Piękny skalniak. Doświadczenia forumowiczów

Piękny skalniak to marzenie wielu ogrodowiczów i działkowiczów. Bywa jednak różnie. Zdarza się, że przegrywamy nierówną walkę z bujnie odrastającymi chwastami. Czasami też nasz własny pies nie podziela naszej chęci posiadania skalniaka godnego podziwu.

Posłuchaj
00:00
1

Tak właśnie było w przypadku Daggulki – autorki wątku z forum www.budujemydom.pl. Jej zmaganiom ze skalniakiem kibicowało wielu Forumowiczów i powstała z tego całkiem niezła i pouczająca lektura.

29.03.2010, 11:19 daggulka
Poszukuję inspiracji do założenia skalniaka... Skalniak ma być spory – mam do zagospodarowania przestrzeń 3 na 4 m. Chciałabym skalniak, który zapiera dech z mnóstwem dużych kamieni i roślin. Jeśli ktoś może się pochwalić swoim skalniakiem, to będę wdzięczna. Mile widziane są też zdjęcia z Internetu, czyli inspiracje. Wieczorkiem przysiądę i wkleję, jak znajdę jakieś fajne.

Pierwsze inspiracje

5.04.2010, 13:06 Elfir
Zrobienie ładnego skalniaka wymaga talentu.  Zwykle ludzie sypią górkę, w nią wtykają otoczaki i taki kurhanek nazywają skalniakiem. Skalniak nie powinien wyrastać ot tak sobie – wprost z powierzchni równego jak stół trawnika. Powinien sugerować istnienie jakiegoś naturalnego wyniesienia, np. jako obudowa wysoko położonego tarasu, umocnienie skarpy. Nie powinien też być mały. Do jego budowy powinno używać się nieregularnych odłamków skalnych, a nie otoczaków.

Rośliny rosnące naturalnie w górach wymagają wilgotnej atmosfery, ale przepuszczalnego podłoża. Dlatego w ogrodach botanicznych buduje się w ich okolicy stawy i kaskady z wodą. Zależnie od tego, jakie rośliny będzie się uprawiać, stosuje się glebę kwaśną, obojętną lub zasadową. Ale zawsze trzeba zrobić doskonały drenaż do odprowadzenia nadmiaru wody. Myślę, że najlepszą inspiracją będzie wizyta w ogrodzie botanicznym [zdjęcia – botaniczny w m-Galerii].

18.04.2010, 13:03 daggulka
Podobają mi się takie skalniaki wkomponowane w pejzaż ogrodu, świetnie to wygląda. To jest prostokąt pomiędzy ścieżką do domu a podjazdem ze spadem w kierunku domu. Tylko że ja mam ograniczenie w postaci miejsca. Dziś zmierzyłam i się okazuje, że jest większy niż się spodziewałam – ma 8 metrów długości i 4–5 m szerokości. Kompletnie nie mam pomysłu, co z tym począć, nawet nie musi być skalniak, po prostu muszę to jakoś reprezentacyjnie zagospodarować. Będę wdzięczna za jakieś sugestie, pomysły, zdjęcia.

