Filodendrony górą
Jeśli kochamy filodendrony i cichlibyśmy mieć ich domu jak najwięcej, jednak bez konieczności wydawania na ich zakup majątku, nic nie stroi na przeszkodzie, aby powiększyć swoją kolekcję i samemu podzielić nasze rośliny lub zrobić ich sadzonki. Oczywiście będzie to wymagało więcej czasu, niż zakupy w pobliskiej kwiaciarni, bo na efekt przyjdzie nam poczekać nawet ok. 4-8 tygodni, to dzięki samodzielnym rozmnażaniu będziemy mieć ogromną satysfakcję.
Czy można rozmnożyć filodendrona z liścia?
Zanim jednak przystąpimy do samodzielnego rozmnażania filodendronów, musimy wiedzieć, jak to zrobić, aby cały proces nie zakończył się porażką, a nasze wysiłki nie poszły na marne. Przede wszystkim warto zacząć od tego, że większość uprawianych w mieszkaniach filodendronów to nie czyste gatunki, tylko ich odmiany, uzyskanie min. w procesie krzyżowania roślin. Dlatego też chcąc uzyskać nową roślinę, która będzie wyglądała identycznie, jak egzemplarz mateczny, powinniśmy rozmnażać rośliny wegetatywnie czyli z części rośliny, a nie z jej nasion (jedynie nieliczne filodendrony poleca rozmnażać się przez wysiew nasion, jednak w warunkach domowych jest to trudne, gdyż nasiona do kiełkowania dość szczególnych warunków).
Filodendronów nie rozmnaża się z samych liści, gdyż to łodygi mają zdolność wytwarzania zdrowych nowych korzeni.
Dzielenie i sadzonkowanie filodendrona
Rozmnażanie przez podział
Najprostszym sposobem na uzyskanie nowego filodendrona jest podział dorosłego egzemplarza, który mocno się rozrósł i wytworzył odrosty korzeniowe (wytwarzane przez gatunki takie jak np. filodendron Birkin czy filodendron podwójnie pierzasty). Wtedy wyjmujemy go wiosną z doniczki, rozluźniamy jego bryłę korzeniową, oddzielamy palcami poszczególne odrosty korzeniowe i sadzimy je do nowych doniczek.
Uniwersalne sadzonki
Nie każdy filodendron chętnie tworzy jednak odrosty korzeniowe, dlatego jeśli posiadamy właśnie taki oporny egzemplarz, możemy rozmnożyć roślinę przez sadzonki wierzchołkowe lub pędowe.
► Robienie sadzonek wierzchołkowych krok po kroku
Sadzonki wierzchołkowe najlepiej pobierać wiosną (III-IV), z dorodnych, dobrze rozrośniętych egzemplarzy, z których ścina się wierzchołkowy fragment pędu o dł. ok. 10-15 cm. z 2-3 liśćmi właściwymi i zaczątkiem młodego liścia na wierzchołku (na roślinie matecznej powinny pozostać po zabiegu co najmniej 2-3 liście i oczko, z którego będzie mógł wyrosnąć nowy pęd). Dobrze, jeśli sadzonka będzie posiadała też korzonki powietrzne, które dadzą większą szansę na jej ukorzenienie. Korzonki nie mogą być jednak zasuszone ani uszkodzone, a sama sadzonka wiotka i słaba, gdyż wtedy prędzej zgnije lub uschnie, niż się ukorzeni. Dolną część pobranej sadzonki umieszcza się głębokości 2-3 cm. wodzie lub w przepuszczalnym, piaszczysto-torfowym, wilgotnym podłożu, a następnie ustawia w widnym, ciepłym miejscu (22-25°C) do czasu, gdy pojawią się korzonki i nowe liście. Wtedy sadzonkę przenosi się do nowej doniczki i ustawia na docelowym stanowisku.
► Robienie sadzonek pędowych krok po kroku
W podobny sposób możemy ukorzenić pobrane z rośliny matecznej sadzonki pędowe. Aby je pozyskać, wybiera się dorodny, mocny pęd rośliny i tnie się go na odcinki z co najmniej 2-3 liśćmi, węzłem z korzonkami powietrznymi oraz kawałkiem międzywęźla (goły fragment łodygi bez liści, węzła i korzonków nie ukorzeni się tylko zgnije). Pocięte fragmenty pędu odkłada się na bok na ok. 2-3 godziny, aby rany się zabliźniły i przestał wyciekać z nich sok. Następnie dolną część sadzonki wkłada się do wody lub umieszcza w wilgotnym podłożu, okrywając dodatkowo folią perforowaną. Sadzonki pędowe najlepiej pobierać z filodendronów pnących, ale można też wykorzystać do tego celu fragmenty pędów pozostałych po odmładzaniu i przycinaniu innych filodendronów.
Rozmnażanie przez odkłady powietrzne
Ostatni sposób rozmnażania filodendronów to odkłady powietrzne. Ten rodzaj rozmnażania polecany jest głównie w przypadku dużych, wyrośniętych filodendronów lub roślin, które chcemy radykalnie odmłodzić.
Aby uzyskać nowe rośliny dzięki odkładom powietrznym, na pędzie rośliny matecznej robimy małe, poprzeczne nacięcie, wkładamy w nie ziarenko ryżu lub drewienko z zapałki, aby rana się nie zabliźniła, owijamy nacięty fragment pędu wilgotnym mchem torfowcem (sphagnum) lub odkwaszonym, wilgotnym torfem i zabezpieczamy folią, którą zawiązujemy nad i pod miejscem ciecia, tworząc pękaty pakunek. Po ok. 2 miesiącach pod folią powinny zacząć pojawić się korzenie. Wtedy odcinamy sadzonkę od rośliny matecznej i umieszczamy ją w nowej doniczce.
Tekst: Katarzyna Józefowicz, zdjęcie tytułowe: AdobeStock