Czy we wrześniu można jeszcze stosować nawóz z azotem? Rozwiewamy wątpliwości

Azot – dlaczego jesienią to zły pomysł?

Przez cały sezon wegetacyjny azot odpowiada za intensywny wzrost i bujne ulistnienie. To dzięki niemu trawniki i rabaty wyglądają świeżo, a warzywa rosną jak na drożdżach. Jednak jesienią rośliny zaczynają spowalniać metabolizm, gromadząc w tkankach zapasy na zimę. Podanie azotu o tej porze może zmusić je do wytwarzania młodych, delikatnych pędów, które nie zdążą zdrewnieć przed nadejściem mrozów. Skutek? Przemarznięcia, choroby grzybowe i słaby start w nowym sezonie.

Dlatego nawozy z dużą zawartością azotu należy odłożyć na półkę najpóźniej na początku września. Późniejsze stosowanie jest ryzykowne i w większości przypadków przynosi więcej szkody niż pożytku.

Jakie nawozy warto stosować jesienią?

Wraz z nadejściem jesieni na pierwszy plan wysuwają się nawozy z przewagą fosforu i potasu. Te dwa składniki odgrywają kluczową rolę w przygotowaniu roślin do zimy.

• Potas wzmacnia ściany komórkowe, poprawiając odporność na mróz i suszę.

• Fosfor wspiera rozwój systemu korzeniowego, co jest niezbędne, aby rośliny mogły pobierać wodę i składniki pokarmowe nawet w trudniejszych warunkach.

Dzięki takim nawozom drzewa, krzewy i byliny lepiej zniosą niskie temperatury, a wiosną szybciej wznowią wegetację.

Jak nawozić rośliny ozdobne?

Drzewa i krzewy ozdobne najlepiej nawozić jesienią nawozami granulowanymi o spowolnionym działaniu. Rozsypuje się je wokół roślin, a następnie podlewa, aby składniki przedostały się w głąb gleby. Szczególnie warto pamiętać o różach, hortensjach i bylinach wieloletnich – odpowiednio dokarmione lepiej znoszą zimowe chłody.

Jesienne nawożenie w sadzie i warzywniku

Także drzewa owocowe i krzewy jagodowe potrzebują jesienią solidnej dawki potasu i fosforu. To one decydują o tym, jak roślina przezimuje i czy wiosną zakwitnie obficie. W warzywniku z kolei nawożenie bezazotowe stosuje się pod rośliny wieloletnie, np. rabarbar czy truskawki.

Ważne, by robić to najpóźniej do połowy października, aby składniki miały czas się rozpuścić i wniknąć w glebę przed pierwszymi przymrozkami.

Nawożenie trawnika bez azotu

Trawniki to szczególna część ogrodu, o którą często martwimy się jesienią. Jeśli zależy nam na pięknej, gęstej darni wiosną, konieczne jest zastosowanie specjalnego nawozu jesiennego. Ma on minimalną zawartość azotu, za to dużo potasu, który wzmacnia korzenie i zwiększa odporność trawy na wymarzanie.

Jesienią ogród potrzebuje wsparcia, ale nawozy z azotem powinny ustąpić miejsca preparatom bogatym w potas i fosfor. Dzięki nim rośliny wejdą w zimę silne, odporne i gotowe na nowy sezon.

Zdjęcie tytułowe: Syndy / Adobe Stock

A Ty – czy już nawozisz swój ogród nawozami jesiennymi, czy czekasz na pierwsze przymrozki? Daj znać w komentarzu!