Jak nawozić rośliny na przełomie lata i jesieni?
Od końca sierpnia i we wrześniu większość roślin ogrodowych kończy lub zakończyło już swój roczny przyrost czy najintensywniejsze kwitnienie. Nie potrzebują one już pobudzenia do wzrostu, ale wzmocnienia i regeneracji po sezonie, dlatego niewskazane jest już zasilania azotem. Zbyt długie stosowanie nawozów azotowych może skutkować dalszym wzrostem i rozwojem młodych pędów, które nie zdążą należycie zdrewnieć przed zimą, a tym samym będą mniej odporne na niskie temperatury, ale też na różnego rodzaju infekcje.
Z tego względu od września lepiej odstawić już nawozy azotowe, a rozpocząć tzw. nawożenie jesienne. Wybieramy więc nawozy zawierające przede wszystkim fosfor i potas, a także wapń i magnez. Pierwiastki te mają za zadanie wzmocnić system korzeniowy roślin, przyspieszyć drewnienie pędów i podnieść ich ogólną odporność.
Jakie nawozy stosować we wrześniu?
W sprzedaży znajdziemy bardzo wiele ofert różnych wariantów mineralnych nawozów jesiennych, które mają dokładnie dobrany skład, i często są dedykowane też konkretnym grupom roślin (np. nawozowy jesienne uniwersalne, do iglaków, do trawników, do różaneczników itp.). Nawozy te (zwykle granulowane) należy stosować zgodnie z zaleceniami, nie przekraczając zalecanych dawek, by nie zaszkodzić roślinom i nie zburzyć pH podłoża. Oprócz potasu i fosforu, zawierają także niezbędne dla wzmocnienia roślin pierwiastki, takie jak magnez, siarka czy miedź.
Bardzo dobrym i bezpiecznym rozwiązaniem jest wrześniowe lub jesienne zasilanie gleby nawozami organicznymi, takimi jak kompost czy obornik (np. bydlęcy, koński czy kurzy). Nie tylko odżywiają one glebę w niezbędne i dobrze przyswajalne składniki pokarmowe, ale też w materię organiczną (próchnicę), poprawiając strukturę podłoża w ogrodzie. Warto w tym celu wykorzystać kompost z własnego, ogrodowego kompostownika lub zakupić dostępne w sprzedaży nawozy naturalne, w tym także obornik granulowany (łatwy w stosowaniu).
Zastosowanie tych nawozów we wrześniu lub nawet nieco późnej jesienią i przemieszanie ich (przekopanie) z glebą, zapewni dobrej jakości podłoże do uprawy roślin (szczególnie warzyw i roślin owocowych) wiosną następnego roku. W ten sposób możemy zasilać i wzmocnić właściwie wszystkie rośliny ogrodowe, zarówno byliny, drzewa i krzewy ozdobne, jak i owocowe czy rośliny warzywne. Od września można stosować także nawozy wapniowe lub wapniowo magnezowe (np. dolomit), które w razie potrzeby stosuje się do odkwaszanie podłoża, czyli podnoszenia jego odczyny pH.
Wrześniowe nawożenie trawnika
Od początku września do pielęgnacji trawników należy stosować już typowe nawozy jesienne, czyli z przewagą potasu i fosforu w składzie. Stosowanie dużych dawek azotu jest niekorzystne, ponieważ pobudzałoby trawę do wzrostu, co jesienią jest niekorzystne (obniża odporność murawy).
Potas zawarty w nawozach jesiennych podnosi odporność na niskie temperatury i choroby oraz reguluje gospodarkę wodną w tkankach roślin. Z kolei fosfor pomaga w rozwoju i wzmacnianiu systemu korzeniowego oraz optymalnym pobieraniu wody i składników pokarmowych z podłoża.
Często w składzie nawozów jesiennych znajduje się także siarka i żelazo, które ogranicza rozwój mchu na trawnikach, w okresie jesienno-zimowym, a także zapobiega żółknięciu i przerzedzaniu się murawy. Takie jesienne zasilenie powoduje też, że trawniki lepiej, szybciej „startują” na wiosnę.
Nawozy jesienne do trawy mają zazwyczaj wygodną formę granulatu, który najlepiej aplikować przy pomocy siewników do nawozów (równomierne rozprowadzenie na powierzchni murawy) i następnie dobrze podlać trawnik (dawka to zwykle około 30g/m²). Wrzesień jest więc optymalnym okresem na ostatnie nawożenie trawników, które ma zadanie ograniczać wzrost, a jednocześnie wzmocnić trawę przed zimą.
Zdjęcie: mashiki / Adobe Stock