Malowanie jajek to jedna z najprzyjemniejszych rzeczy, którymi musimy się zająć przygotowując Święta Wielkanocne. Niemal wszystkie dzieci (i nie tylko) wyczekują na moment, gdy będą mogły stworzyć niepowtarzalne pisanki. Jednak oprócz malowania jest jeszcze inny, tradycyjny sposób na to, by uzyskać ładne, kolorowe jajka – jest to barwienie!
Metoda ta jest znana i stosowana od pokoleń, ponieważ wykorzystuje naturalne składniki, które możemy znaleźć w naszej kuchni i daje ogrom satysfakcji. Koniecznie dowiedz się, na czym dokładnie polega barwienie jajek!
W jaki sposób można zabarwić skorupki jajek?
Metody barwienia jajek
Proces barwienia jest prosty – polega na pochłanianiu przez skorupki jajek barwników rozpuszczonych w wodzie. Pierwszym etapem, który musimy wykonać jest uzyskanie roztworu wodnego z barwnikiem – mówiąc prościej, ugotowanie odpowiednich warzyw, liści czy przypraw. Następnie, aby sprawnie i efektownie zabarwić nasze jajka możemy skorzystać z dwóch metod: barwienia na ciepło i na zimno.
Barwienie na ciepło
Jajka gotujemy w wodzie z barwnikiem. Przyjmuje się, że takie barwienie daje najmocniejszy kolor skorupek. Dodatkowo po ugotowaniu zostawmy jajka w garnuszku z surowcem, np. na noc. Moc koloru powinna być intensywniejsza.
Barwienie na zimno
Jajka najpierw gotujemy na twardo, a później wkładamy je do gorącej (ale nie gotującej się) zabarwionej wybranym barwnikiem wody. Nie ma znaczenia czy jajka są ciepłe czy zimne.
Aby mieć pewność, że jajko nie pęknie podczas gotowania zanurza je na jakiś czas w osolonej wodzie. |
Co zrobić, by skorupki się lepiej wybarwiły?
Intensywność kolorów
Intensywność i koloru barwionych jajek zależy od:
- czasu na jaki jajko zostało zanurzone w zabarwionej wodzie – im dłużej w niej przebywa, tym ma mocniejszy kolor;
- intensywności roztworu barwnika – im ciemniejszy i bardziej intensywny jest roztwór o tyle mocniej zabarwi on jajko;
- odcieniu skorupki jajka – jasne jajko będzie miało mocniejszy kolor.
Jak uzyskać barwione jajka do koszyczka wielkanocnego?
10 kolorów z naturalnych składników
- BIEL = woda z octem
Wkładając jajka do wody z octem musimy pamiętać, aby je co chwilę sprawdzać. Proces bielenia skorupek jest szybki. Wystarczy bardzo niewiele octu – 1 łyżeczka na litr wody. Nie musimy jej gotować. - ŻÓŁTY = kurkuma
Oprócz kurkumy (i curry) kolor żółty można wydobyć gotując też liście brzozy, olchy, drewno morwy, rumianek, suche łupinki cebuli, a nawet igły modrzewiowe. Używamy 3 łyżeczki kurkumy lub curry na 1 litr wody. Można dodać 2 łyżki octu spirytusowego. - POMARAŃCZOWY = marchew i dynia
Zarówno marchew jak i dynia dość delikatnie "farbują" wodę tak jak i później skorupki jajek. - CZERWONY = łupiny czerwonej cebuli
Kolor ten (choć zwykle mniej intensywny) można też uzyskać przez gotowanie innych rzeczy, np: owoców bzu czarnego, buraków i kwiatów hibiskusa z kilkoma kroplami cytryny. Czerwony nie jest łatwo przyjmowany przez skorupki jajek, dlatego dobrze dodać kilka kropel octu. - BRĄZOWY = cebula
Najbardziej znany i rozpowszechniony kolor barwienia jajek. Można go też uzyskać gotując: herbatę, kawę, czy świeże łupiny orzecha włoskiego. - ZIELONY = szpinak
Można użyć też pietruszki lub pokrzywy. Zwykle barwnik zielony nie jest mocny (nawet z octem będzie delikatnie barwił skorupki), dlatego najlepiej użyć jak najjaśniejszych jajek! - NIEBIESKI = czerwona kapusta
Kapustę, aby uzyskać odpowiedni kolor, gotujemy ok. 30 minut. Wywar odcedzamy i dodajemy 3 łyżki octu (można też 1 łyżkę soli). Następnie wkładamy do niego jajka i odstawiamy. - FIOLETOWY = owoce tarniny i czarnego bzu
Ten kolor ciężko uzyskać w intensywnym odcieniu, dlatego czasem sprawdza się łączenie dwóch metod – najpierw uzyskać kolor czerwonawy, a później zastosować czerwoną kapustę (barwiącą na niebiesko). - RÓŻOWY = buraki
Buraki gotujemy. Dodajemy kilka łyżek octu spirytusowego i soli. - CZARNY = kora dębu, olchy
Można łączyć wszystkie ciemne barwniki: świeże łupiny orzecha włoskiego, kapustę czerwoną, kawę. Gotujemy długo (od 30 min w górę) i długo trzymamy w takim roztworze jajka. Powinniśmy dodać octu.
Tekst: Katarzyna Jeziorska, zdjęcie tytułowe: NelliSyr / Depositphotos