Różaneczniki (łac Rhododendron) należą do rodziny wrzosowatych (łac. Ericaceae), które mają specyficzne wymagania. Należy pamiętać, że korzenie tych roślin (także rododendronów) charakteryzują się małą liczbą włośników, co sprawia, że słabiej pobierają wodę i składniki pokarmowe. Aby zapewnić im odpowiednie przyswajanie tych składników, należy przede wszystkim odpowiednio je posadzić.
Kiedy sadzić i przesadzać rododendrony?
Rododendrony najlepiej przesadzać w okresie jesieni lub wiosny, zawsze przed następnym cyklem kwitnienia. Jeśli wybieramy jesień, powinniśmy zakończyć proces do połowy października, aby rośliny miały czas na prawidłowe ukorzenienie się przed nadejściem zimy. W sytuacji, gdy panują wysokie temperatury i silne nasłonecznienie, warto poczekać na chłodniejszy, pochmurny dzień. Jeżeli decydujemy się na przesadzanie wiosną, powinniśmy to zrobić po ustąpieniu mrozów, najdalej do połowy kwietnia, tak aby rośliny miały czas na ukorzenienie się przed rozpoczęciem kwitnienia.
Gdzie sadzić rododendrony/różaneczniki?
Różaneczniki lubią wilgotny, leśny klimat i najlepiej czują się w lekkim cieniu, np. pod koronami drzew, gdzie mają zapewnioną osłonę od silnego słońca. Z tego właśnie powodu najlepiej posadzić je w półcieniu i na stanowiskach osłoniętych od zimnych wiatrów zimą. W zbyt głębokim cieniu kwiaty będą słabo kwitły, a z kolei na zbyt nasłonecznionym miejscu, rośliny mogą ulegać poparzeniom i szybciej przesychają.
Jakie sąsiedztwo roślin lubią rododendrony?
Wybierajmy też sąsiedztwo drzew o głębszym systemie korzeniowym, np. sosnami. Najkorzystniej jest kupić zdrowe i dobrze ukorzenione sadzonki w doniczkach i posadzić je w ogrodzie wiosną.
Jak pielęgnować rododendrony zaraz po posadzeniu?
Przy przesadzaniu ważne jest, aby zachować jak największą bryłę korzeniową i nie uszkodzić rośliny. Po przesadzeniu, rododendrony potrzebują dużo wody, a w pierwszym okresie po przesadzeniu powinny być osłonięte od bezpośredniego słońca. Nowo posadzone rośliny są bardziej podatne na przemarzanie, dlatego przed nadejściem mrozów powinny być dobrze podlane i zabezpieczone od dołu korą sosnową lub gałązkami świerkowymi.
Sadzenie krzewu rododendrona krok po kroku
Aby dobrze posadzić krzew rododendrona:
- Wykopujemy większy dół – zwykle o głębokości około 50 cm i szerokości 60-80 cm (choć jest to zależne od wielkości bryły korzeniowej kupionej rośliny).
- Należy wypełnić go w całości wcześniej przygotowanym, odpowiednim podłożem lub mieszkanką dla różaneczników.
- Gleba dla tych krzewów musi być zdecydowanie kwaśna (pH = 4,5-5,5) i stale lekko wilgotna, ale nie mokra (może to być gotowe, dostępne w sklepach ogrodniczych podłoże do roślin kwasolubnych lub wrzosowatych albo torf, który najlepiej wymieszać z piaskiem, drobno mieloną, przekompostowaną korą sosnową i ziemią z ogrodu w proporcjach 1:1:1:1).
- Różaneczniki sadzimy na takiej samej głębokości na jakiej rosły w doniczce lub w ziemi na poprzednim stanowisku.
- Delikatnie ubijamy ziemię wokół bryły.
- Następnie podlewamy.
- Po wsiąknięciu wody w glebę zaleca się wyściółkować glebę pod krzewem warstwą kory sosnowej (ściółka zabezpiecza przed rozwojem chwastów, wysychaniem gleb oraz utrzymuje kwaśny odczyn).
WAŻNE!
Nieodpowiednie podłoże (np. wysoki odczyn gleby), nadmiernie wilgotne lub zbite i ciężkie powoduje wiele kłopotów, np. słaby wzrost i marne kwitnienie, żółknięcie liści lub rozwój groźnych chorób grzybowych (np. fytoftorozy).
Dlaczego warto dodać nawóz i mikoryzę podczas sadzenia rododendronów?
Do przygotowanego podłoża lub w czasie sadzenia można dodać nawóz do różaneczników (np. długodziałający) albo zaaplikować szczepionkę mikoryzową. Mikoryza jest zjawiskiem występującym powszechnie w przyrodzie, które polega na symbiozie - współżyciu (współpracy) korzeni roślin z grzybami. Dzięki temu, grzyby korzystają ze związków organicznych wytwarzanych przez rośliny, a korzenie roślin, za pomocą grzybni są zaopatrywane w niezbędne im związki mineralne – makro i mikroelementy, a także ważne hormony roślinne (auksyny, gibereliny i cytokininy) wpływające na wzrost i rozwój roślin. Ponadto, dzięki strzępkom grzybni powierzchnia chłonna korzeni roślin zwiększa się wielokrotnie – mogą o wiele sprawnej pobierać i przyswajać wodę i substancje odżywcze. Wpływa to na szybszy wzrost, lepszą kondycję, odporność i wygląd roślin.
W przypadku roślin wrzosowatych najlepiej zastosować tzw. ektendomykoryzę, czyli mykoryzę erikoidalną, która występuje u roślin z rodziny wrzosowatych. W tym przypadku strzępki grzybni wnikają do komórek roślinnych, jak i tworzą zewnętrzną sieć (tzw. opilśń) na korzeniach. Preparaty tego rodzaju służą do wzmacniania popularnych w ogrodach roślin wrzosowatych – np. azalii, różaneczników, wrzosów, wrzośców, borówki.
Dzięki mikoryzie są odporniejsze i potrzebują o wiele mniej zabiegów pielęgnacyjnych w kolejnych latach uprawy.
Tekst: Maciej Aleksandrowicz, zdjęcie tytułowe: ronstik/Depositphotos