Kiedy i jak nawozić? Kiedy zacząć?
Pierwsze nawożenie przeprowadzamy na wiosnę (marzec/kwiecień lub w połowie kwietnia), przed lub z początkiem kwitnienia wielu roślin ozdobnych w ogrodzie. Jeśli mamy wczesną, ciepłą wiosnę, możemy zasilić rośliny nawozami o zwiększonej dawce azotu, gdy tylko rozmarznie gleba. Do dyspozycji mamy różne nawozy, jednak z pewnością najlepszym, najbezpieczniejszym i najbardziej wartościowym nawozem będzie własny, dobrze przygotowany kompost (z działkowego kompostownika), który najlepiej zmieszać z glebą.
Wiosna to przede wszystkim czas intensywnego rozwoju roślin, co wiąże się ze zwiększonym zapotrzebowaniem na składniki pokarmowe. Zasilanie roślin bardzo ważne jest również po posadzeniu roślin, które kupiliśmy w doniczkach oraz po cięciach pielęgnacyjnych.
Optymalną pogodą na wykonanie nawożenia są dni pochmurne, bezwietrzne, przed deszczem.
Fot. schulzie/Fotolia |
Drzewa i krzewy ozdobne
W czasie sadzenia roślin ukorzenionych, z bryłą korzeniową (uprawianych w pojemnikach), można je zasilić, wypełniając na przykład przygotowany dołek mieszanką gleby z kompostem w proporcji pół na pół. Zamiast kompostu można równie dobrze stosować tzw. długo działające nawozy otoczkowane.
Może to spowodować uszkodzenie systemu korzeniowego i całej rośliny. W następnych latach można rozsypywać wokół roślin gotowe mieszanki nawozowe przeznaczone do poszczególnych typów roślin np. do iglaków, różaneczników, roślin kwitnących itp.
Warto pamiętać, że niektóre grupy roślin (np. rośliny wrzosowate – np. borówka, różaneczniki, wrzosy, a także iglaki) potrzebują specjalnie przygotowanych nawozów o określonym składzie, stworzonych z myślą o ich potrzebach, m.in. co do kwasowości podłoża.
Nawożenie takich roślin lub co gorsze, wsypywanie nawozu do dołka przy sadzeniu, może zniszczyć rośliny. W takim przypadku czekamy z nawożeniem co najmniej około miesiąca, dwóch lub nawozimy dopiero w kolejnym sezonie, gdy będą już mogły właściwie przyswoić składniki mineralne z podłoża.
Rośliny jednoroczne
Nie wymagają intensywnego nawożenia mineralnego, a nawet może być to dla nich szkodliwe. Intensywne nawożenie powoduje zbyt bujny wzrost oraz słabe i opóźnione kwitnienie. Najkorzystniej jest zasilać je naturalnymi wyciągami z roślin lub rozpuszczalnymi w wodzie mieszankami nawozowymi dostępnymi w szerokiej gamie w sklepach ogrodniczych, dedykowanymi do konkretnych grup roślin (np. do pelargonii, surfinii lub kwitnących roślin balkonowych).
Kiedy kończymy nawożenie? Czy zasilamy rośliny jesienią?
Na przełomie sierpnia i września większość roślin ogrodowych kończy roczny przyrost. Należy wtedy zaprzestać intensywnego nawożenia preparatami zawierającymi azot (dotyczy to zarówno roślin ozdobnych, jak i trawnika). Zbyt długie nawożenie roślin tym pierwiastkiem sprawi, że pędy roślin nie zdążą zdrewnieć i będą bardziej podatne na przemarzanie. Nie oznacza to jednak, że zupełnie zaprzestajemy nawozić rośliny.
Pierwiastki te regulują gospodarkę wodną rośliny przed zimą, przyspieszają drewnienie pędów oraz wzmacniają system korzeniowy.
Fot. Sharon Ang/Pixabay Zimowit jesienny (Colchicum autumnale) |
Jakie nawozy stosować jesienią?
W sprzedaży dostępne są łatwe w użyciu mieszanki nawozów jesiennych przeznaczone dla różnych rodzajów roślin (np. do iglaków, rododendronów, trawników). Najprościej więc, zaopatrzyć się w taki właśnie nawóz jesienny i zasilić nim rośliny pod koniec sezonu.
Stosowanie nawozów jesiennych wzmacnia rośliny i powoduje, że dobrze znoszą trudne zimowe warunki i lepiej rosną w kolejnych sezonach. Ważne jest to szczególnie przy uprawie roślin, które są szczególnie wrażliwe na niskie temperatury np. niektóre gatunki iglaste, magnolie, azalie, różaneczniki, hortensje.
Tekst: Radosław Pisarczyk, zdjęcie tytułowe: mashiki / Fotolia