Po wykonaniu chodników i podjazdu przed domem pozostało wolne miejsce między nimi – z brakiem pomysłu na wykorzystanie. Ja chciałam posiać tam trawę i posadzić drzewko, ale mąż wymyślił sobie, że fajnie zrobić tam rabatę lub skalniak. Rozpoczęliśmy w maju ubiegłego roku zakupem migdałowca, kory, kamieni i bylinek. Posadziliśmy – wszystkie roślinki się przyjęły, a my z czasem dokupywaliśmy nowe i dosadzaliśmy fot. daggulka Po wykonaniu chodników i podjazdu przed domem pozostało wolne miejsce między nimi – z brakiem pomysłu na wykorzystanie. Ja chciałam posiać tam trawę i posadzić drzewko, ale mąż wymyślił sobie, że fajnie zrobić tam rabatę lub skalniak. Rozpoczęliśmy w maju ubiegłego roku zakupem migdałowca, kory, kamieni i bylinek. Posadziliśmy – wszystkie roślinki się przyjęły, a my z czasem dokupywaliśmy nowe i dosadzaliśmy fot. daggulka
Po wykonaniu chodników i podjazdu przed domem pozostało wolne miejsce między
nimi – z brakiem pomysłu na wykorzystanie. Ja chciałam posiać tam trawę i posadzić
drzewko, ale mąż wymyślił sobie, że fajnie zrobić tam rabatę lub skalniak. Rozpoczęliśmy w maju ubiegłego roku zakupem migdałowca, kory, kamieni i bylinek. Posadziliśmy – wszystkie roślinki się przyjęły, a my z czasem dokupywaliśmy nowe i dosadzaliśmy, fot. daggulka
W czerwcu zamontowaliśmy tymczasowo niezbyt elegancki wizualnie płotek po to, aby nasz pies Fido tam nie wchodził i nie deptał – pomysł się sprawdził, nie chciało mu się przeskakiwać, obchodził płotek dookoła, więc roślinek nic nie niepokoiło. W lipcu roślinki już bardzo ładnie podrosły. W sierpniu adoptowaliśmy drugiego psa – Jaga okazała się psem gryzącym wszystko, co w pysk wpadło i zapamiętale kopiącym doły – upatrzyła sobie tę rabatę i każdą chwilę naszej nieuwagi spędzała na niszczeniu naszej ogrodowej zieleni z taką ekspresją, jakby od tego jej życie zależało. fot. daggulka


22.04.2010, 16:10
Elfir
Daggulka, lepiej zrób murek oporowy otaczający podwyższoną rabatę, z którego będą spływać poduchy bylin okrywowych, albo rabatę żwirową.

22.04.2010, 18:43 daggulka
Podziel się, kochana, jakimś zdjęciem albo linkiem do tych cudów. Jestem na tak, tylko nie wiem, od czego zacząć i jak to wygląda.

22.04.2010, 20:03 Elfir
Daggulka, rabaty żwirowe z: 1. trawy, eszewerii (w naszym klimacie należy użyć rojników i rozchodników, płożącego jałowca); 2. jukką, ostnicami, szałwią, perowskią; 3. kocimiętką, rogownicą, goździkami; 4. kocimiętką i armerią. Może być też rabata podwyższona z naturalnych kamieni lub jako murek (jego góra może być płaska). Może być też obsadzona surfiniami. Z murka mogą się zwieszać róże okrywowe lub rogownica [zdjęcia – propozycje Elfir w m-Galerii]

22.04.2010, 20:05 daggulka
Baaardzo Ci dziękuję, o to mi chodziło!

Decyzja zapadła

24.04.2010, 20:45 daggulka
Decyzja – będzie rabata! Zanim powstanie, kilka inspiracji sobie wkleję [zdjęcia – inspiracje Dagullki w m-Galerii].

24.04.2010, 20:58 Elfir
Daggulka, naprawdę ten ostatni kurhanik jest dla ciebie inspiracją? Weź pod uwagę, że rabata bylinowa zimą nie jest zbyt atrakcyjna. W miejscu, z którego korzystasz przez cały rok (czyli wejście do domu), lepiej posadzić głównie gatunki zimozielone (niekoniecznie iglaste).

fot. daggulka fot. daggulka


24.04.2010, 21:05
daggulka
Muszę się przyznać, że moje doświadczenie ogrodnicze jest zerowe. Dotąd zasiałam trawę, posadziłam kilka pnących bluszczyków w różnych miejscach posesji i zagospodarowałam skarpę płożącymi iglakami oraz schody ze skarpy bylinkami... i na tym koniec. Przekonałaś mnie do rabaty i siedzę dziś w necie i szukam, ale ciężko mi to szukanie idzie, że o zaprojektowaniu czegokolwiek nie wspomnę... Dlatego jestem wdzięczna za Twoją pomoc i sugestie.

25.04.2010, 09:51 Elfir
Myślę, że wystarczy ułożyć 2–3 głazy o lekko spłaszczonych kształtach, np. piaskowiec, wapień. Do tego posadzić pośrodku kilka jukk (Yucca filamentosa) – np. 6–7 szt. Między nimi kilka egzemplarzy ostnicy jana (Stipa joannis) lub brodatej (Stipa barbata) – 3–4 szt oraz 2–3 poduszki rogownicy (Cerastium tomentosum).

