Wysiewam pod koniec marca. 6 tygodni później zajadam się słodkimi kuleczkami

Zrób to pod koniec marca i zbieraj rekordowe plony w maju

Są takie chwile w ogrodzie, które smakują jak wspomnienia dzieciństwa – słodkie, świeże i pełne słońca. Dla mnie takim smakiem zawsze był groszek cukrowy, a konkretniej groszek sześciotygodniowy. To roślina, która przez lata wiernie towarzyszyła mi w ogrodniczych eksperymentach, niezmiennie przynosząc radość i – co najważniejsze – wyjątkowy smak.

Posłuchaj
00:00
Najnowszy numer
Gardeners' World - Edycja Polska Gardeners' World - Edycja Polska
przejrzyj
Gardeners' World - Edycja Polska
1

Ten szybki groszek zjesz 6 tygodni od siewu

Groszek sześciotygodniowy to bardzo popularna odmiana grochu łuskowego, znana ze swojego krótkiego okresu wegetacji – od wysiewu do zbioru mija zaledwie około sześciu tygodni. To jedna z najwcześniejszych odmian, które możemy siać w gruncie już pod koniec marca, kiedy ziemia ledwo zaczyna odmarzać. Dla mnie to zawsze sygnał – kiedy widzę pierwsze kwiaty forsycji i czuję w powietrzu wilgoć wiosennej ziemi, wiem, że to czas na mój groszek. 

Ta roślina jest jak stary przyjaciel – odporna na wiosenne kaprysy pogody, niewymagająca, a jednocześnie hojna w plonach. W dodatku jej uprawa to świetna przygoda dla początkujących ogrodników, jak i tych bardziej doświadczonych, którzy lubią szybko zobaczyć efekty swojej pracy. 

Mój sposób na uprawę groszku

Zaczynam klasycznie – nasiona groszku wysiewam wprost do gruntu na przełomie marca i kwietnia, w zależności od pogody. Groszek nie boi się lekkich przymrozków, ale kluczowe jest, aby gleba była już nieco nagrzana i przepuszczalna. Ziemię wcześniej przekopuję z kompostem, bo groszek, choć skromny w wymaganiach, lubi żyzną glebę. 

Sieję w rzędach, co 3-4 cm, a rzędy oddzielam od siebie na około 30-40 cm. Ważne – groszek to pnącze, więc od razu wbijam podpory lub rozciągam siatkę, bo roślina dość szybko zaczyna się wspinać i bez tego może się pokładać. 

Groszek najlepiej rośnie w miejscach słonecznych, ale z delikatnym cieniem w godzinach południowych. To pozwala mu uniknąć przesuszenia i daje słodsze, bardziej soczyste strąki. 

To się przyda
Lecithin - Zwalcza Choroby Warzyw 6 g
Lecithin - Zwalcza Choroby Warzyw 6 g
Torba do sadzenia ziemniaków, duża ok. 40 l
Torba do sadzenia ziemniaków, duża ok. 40 l
Azofoska – Nawóz Uniwersalny – granulat – 10 kg
Azofoska – Nawóz Uniwersalny – granulat – 10 kg
Plonar Active do warzyw i owoców – ekologiczny nawóz granulowany – 1 kg Ekodarpol
Plonar Active do warzyw i owoców – ekologiczny nawóz granulowany – 1 kg Ekodarpol

Lista zakupów: 12 produktów "must have" na kwiecień – co warto kupić na start sezonu 2025?

Pielęgnacja, o której warto pamiętać 

O ile sam siew jest banalnie prosty, to w pielęgnacji groszku stawiam na regularność. Groszek nie znosi suszy – w okresie wschodów i kwitnienia zawsze pamiętam o regularnym podlewaniu, zwłaszcza gdy wiosna bywa sucha (a taka zapowiada się w sezonie 2025). Warto też delikatnie obsypywać rośliny ziemią, by lepiej się stabilizowały i budowały mocniejszy system korzeniowy. 

Groszek nie wymaga intensywnego nawożenia. Wystarczy mu naturalny kompost, choć czasem, gdy widzę, że liście zaczynają blednąć, dodaję odrobinę biohumusu. Dzięki temu groszek odwdzięcza się intensywną zielenią i szybkim wzrostem. 

A potem? Słodkie kuleczki prosto z krzaka! 

Po sześciu tygodniach od siewu (czasem trochę później, gdy wiosna była zimna) zaczynam zbierać zielone, soczyste strąki wypełnione słodkimi kuleczkami. To moment, który zawsze mnie cieszy – groszek jest gotowy zanim w ogrodzie na dobre rozkręci się sezon zbiorów. Co ciekawe, groszek sześciotygodniowy ma wyjątkowo delikatny smak – zwłaszcza na surowo jest pyszny i chrupiący, idealny do podjadania w trakcie pracy w ogrodzie. 

Z groszku przygotowuję mnóstwo wiosennych potraw – od prostych sałatek z oliwą i miętą, po delikatne kremy z dodatkiem świeżych ziół. Groszek świetnie sprawdza się także w daniach z kuchni azjatyckiej – stir-fry z czosnkiem i imbirem to u nas w domu klasyk. 

Zaprojektuj ogród w 5 minut: Sprawdź nasz darmowy program online

Moje ogrodnicze wspomnienia

Groszek sześciotygodniowy to dla mnie coś więcej niż tylko warzywo. Pamiętam, jak jeszcze jako dziecko zrywałam pierwsze strąki prosto z grządki u dziadków – te „słodkie kuleczki” były nagrodą za każdą chwilę spędzoną w ogrodzie. Dziś, po latach, nadal mam w sobie tę samą radość, kiedy w maju siadam na ławce w ogrodzie i zajadam się świeżym groszkiem, pachnącym wiosną i słońcem.

Zdjęcie tytułowe: Roman / Adobe Stock


Dziękujemy, że przeczytałaś/eś artykuł do końca. Bądź na bieżąco i zapisz się do newslettera i obserwuj nas w Google News.

Redakcja poleca
Ogórek ozdobny meksykański, mini-arbuz
Ogórek ozdobny meksykański, mini-arbuz
Pomidor gruntowy 'Red Pear'
Pomidor gruntowy 'Red Pear'
Kalafior Fioletowy 'Di Sicilia Violetto'
Kalafior Fioletowy 'Di Sicilia Violetto'
Kalarepa 'Gigant'
Kalarepa 'Gigant'
Obserwuj
Autor
Maja Wiśniewska Maja Wiśniewska

Pasjonatka ogrodnictwa, która chętnie dzieli się swoim doświadczeniem, pisząc praktyczne porady.

Artykuły autora Wszyscy autorzy
Tematy
Więcej na ten temat
Powiązane rośliny

Groch zwyczajny 'Sześciotygodniowy' Pisum sativum Sześciotygodniowy

Chcesz mieć rekordowe plony pomidorów? Wypróbuj "trik" z tym nowym nawozem
Komentarze

Zobacz nasz
Sklep ogrodniczy
sprawdź ofertę
Sklep Zielony Ogródek
Bestsellery
Tagi
Najnowsze treści