Która hortensja potrzebuje kwaśnej ziemi?
To właśnie hortensja ogrodowa (Hydrangea macrophylla) jest odpowiedzialna za najwięcej poradników o kwaśnej ziemi do hortensji, ponieważ to roślina najbardziej zależna od odczynu gleby. Przy pH 4,5–5,5 ma szansę rozwinąć intensywne, niebieskie kwiaty, a przy odczynie neutralnym lub zasadowym barwy przyjmują różowe tony. To głównie dzięki temu gatunkowi wielu ogrodników zakwasza glebę, stosując torf kwaśny, korę iglastą czy nawozy zakwaszające.

Tylko hortensja ogrodowa reaguje na pH gleby zmianą koloru kwiatów – przy odczynie kwaśnym (ok. 4,5–5,5) stają się niebieskie, a przy zasadowym (powyżej 6,5) różowe. Im niższe pH, tym większa dostępność glinu w glebie, który odpowiada za niebieskie zabarwienie. W neutralnym podłożu kwiaty mogą mieć odcienie fioletowe lub liliowe. Inne gatunki hortensji, takie jak bukietowa, krzewiasta czy dębolistna, nie zmieniają koloru w zależności od pH – ich barwa jest stała i zależna wyłącznie od odmiany. Dlatego tylko w przypadku hortensji ogrodowej warto świadomie wpływać na odczyn gleby, jeśli zależy nam na konkretnym kolorze.
Nie każda hortensja potrzebuje kwaśnego podłoża
Znacznie mniej wymagające są hortensja bukietowa (Hydrangea paniculata) i krzewiasta (Hydrangea arborescens). Oba gatunki dobrze rosną przy pH 6,0–7,0 i zbyt mocne zakwaszenie może osłabić ich wzrost. Objawy złego dostosowania to: słabe kwitnienie, przebarwienia liści, spowolniony wzrost. W ich przypadku najlepsze jest żyzne, przepuszczalne podłoże z dobrą strukturą, a nie agresywne zakwaszanie "na oko".
Coraz częściej sadzimy też hortensję dębolistną (Hydrangea quercifolia) i pnącą (Hydrangea anomala subsp. petiolaris). Owszem, preferują lekko kwaśne środowisko, ale nie wymagają odczynu ekstremalnie niskiego – zazwyczajimiast naturalne pH ogrodowe (ok. 6,0) w pełni im wystarcza.

Aby sprawdzić odczyn gleby, najlepiej użyć prostego testera pH dostępnego w centrach ogrodniczych lub marketach budowlanych. Próbkę gleby należy pobrać z kilku miejsc wokół rośliny, zmieszać i lekko zwilżyć wodą destylowaną. Następnie zanurza się w niej pasek wskaźnikowy lub sondę, odczytując wynik po kilkunastu sekundach. Dokładniejsze wyniki zapewni badanie w stacji chemiczno-rolniczej.
Czy warto mierzyć pH gleby?
Tak – zdecydowanie! Zanim zastosujesz jakiekolwiek zabiegi zmieniające pH gleby, zbadaj odczyn podłoża. Można użyć prostego testera pH albo wysłać próbkę do lokalnej stacji analitycznej. Dzięki temu dowiesz się, czy zabieg zakwaszania jest w ogóle potrzebny.
Wiele portali ogrodniczych rekomenduje pH dla hortensji w zakresie 4,5–6,0, ale to głównie odnosi się do hortensji ogrodowej. Inne gatunki spokojnie rosną przy pH 6,0–7,0 i tu zakwaszanie może przynieść więcej szkody niż pożytku.

Aby obniżyć pH gleby i zakwasić ją dla hortensji ogrodowej, można dodać torf kwaśny, korę sosnową, siarkę ogrodniczą lub siarczan amonu. Naturalne sposoby to np. fusy z kawy, igliwie, a także podlewanie wodą z dodatkiem kwasku cytrynowego. Podnoszenie pH (czyli odkwaszanie) wymaga użycia wapna ogrodowego lub dolomitu. Każdą zmianę warto wprowadzać stopniowo i regularnie kontrolować odczyn gleby.
Jak zakwasić ziemię pod hortensją? Skuteczne i bezpieczne metody
Jeśli uprawiasz hortensję ogrodową i odczyn gleby jest zbyt wysoki, możesz sięgnąć po kilka sprawdzonych rozwiązań. Torf kwaśny (w proporcji 1:1 z glebą) to naturalna opcja, która poprawi strukturę i obniży pH. Kora iglasta i igliwie działają jako ściółka: stopniowo uwalniają kwasy organiczne i stabilizują odczyn.
Warto też rozważyć siarczan amonu lub siarkę koloidalną – to nawozy, które jednocześnie zakwaszają podłoże i dostarczają niezbędnych składników odżywczych. Dawki trzeba jednak dobrać ostrożnie, najlepiej według zaleceń (np. 30 g siarczanu amonu na m²).>
Dla osób preferujących ekologiczne rozwiązania sprawdzą się domowe metody: roztwór octu (1 część octu na 8 części wody), kwasek cytrynowy (2 łyżki na 10 l wody) lub fusy z kawy. Należy stosować je w umiarkowanych ilościach i unikać podlewania krzewu bezpośrednio – mieszaj z ziemią wokół rośliny.
Zdjęcie tytułowe: agneskantaruk / Adobe Stock