Jakie owoce i warzywa przechowywać w lodówce, a jakie nie?

Nie wszystko do lodówki! Owoce i warzywa, które źle znoszą chłód

Nie każde warzywo i owoc lubi niską temperaturę. Niektóre tracą jędrność, inne zmieniają smak, a jeszcze inne zaczynają pleśnieć szybciej niż na blacie. Pomidory trzymane w chłodzie stają się mdłe, ziemniaki w lodówce zamieniają skrobię w cukier i stają się słodkie, a cebula w wilgotnym środowisku szybciej gnije.

W lodówce nie powinny się znaleźć:

• pomidory, bakłażany – tracą aromat i strukturę;
• banany – w zimnie szybko czernieją i tracą jędrność;
• ogórki, cukinia i dynia – stają się miękkie i wodniste;
• cebula i czosnek – w chłodzie pleśnieją i gniją. Warto tutaj zaznaczyć, że obrane ząbki czosnku mają inne wymagania (najlepiej przechowywać je w szczelnym pojemniku w lodówce);
• cytrusy – ich skórka robi się twarda, a smak mniej intensywny.

Najlepsze miejsce na te produkty to kosz na owoce, szafka lub spiżarnia – byle nie przy grzejniku ani w plastikowej torbie.

Warzywa i owoce, które muszą być przechowywane w lodówce

Są produkty, które bez niskiej temperatury szybko się psują i zaczynają gnić. Warto trzymać je w lodówce, najlepiej w szufladzie na warzywa.

Do lodówki chowajmy:

• liściowe warzywa – sałata, szpinak, rukola, jarmuż (inaczej szybko więdną);
• jagody i inne delikatne owoce – truskawki, maliny, borówki, winogrona (bez chłodu momentalnie pleśnieją);
• brokuły, kalafior, brukselka – na blacie żółkną i tracą jędrność;
• szparagi – najlepiej przechowywać je jak kwiaty – w pionie, w wodzie, w lodówce;
• świeże zioła (z wyjątkiem bazylii) – niemal wszystkie lepiej się trzymają w chłodzie.

Fot. chika_milan / AdobeStock

We wszystkim zachowajmy zdrowy rozsądek. Jagody, sałata czy brokuły wolą przebywać w chłodzie, ale jeśli zamierzasz je zjeść w niedługim czasie, mogą spokojnie pozostać poza lodówką nawet kilkanaście godzin.

Wilgotność – sprzymierzeniec czy wróg świeżych warzyw i owoców?

Szuflada na warzywa w lodówce ma podwyższoną wilgotność – i to działa na korzyść niektórych produktów, ale dla innych jest prawdziwą pułapką. Sałata, szpinak czy brokuły bez odpowiedniego poziomu wilgoci szybko więdną, dlatego właśnie tam jest im najlepiej.

Z kolei inne warzywa i owoce – jak jagody, grzyby czy kapusta – w nadmiernej wilgoci zaczynają gnić. Jeśli zostawisz je luzem, w krótkim czasie pojawi się na nich pleśń.

Jak temu zapobiec?

• Produkty, które szybko wysychają (np. sałata, zioła) mogą leżeć w szufladzie luzem lub owinięte wilgotną ściereczką.
• Te, które łatwo gniją w wilgoci (np. jagody, grzyby), lepiej zawinąć w ręcznik papierowy lub przechowywać w przewiewnych pojemnikach.

A co z warzywami korzeniowymi?

Ziemniaki, marchew, pietruszka, buraki czy seler też nie potrzebują lodówki – najlepiej jeśli mamy możliwość trzymania ich w chłodnym, ciemnym i suchym miejscu (np. w spiżarni lub w przewiewnym pojemniku w szafce). Ale jeśli nie masz innego wyboru, marchewkę, pietruszkę i buraki można przechowywać w dolnej szufladzie lodówki, ale bez foliowych woreczków – lepiej w papierze lub przewiewnym pojemniku.

Dojrzewanie na blacie, potem do lodówki – czyli specjalna kategoria

Niektóre owoce najlepiej najpierw przetrzymać kilka dni na blacie, a dopiero potem włożyć do lodówki. W niskiej temperaturze zatrzymują proces dojrzewania, więc jeśli wrzucisz je do chłodu zbyt wcześnie, mogą być twarde i bez smaku.

Najpierw na blacie, potem do lodówki:

• awokado – w chłodzie nie dojrzeje. Jeśli jest twarde, daj mu czas;
• brzoskwinie, morele, nektarynki – zbyt wcześnie schłodzone stają się gumowate;
• gruszki i śliwki – dojrzewają powoli, ale po osiągnięciu odpowiedniej miękkości lepiej włożyć je do lodówki;
• ananas i kiwi – jeśli są niedojrzałe, poczekaj. W lodówce nie nabiorą pełni smaku.

Chcesz przyspieszyć dojrzewanie? Połóż owoc obok jabłka lub banana – wydzielany przez nie etylen sprawi, że szybciej zmięknie.

Czego unikać, żeby jedzenie nie psuło się szybciej?

Przechowywanie to jedno, ale są jeszcze częste błędy, które sprawiają, że owoce i warzywa psują się w ekspresowym tempie.

1. Plastikowe worki bez wentylacji – wilgoć zbiera się wewnątrz i przyspiesza psucie.
2. Ziemniaki i cebula razem – to prosta droga do gnicia i kiełkowania.
3. Moczenie owoców przed schowaniem do lodówki – woda przyspiesza rozwój pleśni.
4. Brak segregacji – niektóre owoce wydzielają etylen, który przyspiesza psucie innych (np. jabłka i banany).
5. Przytłaczanie delikatnych owoców cięższymi warzywami – jagody, maliny i truskawki szybko się miażdżą.

Chcesz wydłużyć trwałość warzyw i owoców? Używaj pojemników próżniowych, wykładaj szuflady ręcznikiem papierowym i stawiaj na przewiewne koszyki zamiast foliowych worków.

Zdjęcie tytułowe: rh2010 / AdobeStock