Pelargonie (łac. Pelargonium) cieszą się ogromną popularnością od wielu lat. Nic dziwnego – te efektowne rośliny kwitną niemal nieprzerwanie od wiosny do jesieni, nie są trudne w uprawie i świetnie znoszą kapryśną pogodę. Można je sadzić zarówno w donicach na balkonach i tarasach, jak i w gruncie – na rabatach wśród krzewów i kwiatów. A wybór odmian? Jest ogromny – od klasycznych rabatowych, przez zwisające, aż po oryginalne pelargonie o pachnących liściach.
Pelargonie – jakie gatunki warto posadzić?
Wybór odpowiedniej pelargonii zależy przede wszystkim od miejsca, w którym planujemy ją uprawiać. Niektóre gatunki lepiej prezentują się w wiszących pojemnikach, inne świetnie nadają się na rabaty. Warto znać ich podstawowe cechy.
🟢 Największe targi ogrodnicze w Polsce: Nowości roślinne, konkursy, kiermasze, wykłady i inspiracje. Zieleń to Życie 2025 już we wrześniu!
Pelargonie rabatowe
Pelargonie rabatowe (Pelargonium zonale, syn. P. hortorum), znane również jako pelargonie ogrodowe, to najczęściej spotykane pelargonie w polskich ogrodach. Mają wzniesiony, zwarty pokrój, grube pędy i duże, efektowne kwiaty. Dorastają do około 50 cm wysokości. Są idealne na rabaty kwiatowe oraz do dużych donic ustawianych na tarasach i balkonach. Świetnie komponują się z innymi roślinami sezonowymi.
Pelargonie bluszczolistne
Pelargonie bluszczolistne (Pelargonium hederaefolium, syn. P. peltatum), nazywane też pelargoniami zwisającymi, to prawdziwe królowe balkonów. Mają długie, wiotkie pędy, które mogą dorastać nawet do 120 cm długości. Liście są błyszczące i przypominają bluszcz, a kwiaty, choć nieco mniejsze niż u rabatowych, tworzą piękne kaskady. To doskonały wybór do wiszących koszy, skrzynek balkonowych i donic zawieszanych na balustradach.
Pelargonie wielkokwiatowe
Pelargonie wielkokwiatowe (Pelargonium grandiflorum), nazywane czasem angielskimi, wyróżniają się dużymi, efektownymi kwiatami o intensywnych barwach i falistych płatkach. Są jednak najbardziej wrażliwe na chłód i opady, dlatego w Polsce uprawia się je głównie jako rośliny doniczkowe we wnętrzach lub na osłoniętych balkonach i tarasach.
Pelargonie o pachnących liściach
Warto również zwrócić uwagę na pelargonie o ozdobnych i pachnących liściach, a wśród nich najbardziej znaną anginkę, czyli pelargonię pachnącą (Pelargonium graveolens). Są to często mieszańce różnych gatunków, których liście mają ciekawe wzory i kolory, a przy tym wydzielają przyjemny zapach – często cytrynowy, miętowy lub ziołowy. Choć ich kwiaty są mniej okazałe, stanowią świetne uzupełnienie kompozycji roślinnych.
Kiedy najlepiej sadzić pelargonie?
Choć pelargonie pojawiają się w sprzedaży już od drugiej połowy kwietnia, ich sadzenie na zewnątrz warto dobrze zaplanować. To rośliny ciepłolubne, które źle znoszą niskie temperatury. Nawet niewielki przymrozek może je uszkodzić, dlatego zbyt wczesne sadzenie bywa ryzykowne.
Najlepszym terminem sadzenia pelargonii do ogrodu i na balkon jest okres po 15 maja, czyli po tzw. "Zimnych Ogrodnikach", kiedy mija ryzyko wiosennych przymrozków. Wtedy można je bezpiecznie wysadzać zarówno do gruntu, jak i do pojemników na zewnątrz. Jeśli zdecydujemy się na wcześniejsze sadzenie (w drugiej połowie kwietnia lub na początku maja), warto pamiętać o regularnym chowaniu roślin na noc do pomieszczeń lub stosowaniu osłon na chłodniejsze dni.
Jak sadzić pelargonie w ogrodzie i donicy?
Choć pelargonie nie należą do szczególnie wymagających roślin, dobrze przygotowane stanowisko i podłoże to podstawa, aby mogły przez całe lato zachwycać intensywnym kwitnieniem. Najlepiej rosną w miejscach słonecznych lub lekko półcienistych – im więcej słońca, tym bujniejsze i dłuższe kwitnienie. W cieniu ich wzrost może być słabszy, a ilość kwiatów znacznie mniejsza. Gleba w ogrodzie powinna być żyzna, dobrze przepuszczalna i lekko wilgotna. Przed sadzeniem warto wzbogacić ją kompostem lub innym nawozem organicznym. Do donic najlepiej stosować gotowe podłoże przeznaczone do pelargonii lub roślin balkonowych, które zapewni odpowiednie warunki dla korzeni.
Podczas sadzenia pelargonii – zarówno do gruntu, jak i do pojemników – warto pamiętać o odpowiednich odstępach. Rośliny szybko się rozrastają i potrzebują miejsca do swobodnego wzrostu. Najlepiej sadzić je w rozstawie około 25–30 cm. Dzięki temu będą dobrze się krzewić i nie będą konkurować o światło i składniki odżywcze. Po umieszczeniu sadzonek w podłożu należy je solidnie podlać, aby gleba dobrze osiadła wokół korzeni. W kolejnych dniach podlewanie powinno być regularne, ale umiarkowane – pelargonie nie lubią ani przesuszenia, ani nadmiaru wody.
Co jeszcze warto wiedzieć?
- Pelargonie należy podlewać regularnie, ale umiarkowanie – nie lubią przelania ani przesuszenia.
- W sezonie warto zasilać je nawozem do roślin kwitnących, co 2–3 tygodnie.
- Usuwanie przekwitłych kwiatów pobudza rośliny do wytwarzania nowych pąków.
- Warto systematycznie kontrolować rośliny pod kątem chorób grzybowych i szkodników.
Jakie pelargonie najlepiej sprawdzą się w ogrodzie, a jakie w donicach?
Wybór pelargonii do ogrodu zależy od efektu, jaki chcemy osiągnąć. Na rabatach doskonale prezentują się pelargonie rabatowe – mają intensywny kolor i dobrze komponują się z innymi roślinami sezonowymi. Na przykład z werbenami, petuniami czy lobeliami. Można je sadzić również w pojemnikach, jednak przyjęło się, że w nich najlepiej prezentują się pelargonie bluszczolistne, które – jak już wspomniano wyżej – tworzą malownicze kaskady kwiatów i liści nadając przestrzeni "barwnej lekkości".
Jeśli zależy nam na ciekawym zapachu lub dekoracyjnych liściach, warto sięgnąć po pelargonie o pachnących liściach – można je sadzić w pobliżu miejsc wypoczynkowych, na przykład przy tarasie lub altanie.
A pelargonie wielkokwiatowe? Te lepiej sadzić w dużych donicach ustawianych w miejscach osłoniętych od deszczu i wiatru – wtedy będą długo cieszyć oko pięknymi kwiatami.




Zdjęcie tytułowe: Elodie Godde / Unsplash, LoggaWiggler / Pixabay