Dlaczego drzewka owocowe wymagają nawożenia?
Drzewka owocowe należą do roślin o dobrze rozwiniętym systemie korzeniowym, który pozwala im na pobieranie substancji z głębszych partii gleby. Mimo to potrzebują wsparcia z naszej strony, szczególnie dla prawidłowego wytworzenia owoców, ponieważ jest to dla nich dość wymagający proces. Dodatkowo bardzo rzadko zdarza nam się przesadzać drzewa owocowe, a co za tym idzie, przez lata eksploatują to samo stanowisko. Bez podawania nawozów będą słabły, staną się podatniejsze na choroby i mrozy, a ich owoce będą mniej dorodne.
Do uprawy w sadach przydomowych najczęściej wybierane są wybrane drzewka owocowe: jabłonie, grusze, śliwy, czereśnie, wiśnie, brzoskwinie i morele.
Jaki wybrać nawóz do drzewek owocowych?
Drzewka owocowe możemy zasilać zarówno nawozami naturalnymi, jak i mineralnymi.
Nawozy mineralne występują w wersji wieloskładnikowej, która dostarczy roślinom najważniejszych makroelementów, czyli azotu, potasu i fosforu, a także wielu mikroelementów. Ich użycie pozwoli nam kompleksowo zaspokoić potrzeby drzew owocowych, a przy tym będzie ułatwieniem dla osób początkujących. Dostępne są także środki dwu- lub jednoskładnikowe, przy czym te ostatnie poleca się bardziej doświadczonym sadownikom, którzy są w stanie prawidłowo rozpoznać, którego pierwiastka brakuje drzewkom.
Nawozy naturalne: kompost i przekompostowany obornik śmiało można uznać za odpowiednik preparatów wieloskładnikowych. Możemy także wykorzystać popiół drzewny z kominka jako źródło potasu lub gnojówkę z pokrzyw jako solidny zastrzyk azotu i potasu. Na rynku bez problemu znajdziemy granulowany obornik, kompost, a nawet gnojówkę z pokrzyw, dzięki czemu przygotowanie i ich zastosowanie nie jest trudniejsze niż w przypadku preparatów mineralnych.
Azot, potas i fosfor – ich znaczenie w nawożeniu drzew owocowych
Mówiąc o zapotrzebowaniu drzew owocowych na składniki odżywcze, trzeba wspomnieć o trzech najważniejszych pierwiastkach – azocie, fosforze i potasie.
Azot jest niezbędny do prawidłowego wzrostu drzew owocowych. O jego niedoborach świadczy spowolniony wzrost, osłabienie rośliny i żółknące liście. Wiosną azot podajemy na przełomie marca i kwietnia, z kolei jesienią stosuje się go zazwyczaj w formie oprysku z 5% roztworu mocznika. Warto o nim wtedy pomyśleć szczególnie w przypadku jabłoni i grusz, jednak trzeba być ostrożnym. Zbyt duża dawka azotu dostarczona jesienią, utrudni drzewkom przejście w stan spoczynku, a tym samym narazi je na przemarznięcie.
▶ Dowiedz się więcej o stosowaniu nawozów azotowych
Fosfor jest niezwykle ważny dla wytwarzania owoców przez rośliny oraz prawidłowego rozwoju systemu korzeniowego, trzeba więc o nim pamiętać w przypadku młodych drzewek. Brak fosforu może objawiać się wolniejszym wzrostem, sztywnieniem liści oraz fioletowymi przebarwieniami. Niestety fosfor podany w granulacie nie zaspokoi w pełni potrzeb drzewka, ponieważ ten pierwiastek nie rozpuszcza się całkowicie w glebie, a przy tym jego wchłanianie jest szczególnie trudne w glebie kwaśnej i zasadowej. Jeśli tylko wymagania drzewek na pozwalają, możemy postarać się utrzymywać odczyn gleby na poziomie 6,5–7, ponieważ fosfor jest wówczas najłatwiej przyswajany przed rośliny.
