce oznacza to, że w takich zagonach uprawia się zieleń, która pozytywnie wpływa na parametry podłoża. Do tej grupy należą rośliny na nawóz zielony i rośliny fitosanitarne. Warto zwrócić uwagę na popularną roślinę rabatową – aksamitkę. To gatunek, który zwalcza chorobotwórcze nicienie glebowe, częstego szkodnika upraw warzywnych.
▶ Dowiedz się więcej
4. Brak profilaktycznej ochrony
Warzywa są lubiane nie tylko przez ludzi, dlatego często są atakowane przez szkodniki oraz porażane przez choroby grzybowe, wirusowe i bakteryjne. W takim wypadku zazwyczaj reaguje się zbyt późno, gdy już w plonach doszło do spustoszenia. Dlatego tak ważne jest profilaktyczne stosowanie środków ochrony. Jeśli nie chcemy korzystać z chemii, bo to niezdrowe, zawsze można postawić na preparaty ekologiczne, gnojówki domowej roboty z wartościowych roślin, itp.
▶ Dowiedz się więcej
5. Niegospodarne wykorzystanie terenu
Dobry ogrodnik potrafi korzystać z warzywniaka przez cały rok bez szkody dla jakości podłoża. Dobre wykorzystanie warzywniaka polega na odpowiedzialnej uprawie roślin jako przedplonu, plonu głównego i poplonu. Niektóre gatunki można zbierać bezpośrednio z pola nawet w okresie zimowym (np.: jarmuż i kapustkę brukselską).
▶ Dowiedz się więcej
6. Niewłaściwy siew i sadzenie
Dobra praktyka w warzywniaku obejmuje nie tylko odległości pomiędzy roślinami, ale także właściwy termin siewu przyporządkowany nie do gatunku, lecz konkretnej odmiany. Oczywiście cały czas trzeba uwzględniać przy tym warunki pogodowe.
▶ Dowiedz się więcej
7. Brak systematyczności w pielęgnacji
Utrzymanie warzywniaka to ciągła praca: warzywa wymagają pielenia, spulchniania gleby, podlewania, nawożenia, ochrony czy innych zabiegów dedykowanych danemu gatunkowi (zapylanie u pomidorów, ogławianie u brukselki). Dlatego zakładając warzywniak trzeba dopasować powierzchnię nie tylko do potrzeb żywieniowych gospodarstwa, ale także własnego czasu, który możemy poświęcić na pielęgnację.
▶ Dowiedz się więcej
Tekst: Michał Mazik, zdjęcie tytułowe: Urszula/Pixabay
Dowiedz się więcej o uprawie warzyw: