Wymagania filodendronów
Filodendrony różnią się jednak nie tylko wylądem, ale też wymaganiami, bo chociaż wszystkie pochodzą z tropików, w naturze zasiedlają bardzo rożne środowiska, dlatego w zależności od gatunku mogą oczekiwać wyższych bądź niższych temperatur, więcej lub mniej światła, a także bardziej lub mniej wilgotnego powietrza. Wszystkie jednak mają pewną cechę wspólną, nie lubią bowiem ciężkiego i mokrego podłoża. Posadzone w takiej ziemi, szybko zaczynają chorować, marnieć, zasychać lub obumierać, całkowicie tracąc swoje walory ozdobne. A ponieważ nie lubią też suszy i są wrażliwe na zasolenie gleby, wybór podłoża do ich uprawy może być pewnym wyzwaniem.
Trudny kompromis
Najbardziej odpowiednie do uprawy filodendronów byłoby podłoże próchnicze, przepuszczalne i przewiewne, ale też chłonne i zdolne do zatrzymywania dostatecznie dużej ilości wody. Niełatwo jest jednak uzyskać takie parametry, gdyż powszechnie stosowane do uprawy roślin doniczkowych podłoża uniwersalne są dla filodendronów zbyt ciężkie i za bardzo zbite, natomiast ziemia dla kaktusów czy epifitów, zbyt lekka i nadmiernie przewiewna. Wprawdzie na rynku możemy znaleźć już też specjalną ziemię dla filodendronów i monster, ale ponieważ jest ona jeszcze dość trudno dostępna, najlepiej przygotować ją samodzielnie, wspierając się przy jej komponowaniu składem takiego właśnie, gotowego podłoża.
● Nie przegap: Warsaw Garden Expo 2025 – to tu 18-20 lutego spotkają się miłośnicy roślin i profesjonaliści
Przepis na podłoże dla filodendronów
Jako bazy podłoża dla filodendronów możemy użyć tradycyjnej ziemi uniwersalnej dla roślin doniczkowych, którą mieszamy następnie z rozluźniającymi dodatkami takimi jak perlit, płukany piasek, keramzyt czy chipsy kokosowe (zrębki). Poszczególne materiały mają nieco inne właściwości (perlit nie chłonie wody, ale doskonale spulchnia i rozluźnia podłoże, odprowadzając z niego nadmiar wilgoci, piasek poprawia przepuszczalność ziemi, keramzyt napowietrza ją i zapewnia dostęp powietrza do korzeni oraz pomaga utrzymać stabilną temperaturę podłoża, z kolei zrębki kokosowe absorbują wodę i dobrze utrzymują wilgoć, jednocześnie napowietrzając ziemię i chroniąc korzenie roślin przed zalaniem), ale wszystkie pozwalają utrzymać nadmiar wody z dala od korzeni roślin oraz poprawiają przepuszczalność, chłonność i napowietrzenie podłoża. Do mieszanki warto dodać także nieco biohumusu lub dobrze rozłożonego kompostu, które będą źródłem materii organicznej, sprzyjającej tworzeniu się cennej i bogatej w składniki odżywcze próchnicy.
Komponenty rozluźniające powinny stanowić połowę, a nawet 60% gotowego podłoża dla filodendronów, ponieważ jednak każdy z materiałów ma nieco inne właściwości, warto dodać do ziemi kilka z nich (3-4) i to miej więcej w równych proporcjach (np. 40-50% podłoże bazowe + 15-20% każdego ze składników).
Z godnych polecenia dodatków do ziemi dla filodendronów, na uwagę zasługuje też węgiel aktywny, który działa odkażająco i chroni korzenie roślin przed infekcjami grzybowymi, przekompostowana kora sosnowa, która pomaga utrzymać odpowiedni, lekko kwaśny odczyn pH podłoża oraz wermikulit, który w przeciwieństwie do perlitu potrafi kumulować wodę, stopniowo uwalniając ją do podłoża w miarę potrzeby, co zapobiega zarówno zalaniu jak i przesychaniu roślin.
Tekst: Katarzyna Józefowicz, zdjęcie tytułowe: AmpYang Images / AdobeStock