Dlaczego należy unikać przelewania roślin?
Trzeba mieć świadomość, że system korzeniowy oprócz wody i niezbędnych składników pokarmowych potrzebuje także powietrza, które jest kluczowe do prawidłowego funkcjonowania komórek roślin. W momencie, gdy w podłożu jest zbyt dużo wilgoci, powietrze jest z niego wypierane i zaczyna go brakować w strefie korzeniowej, czyli rośliny po prostu „się duszą”. Innym zagrożeniem dla roślin, związanym z przelewaniem są choroby grzybowe, którym sprzyja nadmiar wilgoci i w takich warunkach mogą w krótkim czasie zniszczyć uprawy. Zbyt częste podlewanie szybciej wypukuje tez z gleby (w donicy) składniki pokarmowe i mikroelementy, co także wpływa na pogorszenie kondycji rośliny.
O ile w przypadku roślin ogrodowych ciężko o ich uratowanie, gdy np. zdarzy się podtopienie, czy długotrwałe deszcze, to w uprawie roślin doniczkowych w domu szybka zmiana nawyków związanych z podlewaniem, może uratować przelaną roślinę. Możliwe jest to oczywiście tylko wtedy, kiedy zareagujemy na pierwsze niepokojące objawy i nie będziemy kontynuować nawadniania.
Jak zapobiegać przelaniu roślin doniczkowych?
Aby uniknąć kłopotów, trzeba w pierwszej kolejności poznać wymagania uprawowe danego gatunku, w tym wymagania wodne. Nie wszystkie rośliny należy intensywnie podlewać, dlatego znając ich potrzeby, łatwiej będzie zachować umiar. Pamiętajmy też, że w okresie jesienno-zimowym rośliny doniczkowe podlewamy o wiele rzadziej niż w sezonie, zwykle dopiero, gdy wyraźnie przeschnie podłoże. Kumulowaniu się nadmiaru wilgoci w glebie łatwiej będzie też uniknąć, gdy do uprawy roślin będziemy używać tylko doniczek z otworami odpływowymi w dnie. Dodatkowo, w czasie sadzenia roślin, warto na dno donic, czy innych pojemników wsypać najpierw warstwę drenażu (np. żwiru lub keramzytu), a dopiero później wypełnić je glebą. Istotny jest również wybór właściwego podłoża, dostosowanego do wymagań danej gatunku roślin (np. do storczyków, do roślin zielonych itp.).
● Nie przegap: Warsaw Garden Expo 2025 – to tu 18-20 lutego spotkają się miłośnicy roślin i profesjonaliści
Najczęstsze objawy przelania roślin domowych
Nadmierne podlewanie roślin, czyli ich przelewanie, to jeden z najczęstszych błędów uprawowych, szczególnie w przypadku roślin doniczkowych, choć zdarza się także w uprawie roślin ogrodowych. W ogrodzie groźne są dodatkowo bardzo obfite i długotrwałe ulewy, czy podtopienia, które mogą doprowadzić do gnicia i zamierania roślin. Zwykle jednak problem ten powtarza się w przypadku roślin domowych, ponieważ nawet świetnie dobrana doniczka, podłoże i stanowisko nie pomogą, jeśli zbyt często podlewamy. Rośliny dają jednak znaki, że w podłożu mają zbyt dużo wilgoci, dlatego jeśli znamy podstawowe oznaki przelania i zareagujemy w porę, jest duża szansa na uratowanie domowych upraw.
Objawy przelania mogą różnić się od siebie w zależności od gatunku roślin, ale zazwyczaj jeśli rośliny mają zapewnione optymalne warunki, a mimo to nagle zaczynają wyglądać nieatrakcyjnie, to powodem tego może być właśnie przelewanie. W efekcie nadmiaru wilgoci w glebie liście, pędy i inne części roślin z czasem zaczynają gnić i zamierać. Zanim jednak do tego dojdzie, zwykle rośliny dają sygnały w postaci:
- zasychania końcówek lub brzegów liści, które stopniowo brązowieją\
- żółknięcia, więdnięcia i opadania liści
- nabrzmiewania liści (mogą tworzyć się pęcherzyki na liściach)
- zahamowania wzrostu i zaprzestania wypuszczania nowych liści
Żółknięciem i zrzucaniem liści w wyniku nadmiaru wody (szczególnie w okresie jesienno-zimowym) reagują np. popularne fikusy (figowce), w tym fikus Benjamina, monstery, juki, draceny czy domowe paprocie. Podobnie reagują przelane pelargonie w donicach – ich liście szybko żółkną, więdną i opadają. Jeżeli więc zauważamy, że nagle rośliny reagują we wspomniany sposób i dodatkowo podłoże w doniczce jest wyraźnie bardzo mokre, a często ma też nieprzyjemny zapach, to mamy do czynienia z przelaniem. Oprócz objawów na liściach, nadmiar wilgoci zwykle sprzyja też rozwojowi chorób grzybowych, które mogą porażać inne, zdrowe okazy.
Jak ratować przelane kwiaty doniczkowe?
Jeśli zauważymy pierwsze niepokojące objawy (np. żółkniecie i opadanie pojedynczych liści, pogorszenie się ogólnego wyglądu roślin), przede wszystkim zaprzestajemy podlewania. Często taka reakcja pomaga i kondycja roślin poprawia się, ale jeśli są mocniej zalane, wymagają naszej pomocy.
Konieczne jest wtedy osuszenie podłoża i systemu korzeniowego. W tym celu należy delikatnie wyjąć roślinę (z bryłą) z doniczki i odstawić, aby wszystko ociekło i wyschło. Przy okazji oczyszczamy bryłę korzeniową ze wszystkich widocznych, zgniłych korzeni.
Następnie pozbywamy się przelanej, mokrej ziemi z donicy i wymieniamy ją na nowe, świeże podłoże, odpowiednie dla danego gatunku. Jeśli donica nie miała otworów w dnie, należy je zrobić lub kupić odpowiednią z otworami. Po osuszeniu bryły korzeniowej rośliny, sadzimy ją do przygotowanego świeżego podłoża, a następnie podlewamy bardzo oszczędnie.
● Polecamy: Projekt ogrodu w 5 minut i to za darmo. Wypróbuj naszą aplikację do projektowania ogrodów online
Profilaktycznie można też zastosować preparaty przeciwgrzybowe, a po wyraźnej poprawie wyglądu rośliny, delikatnie zasilić ją odpowiednim dla niej nawozem mineralnym (najlepiej rozpuszczalnym w wodzie), ale tylko jeśli nowe podłoże nie jest już wzbogacone w nawóz. Najlepiej stosować zasadę, aby w sezonie wiosenno-letnim podlewać rośliny systematycznie, ale dopiero w momencie, gdy wierzchnia warstwa gleby lekko przeschnie, a w zimie ograniczyć podlewanie do minimum.
Tekst: Maciej Aleksandrowicz, zdjęcie tytułowe: Ilja, Victoria / AdobeStock