Cierniste, czy kolczaste krzewy?
Choć z botanicznego punktu widzenia i cech morfologicznych, ciernie i kolce różnią się od siebie, to mają takie samo zadanie – odstraszanie roślinożernych zwierząt, czyli jest to naturalny sposób roślin na obronę przed zjedzeniem. Mogą mieć one także inne ważne przyrodniczo lub czysto użytkowe funkcje, np. chronią przed drapieżnikami gniazda ptaków, które osiedlają się we wnętrzu krzewów albo służą właśnie do tworzenia obronnych barier roślinnych.
Ciernie lub kolce występują na bardzo wielu gatunkach drzew lub krzewów, zarówno ozdobnych, jak i owocowych (użytkowych), które wytwarzają owoce lubiane przez ludzi, jak i ptaki, np. agrest, dzika róża, jeżyny, maliny.
Jak tworzyć obronne żywopłoty?
Tego typu bariery z roślin tworzy się właściwie wyłącznie z „kłujących”, czyli ciernistych lub kolczastych gatunków krzewów lub drzew liściastych, które mogą być zarówno dekoracyjne, np. z liści, czy kwiatów, jak i jednocześnie bardzo dobrze zastąpić tradycyjne metalowe, drewniane lub inne ogrodzenia.
Rzędowe, żywopłotowe nasadzenia ciernistych lub kolczastych roślin mogą nierzadko stanowić trudniejszą przeszkodę do pokonania niż płoty czy mur. Krzewy takie można sadzić w jednym rzędzie, ale także w dwóch lub nawet trzech (np. na przemian).
Podobną funkcję może pełnić także żywopłot lub nawet pojedynczy krzew lub drzewo, które nie koniecznie posiada kolce lub ciernie, ale dzięki właściwemu sadzeniu, a potem cięciu i formowaniu stopniowo się rozkrzewia i zagęszcza, tworząc barierę. W zależności od miejsca, gdzie stosujemy nasadzenia obronne są one bardziej lub mniej formowane.
Na większych przestrzeniach, np. obrzeżach pól, dużych naturalistycznych ogrodów, parków, czy na skrajach lasów spotkamy najczęściej żywopłoty nieformowane, swobodnie rosnące. W miejscach, gdzie jednak zależy nam na bardzo zwartym i gęstym na całej wysokości żywopłocie, nie można zapomnieć o cięciu. Trzeba wziąć pod uwagę, że podobnie, jak w przypadku większości krzewów żywopłotowych, brak cięcia powoduje, że z upływem czasu stają się od dołu coraz rzadsze i nie stanowią tak skutecznej bariery, jak żywopłot cięty.
Rośliny na żywopłoty obronne
Spośród wielu gatunków krzewów, które uzbrojone są w kolce lub ciernie, do nasadzeń w żywopłotach obronnych najlepiej wybrać te cierniste i jednocześnie dość szybko rosnące, aby stworzyły trudną do przebycia i gęstą barierę. Jednocześnie, w wielu przypadkach, są to znane i dość popularne w ogrodach krzewy lub małe drzewa ozdobne, często także wytwarzające dekoracyjne, ale i zdrowe dla człowieka owoce (np. kolcowój, rokitnik, głóg, śliwa tarnina).
Warte polecenia są między innymi:
- berberys Thunberga (Berberis thunbergii),
- berberys pospolity (Berberis vulgaris),
- berberys koreański (Berberis koreana),
- głogi (Crataegus),
- karagana (Caragana),
- kolcowój pospolity (Lycium barbarum),
- ognik szkarłatny (Pyracantha coccinea),
- oliwnik wąskolistny (Eleagnus angustifolia),
- pigwowiec (Chaenomeles),
- rokitnik pospolity (Hippophae rhamnoides),
- szakłak pospolity (Rhamnus catharticus),
- śliwa tarnina (Prunus spinosa),
- śliwa ałycza (Prunus cerasifera)
Jak formować i ciąć żywopłoty obronne?
Żywopłot sadzony na wiosnę należy przyciąć bezpośrednio po posadzeniu, a jeśli sadzimy jesienią – w marcu następnego roku. Sadzonki krzewów kupione np. z tzw. gołym korzeniem należy więc przyciąć mocno i zostawić pędy długości około 10–15 cm. Z kolei rośliny sadzone z doniczki lub tzw. bryłą korzeniową także najlepiej przyciąć po posadzeniu, ale już nie tak zdecydowanie. W ich przypadku, w drugim sezonie, wczesną wiosną (przed rozwojem liści) można wykonać cięcie, skracając większą część przyrostu zeszłorocznego i pozostawić pędy długości około 10–15 cm.
Pojawiające się w kolejnych sezonach nowe rozgałęzienia, skracamy wiosną lub w połowie lata o połowę (do 2/3) długości. W następnych latach, cięcie można powtarzać nawet dwa, trzy razy w roku, dla lepszego krzewienia i zagęszczania się. Gdy żywopłot osiągnie pożądaną wysokość, skracamy go już returnie, pozostawiając tylko krótkie przyrosty (2–3 cm w sezonie).
Tekst: Maciej Aleksandrowicz, zdjęcie tytułowe: kolaż – BY, Wayne Mckown / Dreamstime