Zimą wypróbuję ten sposób. Mam dość wysokich rachunków za ogrzewanie

W sezonie grzewczym wiele osób zastanawia się, jak zwiększyć efektywność ogrzewania, nie wymieniając instalacji ani nie inwestując w kosztowną termomodernizację. Rozwiązaniem może być ekran zagrzejnikowy, czyli specjalna mata montowana za kaloryferem. Ten niepozorny element potrafi zdziałać cuda — odbija ciepło z powrotem do wnętrza pomieszczenia, zamiast pozwolić mu uciekać przez ścianę. Proste? Tak. Skuteczne? Zdecydowanie!

Co to jest ekran zagrzejnikowy i jak działa?

Ekran zagrzejnikowy, znany też jako mata zagrzejnikowa, to cienka warstwa materiału — zwykle spienionego polietylenu pokrytego folią aluminiową — którą umieszcza się za kaloryferem. Działa na zasadzie odbicia promieniowania cieplnego, które emitowane jest przez tylną część grzejnika.

Zamiast wnikać w zimną ścianę zewnętrzną i bezpowrotnie znikać na zewnątrz, ciepło zostaje skierowane z powrotem do wnętrza pokoju. W efekcie kaloryfer oddaje więcej energii tam, gdzie jej naprawdę potrzeba – do pomieszczenia, w którym przebywamy.

Dlaczego warto zamontować folię za kaloryferem?

Efektywność tego rozwiązania została potwierdzona przez wielu specjalistów oraz użytkowników. Mata zagrzejnikowa może przynieść realne korzyści, zwłaszcza w przypadku:

• Starych, żeliwnych grzejników, które nie oddają ciepła tak efektywnie jak nowoczesne modele,
• Budynek bez ocieplenia lub z tzw. mostkami termicznymi, przez które ucieka energia.

W takich sytuacjach mata pomaga zatrzymać ciepło wewnątrz, zwiększając komfort cieplny i ograniczając zużycie energii.

Jakie zalety ma mata zagrzejnikowa?

Największą zaletą maty zagrzejnikowej jest to, że poprawia efektywność ogrzewania bez konieczności ingerencji w instalację grzewczą. Wystarczy ją wsunąć za kaloryfer, a różnicę można odczuć bardzo szybko.

Co zyskujemy?

• Oszczędność energii – mniej ciepła ucieka przez ścianę, więc kaloryfer pracuje krócej i rzadziej się nagrzewa.
• Niższe rachunki – redukcja strat cieplnych może przełożyć się na realne oszczędności finansowe.
• Większy komfort – więcej ciepła w pokoju oznacza przyjemniejszą temperaturę, zwłaszcza zimą.
• Ekologiczny wybór – mniejsze zużycie energii to mniejsze obciążenie dla środowiska.
• Niski koszt i łatwy montaż – ekran można kupić za kilkanaście złotych, a jego instalacja nie wymaga żadnych narzędzi ani specjalistycznej wiedzy.

Czy zwykła folia aluminiowa też działa?

Tak, choć nie aż tak dobrze jak specjalna mata. Zwykła folia aluminiowa również odbija ciepło, ale nie posiada warstwy izolacyjnej, dlatego efekt nie będzie aż tak wyraźny. W sytuacjach awaryjnych to jednak sposób wart wypróbowania – szczególnie w starszych budynkach.

Jeśli ktoś szuka szybkiego i taniego rozwiązania, a nie chce inwestować w gotowy produkt ze sklepu budowlanego, może zacząć od foliowej prowizorki i przekonać się, że to działa.

Jak zamontować matę zagrzejnikową?

Montaż to kwestia kilku minut. Gotowe ekrany są dostępne w rolkach lub arkuszach, które można łatwo dociąć nożyczkami do rozmiaru kaloryfera. Następnie wystarczy je:

• wsunąć za grzejnik, jeśli jest wystarczająco dużo miejsca,
• przykleić do ściany taśmą montażową lub dwustronną,
• lub zamontować na rzepy, jeśli chce się łatwo je zdejmować np. na czas malowania.

Najważniejsze, by ekran znajdował się bezpośrednio za źródłem ciepła i nie był przesłonięty firankami, meblami czy zasłonami.

Mata zagrzejnikowa to tani, prosty i skuteczny sposób, by zatrzymać więcej ciepła w domu i płacić mniej za ogrzewanie. Zamiast pozwalać, by energia uciekała przez zimną ścianę, warto ją odbić z powrotem tam, gdzie jej najbardziej potrzeba – do wnętrza pokoju. Skoro montaż jest dziecinnie prosty, a efekty zauważalne, dlaczego by nie spróbować?

Zdjęcie tytułowe: Evgen / Adobe Stock

A Ty? Masz już ekran zagrzejnikowy za swoim kaloryferem, czy dopiero planujesz go zamontować? Jakie masz doświadczenia? Daj znać w komentarzu!