Mała, ale podstępna – roślina ekspansywna
Wybierając rośliny do ogrodu, często "z rozpędu" kupujemy to, co nam się w danym momencie podoba. Może się okazać, że po czasie, taka nowa roślinka z ulubieńca staje się naszym wrogiem! Zawsze pamiętajmy, aby przed sadzeniem roślin w ogrodzie, zapoznać się z ich "zwyczajami", gdyż zdarzają się wśród nich gatunki kłopotliwe i ekspansywne.
Należy do nich między innymi podagrycznik pospolity (Aegopodium podagraria). Każdy, kto miał okazję podziwiać jego atrakcyjną, biało-zieloną odmianę 'Variegata', z pewnością myślał o jej uprawie. Trzeba jednak pamiętać, że uroda podagrycznika jest zdradziecka, a roślina tylko czeka na to, by skolonizować kolejny ogród!
|
Podagrycznik pospolity 'Variegata' |
Jeśli nieopatrznie posadzimy podagrycznik na rabacie, w ciągu kilku sezonów zajmie znacznie więcej miejsca, niż dla niego przeznaczyliśmy (rozrasta się za pomocą podziemnych kłączy), wypierając inne, delikatniejsze gatunki. Kiedy w końcu zauważymy problem, może być już za późno na proste rozwiązania, bo gdy podagrycznik raz wymknie się spod kontroli, ciężko będzie nad nim zapanować.
🍂 Temat na czasie ▶ Czy Twój ogród jest już gotowy do jesieni? Te rzeczy przydadzą się bardziej, niż myślisz
Powszechnie stosowane preparaty chwastobójcze czy pielenie nie zniszczą go całkowicie, a jeśli w ziemi pozostanie choćby maleńki kawałek zdrowego kłącza, roślina znów się odrodzi i rozpocznie inwazję. Usuniecie rośliny z ogrodu będzie więc wymagało od nas nie lada determinacji i zastosowania kilku metod jednocześnie (oprysk przeciw chwastom, przekopanie rabaty i usuniecie z ziemi wszystkich kłączy).
W podobny sposób jak podagrycznik, ogród może dla siebie zagarnąć też wiele innych, wymagających wysiłku i wytrwałości w usuwaniu, roślin.
Poniżej przedstawiamy kilkanaście z nich:
|
1. konwalia majowa (Convallaria majalis), 2. gajowiec żółty (Galeobdolon luteum), 3. barwinek pospolity (Vinca minor), 4. dąbrówka rozłogowa (Ajuga reptans), 5. tojeść (Lysimachia), 6. rogownica kutnerowata (Cerastium tomentosum) |
|
7. krwawnik pospolity (Achillea millefolium), 8. pstrolistka sercowata (Houttuynia cordata), 9. poziomka pospolita (Fragaria vesca), 10. bluszczyk kurdybanek (Glechoma hederacea), 11. turówka wonna, żubrówka (Hierochloe odorata) |
Bardziej wyrafinowany sposób działania prezentuje natomiast atrakcyjna, ale inwazyjna nawłoć kanadyjska (Solidago canadensis), która kolonizuje ogród, rozsiewając swoje liczne nasiona oraz rozrastając się za pomocą podziemnych kłączy.
|
Nawłoć kanadyjska (Solidago canadensis) |
Wszystko pod kontrolą
Znając zwyczaje roślin ekspansywnych, nie musimy jednak całkiem rezygnować z ich uprawy – jeśli postąpimy z nimi we właściwy sposób, mogą stać się wspaniałą ozdobą ogrodu. Czasami wystarczy jedynie mieć je na oku i co jakiś czas usuwać nadmiar rozrastających się pędów (np. dąbrówka, barwinek) lub posadzić je w głębokich donicach z otworami w dnie i dopiero wtedy zadołować na rabacie (np. podagrycznik, turówka, tojeść kropkowana, rogownica, krwawnik, konwalia, nawłoć). Ścianki naczynia zapobiegną rozrastaniu się kłączy na boki, a otwory umożliwią odpływ nadmiaru wody. Czasem jednak doniczka może nie wystarczyć i do powstrzymania rośliny będą potrzebne solidniejsze zapory jak np. dostępne w handlu bariery korzeniowe (np. do utrzymania w ryzach np. bambusów).
W niektórych przypadkach mogą okazać się też potrzebne dodatkowe zabiegi pielęgnacyjne, polegające min. na usuwaniu kwiatostanów rośliny, zanim zdążą wydać i rozsiać nasiona (np. nawłoć kanadyjska).
Intensywny wzrost roślin możemy też wykorzystać do własnych celów, traktując je jako wytrwałe rośliny okrywowe, osłaniające podłoże w miejscach, gdzie nic nie rośnie (np. barwinek, dąbrówka, pstrolistka, gajowiec).
Tekst: Katarzyna Józefowicz, zdjęcia w tekście: Funki Sock Munki / CC BY 2.0 / Flickr, "Aegopodium podagraria 'Variegatum'" / Funki Sock Munki/CC BY 2.0, kolaż 1: 1195798, Hans Braxmeier, andreas N, summa, zoosnow, Bruno Glätsch / Pixabay, kolaż 2: Gabriele Lässer, Kaoru Yamaoka, IgorKon, Hans Braxmeier, sisimop / Pixabay