▶ Dowiedz się więcej o stosowaniu nawozów fosforowych
Potas łączy w sobie zadania wspomnianych już pierwiastków. Ma duży wpływ na wzrost drzewka owocowego oraz jakość jego owoców. Odgrywa istotną rolę także w tworzeniu odporności drzew i w przebiegu procesu fotosyntezy. Stosując potas, należy zachowywać jego równowagę z azotem. Dawkę potasu należy podać, gdy drzewo wytwarza bardzo dużo liści a niewiele pąków kwiatowych, ponieważ najczęściej jest to sygnał świadczący o zbyt dużej ilości azotu. Braki potasu natomiast objawiają się utrudnionym rozwojem pędów i korzeni, brązowieniem liści czy chlorozą.
▶ Dowiedz się więcej o stosowaniu nawozów potasowych
Kiedy warto sięgnąć po nawozy dolistne?
Nawozy dolistne w formie oprysku najczęściej stosowane są w uprawach na dużą skalę (w wielkoobszarowych sadach towarowych), w których najważniejsze są liczne plony o bardzo wysokiej jakości. Jednak niekiedy ten sposób nawożenia drzewek owocowych, jest bardzo pomocny w uprawie w przydomowym sadzie.
Nawożenie dolistne należy zastosować, gdy mogło zostać zaburzone pobieranie makro- i mikroelementów z gleby. Dzieje się tak w przypadku uszkodzenia korzeni, na przykład przez gryzonie, lub w czasie suchej wiosny i bezśnieżnej zimy, a także lokalnych, krótkotrwałych podtopień. Nawozy podawane dolistnie stosujemy zazwyczaj przed kwitnieniem lub kilka tygodni po opadnięciu płatków kwiatów.
Kiedy nawozić drzewka owocowe?
Początkujący ogrodnicy z pewnością zadają sobie dwa pytania. Na jakim etapie rozwoju drzewek należy rozpocząć ich nawożenie, nawozić też młodsze czy tylko starsze? Kiedy dostarczać nawozu, wiosną czy jesienią?
Na pierwsze pytanie najlepszą odpowiedzią jest: jeszcze przed ich posadzeniem. Dbać o właściwą ilość składników odżywczych powinniśmy już na etapie przygotowania gleby. Pół roku przed planowanym sadzaniem możemy wmieszać nawóz w glebę, by równomiernie się w niej rozłożył i wniknął również w jej głębsze warstwy. Wówczas nawożenie drzewek rozpoczniemy dopiero w 2–3 roku po zasadzeniu. Jeśli nie mieliśmy możliwości zadbać o przygotowanie gruntu, wysadzone ubiegłej jesieni lub wiosną drzewka możemy zasilić w maju niedużą dawką nawozu wieloskładnikowego. Gdy drzewko będzie się dobrze rozwijało, tyle wystarczy, natomiast gdy zauważymy wyraźne problemy ze wzrostem, możemy podać w czerwcu drugą dawkę.
Decyzja o tym, czy nawożenie drzewek owocowych przeprowadzimy wiosną czy jesienią w większości przypadków zależy od naszych preferencji. Zarówno wiosną, jak i jesienią możemy podawać im azot i potas oraz przeprowadzić nawożenie dolistne. Decydując się na wczesną wiosnę, azot dostarczamy w dwóch dawkach, jedną wzbogacając potasem. Natomiast jesienią podajemy połowę dawki azotu oraz całą dawkę potasu potrzebną na kolejny rok. Jesienią możemy także zasilić drzewka magnezem lub kompostem czy obornikiem.
Przy podawaniu nawozu bardzo ważne jest, by wiosną drzewka nie rozpoczęły jeszcze kwitnienia, a gleba zdążyła już rozmarznąć, z kolei jesienią by zakończyły już owocowanie, a gleba jeszcze nie zamarzła. Argumentem przeciwko nawożeniu jesiennemu jest bardzo lekkie podłoże, z którego nawozy mogą zostać wypłukane przez jesienne deszcze lub wiosenne roztopy. Podobne ryzyko istnieje w przypadku sadów założonych na stromych terenach. Wówczas korzystniejsze dla drzew będzie nawożenie wiosenne.
Tekst: Redakcja ZielonyOgrodek.pl, G.T., zdjęcie tytułowe: NinaMalyna / Depositphotos