Są tak kontrastowe, że razem tworzą mieszankę wybuchową, ale ich połączenia zawsze przyciągają wzrok. Kolory żółty i fioletowy zostały dla siebie stworzone – naucz się z nich korzystać, aby ożywić swój ogród, mówi Łukasz Skop.
Na kole barw żółty i fioletowy leżą naprzeciwko siebie, dlatego nazywamy je kolorami przeciwstawnymi, podobnie jak czerwień i zieleń. Zarówno żółty, jak i fioletowy mogą być bardziej ciepłe lub bardziej zimne – żółty w ciepłym wydaniu to na przykład bananowy, miodowy czy musztardowy, a w zimnym – kanarkowy, cytrynowy i siarkowy.
Ciepłe fiolety to wrzosowy, purpurowy i śliwkowy, a zimne – ametystowy, fiołkowy i lawendowy. Najważniejsza zasada przy ich dobieraniu w pary to łączenie ciepłych odcieni z ciepłymi i zimnych z zimnymi. Łatwo zauważyć, że wiele nazw kolorów pochodzi od kwiatów, owoców, a nawet warzyw, co nie będzie zaskoczeniem dla żadnego ogrodnika, który często ma je na wyciągnięcie ręki.
Te dwa kolory oddziałują na nas w zupełnie inny sposób. Fiolet i purpura od zawsze były kojarzone ze spokojem, elegancją i majestatycznym dostojeństwem. Żółty – przeciwnie, wprowadza żywiołową radość, energię i dynamikę. Kiedy jeden kolor pobudza, a drugi uspokaja, wzajemnie uzupełniają swoje oddziaływanie i wprowadzają równowagę.
To właśnie dlatego trudno jest zepsuć żółto-fioletowe połączenia. Do dyspozycji mamy szeroką gamę roślin i nie zawsze trzeba je łączyć, biorąc pod uwagę kwiaty – wiele gatunków i odmian ma żółtawe lub fioletowe liście, dlatego mogą tworzyć miłe dla oka połączenie przez cały rok, bez względu na to, czy akurat kwitną, czy nie, a najlepszym przykładem są żurawki (Heuchera). Dzięki temu nie trzeba ich dobierać, mając na uwadze porę kwitnienia – chociaż oczywiście to właśnie kwiaty tworzą najbardziej wyraziste zestawienia. Chociaż nie jest to świętą regułą, można zauważyć, że więcej żółtych kwiatów rozwija się wiosną, a fiolety pojawiają się latem.
Na szczęście jest z czego wybierać, bo żółte i fioletowe kwiaty pojawiają się przez cały sezon, od wczesnej wiosny do późnej jesieni, u roślin o różnej wielkości, pokroju i typie wzrostu, od jednorocznych przez rabatowe byliny do drzew i krzewów, a nawet pnączy.
W tej kategorii kolorystycznej są też samograje – rośliny, których nie trzeba z niczym łączyć, ponieważ same mają trochę żółtego i trochę fioletowego. Przeważnie są to ogrodowe odmiany o seledynowożółtym ulistnieniu i fioletowych kwiatach, tak jak trzykrotka wirginijska (Tradescantia andersoniana) ‘Sweet Kate’ czy kosaciec blady (Iris pallida) ‘Aureovariegata’, ale istnieją też gatunki o żółto-fioletowych kwiatach, szczególnie wśród bratków, irysów czy jesiennych astrów.
Fioletowy i żółty doskonale wyglądają i na rabacie, i w bukiecie, czego najlepszym przykładem jest ten na sąsiedniej stronie. Mam słabość do tego duetu kolorystycznego, więc każdego roku staram się wybrać nowe rośliny, które będą jego uzupełnieniem i ciągle coś dosadzam – z myślą nie tylko o rabatach, ale właśnie o kwiatach ciętych.
Fot. Łukasz Skop
Bukiet żółtych i fioletowych kwiatów kwitnących w ogrodzie we wrześniu
Kiedy tworząc bukiety kierujemy się określonymi kolorami, na pozostałych polach możemy sobie pozwolić na większą różnorodność. Płaskie, kuliste i kłosowate kwiatostany o różnych wielkościach zapewnią różnorodność i strukturę, tak bardzo potrzebną, kiedy kolor jest z góry określony. Najlepiej, gdyby kwiaty w bukiecie różniły się także nasyceniem (intensywnością barwy). Mogą być również ciemniejsze i jaśniejsze – w ten sposób kompozycja nie będzie sprawiać wrażenia „płaskiej”.
Poznaj różne żółto- fioletowe duety, które mogą zdobić ogród od wiosny do jesieni – zainspiruj się i ożyw nimi swoje rabaty i donice.