Na brzegach rabaty posadzić poduchy zawciągu (Armeria maritima) i goździka pierzastego (Dianthus plumarius). Glebę wyłożyć włókniną i zasypać płukanym żwirem. I masz zimozieloną rabatę, która kwitnie całe lato. Której nadmiernie nie trzeba pielęgnować i podlewa się okazyjnie (rośliny znoszą suszę). Głównym zabiegiem jest grabienie żwiru, by był suchy i nie kiełkowały w nim chwasty.

fot. daggulka fot. daggulka


25.04.2010, 10:23
daggulka
Bardzo fajny zestaw. W przyszłym tygodniu nawiedzę ogrodnika. Nie wiem niestety, czy wypali żwir. W ostateczności będzie kora – zostało mi kilka worków z działań na skarpie. Dzięki za poradę! [zdjęcia – zestaw Elfir w m-Galerii]

25.04.2010, 10:38
Elfir
Kora nie da takiego efektu, jaki dałby żwir. Sama zobacz na zdjęciach  z jukką, rogownicą i zawciągiem. Przyjrzyj się też rabacie z jukką – obwiedziona jest odłamkami skalnymi (nie otoczakami), przez co jukka znajduje się nieco powyżej poziomu sąsiadującej ścieżki, a sąsiadujące byliny lekko przewisają.

26.04.2010, 17:50
Bopet
Ale tu ostatnio obrazków ludzie nawklejali. Aż miło popatrzeć!

27.04.2010, 17:59
Konfi
Nie tylko popatrzeć. Miło też coś podpatrzeć!

Zmiana planów

29.04.2010, 09:55 daggulka
Obeszłam okoliczne sklepy ogrodnicze i już wiem, że będę musiała zmodyfikować plany.  Nie ma u nas jukki. Znalazłam w jednym sklepie 4 szt., ale lichutkie, łysiutkie, malutkie – niezbyt zdrowo wyglądały. Nie wiem, czy coś by z nich było... Ogólnie niezbyt duży wybór widzę u nas w tych sklepach, niestety.

29.04.2010, 12:37 Elfir
Swoją drogą kupuj w szkółkach, a nie centrach ogrodniczych.

Efekt taki, że sama nie wiem co przeżyło – okaże się wiosną, kiedy roślinki obudzą się do życia. Już teraz zakwitł krokus – mam nadzieję, że to optymistyczny znak mówiący o tym, że nie wszystko jeszcze stracone. Mam nadzieję odbudować rabatę – teraz już nie będę zaczynać od zera, więc będzie łatwiej, fot. daggula

29.04.2010, 13:22 jętka
Daggulka, może mogę Ci pomóc w tej kwestii. Z roślin, które podała Elfir, mam dużą większość: jucca, rogownica, zawciąg, goździk pierzasty oraz wiele wiele innych, nadających się na skalniak.Zresztą już od dawna chodził mi po głowie temat wątku o wymianie czy odsprzedaży roślin między forumowiczami i zaraz takowy założę.

29.04.2010, 19:33 daggulka
Jętka, dziękuję za propozycję. Widzę, że z Centrum jesteś, ale może uda mi się skorzystać. O szczegółach pogadamy niebawem. A ja dziś po zakupach ogrodniczych. Koncepcja się zmieniła. Dziś znalazłam szkółkę, tak rozległą i o tak dużym wyborze, że oczopląsu mało nie dostałam i z tego nadmiaru wrażeń zmieniłam koncepcję.

Będzie tak –  na środku rabaty będzie posadzone drzewko, dookoła tego drzewka, w jakimś pozornym rozgardiaszu będą porozstawiane kamienie z piaskowca (ponad 300 kg zakupiłam; 3 duże i 5 małych), pomiędzy tymi kamieniami będą trawy (kupiłam 2 rodzaje wyższych – nazw niestety nie zapisałam i nie pamiętam – i kilka kępek niedźwiedziej trawy). Dookoła tej kompozycji oraz częściowo także między kamieniami będą bylinki, kupiłam różne, ale tylko takie, które kwitną na różowo, biało lub fioletowo.