Te dwa drobnokwiatowe krokusy zakwitają najwcześniej ze wszystkich – często już na początku marca. Dobrze rosną w trawniku, o ile pierwsze koszenie odłożysz do około połowy maja. Cebulki można sadzić od początku września aż do końca grudnia.
Jej liście i kwiaty są chronione przed mrozem gęstymi włoskami. W środku każdego kwiatu znajduje się mnóstwo złocistych pylników. Najlepiej rośnie na słońcu i w wapiennym podłożu.
Żółte i fioletowe miniaturowe bratki (Viola) Pełnokwiatowe narcyzy kwitną w kwietniu, ale bratki dzielnie trzymają się aż do końca czerwca. Latem bratki kończą kwitnienie, a liście narcyzów zasychają – wtedy można przenieść donicę w mniej widoczne miejsce.
Długie, zwieszające się kwiatostany w kolorze zimnego fioletu pięknie wyglądają na tle rozwijających się żółto-zielonkawych liści. Glicynię można prowadzić jako pnącze przy podporach lub w formie drzewka w kształcie parasola.
Dwie byliny tworzące poduszki, które obsypują się w maju wyrazistymi kwiatami. Kwitną tak obficie, że liście przestają być widoczne. Dobrze rosną w pełnym słońcu i lekkiej, piaszczystej ziemi. Idealne na skalniaki i skarpy.
Purpurowe kwiatostany czosnku przycupnęły pod pęcherznicą o żółtych liściach. Oba gatunki zakwitają pod koniec maja, tworząc barwne widowisko. Silnie przycięta wiosną pęcherznica nie zakwitnie, ale wytworzy większe liście.
To odmiana autorstwa Roberta Piątka, jednego z polskich hodowców irysów. Ma fryzowane płatki – górne z cytrynową falbanką, a dolne fioletowe z pomarańczową bródką. Zakwita na początku czerwca. Kłącza najlepiej dzielić 4-6 tygodni po kwitnieniu.
Fot. Łukasz Skop
Tojeść kropkowana (Lysimachia punctata) ‘Variegata’ i dzwonek jednostronny (Campanula rapunculoides)
Te dwa gatunki dobrze rosną w miejscach dość wilgotnych i półcienistych. Oba tworzą strzeliste kwiatostany. Wytnij je po kwitnieniu, zanim zawiążą nasiona, a późnym latem powtórzą kwitnienie. Nadają się do bukietów.
Fot. Łukasz Skop
Kosaciec blady (Iris pallida) ‘Aureovariegata’
Nawet gdy nie kwitnie, jest na co popatrzeć. Szablaste liście mają jasnożółte pasy. Najlepiej rośnie w miejscach z przepuszczalnym podłożem, nie w palącym słońcu. Kwiatostany osiągają do 1 m wysokości.
Złote liście derenia i purpurowe kwiaty jarzmianki są tworzą elegancki duet, będący ciekawą interpretacją żółto-fioletowych zestawień. Jarzmianka potrafi kwitnąć przez całe lato, więc uroda tej pary długo nie przemija.
W warzywniku też mogą zagościć żółcie i fiolety – tutaj reprezentowane przez ozdobną marchew i koper. Ta pierwsza kwitnie od czerwca do października, a koper tylko w lipcu. Baldachy pełne brązowych nasion u tej dwójki wyglądają równie atrakcyjnie, co kwiaty – chociaż już nie tak kolorowo.
Kwitnie niestrudzenie przez całe lato, a jej kwiaty – jak zdradza nazwa – mają po trzy płatki. Ukrywają się pomiędzy trawiastymi liśćmi, które u tej odmiany mają złotawy odcień. Lubi rozproszone światło.
Ten duet w sierpniu dopiero zaczyna swoje popisy, które będą trwały często aż do pierwszych przymrozków. Oba gatunki uwielbiają pełne słońce i lekkie, przepuszczalne podłoże. Dobrze radzą sobie nawet z krótkimi suszami.
Dziewanna i werbena łączą w sobie dzikość, naturalność i bezpretensjonalną urodę. Obie są wysokie i mają drobne kwiaty wytwarzane w wielkich ilościach. Każdego dnia rozwijają ich nową porcję, a przekwitnięte zrzucają na ziemię, gdzie tworzy się żółto-purpurowy dywan.
PAŹDZIERNIK
Fot. Łukasz Skop
Rozplenica szczecinkowata (Pennisetum setaceum) ‘Rubrum’ i paciorecznik ogrodowy (Canna x generalis) ‘Lemon’
To para odpowiednia i na rabaty, i do pojemników. Okazałe liście kanny i zwiewne źdźbła rozplenicy to tylko jeden z widocznych tu kontrastów. Drugi tworzą kolory – blada żółć kwiatów kanny i niemal czarna purpura rozplenicy. Ten duet osiągnął ekstremum fioletowo-żółtej kategorii.