Przeszłam się dziś po skarpie własnej osobistej przy tarasie i z radością stwierdzam, że bylinki okrywowe i rojniki, które tam posadziłam w ubiegłym roku z myślą o skalniaku na froncie, pięknie się rozrosły. Aż mi żal je przesadzać, tak ładnie się przyjęły, więc po prostu wezmę tylko zaszczepki na front i zostawię je na tej skarpie. Może i ta rabata nie będzie superreprezentacyjna i stonowana, ale mam nadzieję, że będzie wyglądać fajnie i kolorowo, jak się roślinki rozrosną.

Plan jest taki, że w długi weekend naginam przy rabacie frontowej... zamiast odpoczywać. Dziękuję wszystkim za porady. Z zaproponowanych przez Elfir roślinek zakupiłam te, które były dostępne, czyli: trawy, zawciąg i goździk pierzasty (nazw pozostałych bylinek niestety nie pamiętam).   

29.04.2010, 22:32 kropeczka_ns
Kurcze, Daggulka, ja mam taką dużą skarpę, mnóstwo kamieni na niej i jeszcze nie tknięta! Dzięki za te wszystkie propozycje roślin, są super! Ja jeszcze tego jakoś nie widzę jako całości... A pod te bylinki okrywowe dajesz też agrowłókninę? A te piaskowce gdzie kupowałaś?

30.04.2010, 07:39 daggulka
Kropeczka_ns, piaskowce kupowałam w pobliskiej szkółce ogrodniczej; mieli tam na wagę – 250 zł za tonę. Mogłam sobie wybrać takie, jakie mi się podobały kształtem. Sprawdź na Allegro, czy w Twojej okolicy ktoś nie ma do sprzedania kamieni na skalniak. Często są takie aukcje i naprawdę można tanio kupić.

Pod bylinki jednak nie dam agrowłókniny, na skarpie też nie dawałam – tylko korę bezpośrednio, ponieważ i na skarpie i na rabacie mam spory spad i najzwyczajniej będą mi kora czy żwirek zjeżdżały na dół (tym bardziej, że moje zwierzaki w postaci psa i kota bardzo lubią tam łazić i się wylegiwać, więc ruch kory/żwirku byłby jeszcze szybszy). Dlatego kora będzie wysypana bezpośrednio na ziemię, na skarpie tak mam. Oczywiście chwasty wychodzą, ale wystarczy mi pół godziny raz na 2 tygodnie, żeby chwasty powyrywać, bo z czasem wychodzi ich już coraz mniej, a teraz już naprawdę niewiele.

Z roślinek okrywowych wkleję jeszcze kilka, które na skarpie pięknie mi się rozrosły i przeniosę też na rabatkę. Rojniki i rozchodniki rosną nawet na bardzo trudnych glebach i rozsiewają się dookoła. W ubiegłym roku sadziłam jako małe kępki, a teraz są to już kępy i pięknie wyglądają, jak się ze sobą przemieszają, czyli pośrodku jakiejś kępy wyrośnie nagle inny rodzaj.   

1.05.2010, 15:19 kropeczka_ns
Ja też mam taki zamiar. Agrowłókniny nie dam, bo już dałam na jednym lekko spadzistym miejscu i całą korę porwał wiatr. Myślałam, żeby skalniak wysypać właśnie żwirkiem. Będę go chyba robić pomalutku od maja. W lecie można jeszcze sadzić, czy za późno? Mam dużą skarpę, nie wiem, ile metrów, bo nie mierzyłam, ale sporo i jest na wierzchu z piaszczystej ziemi,  i sporo w niej żwiru – podsypywać coś pod roślinki?

2.05.2010, 20:52 Elfir
Rośliny okrywowe typu goździki, rozchodniki, rojniki, żagwiny, ubiorki, floksy szydlaste najlepiej rosną na glebie przepuszczalnej, piaszczystej, niezbyt żyznej. Jako uzupełnienie lubiące podobne warunki: okrywowe jałowce, sosny odmian karłowych i kosodrzewiny, świerk czarny "Nana", świerk kłujący "Glauca Prostrata".

3.05.2010, 20:29 daggulka
Jestem, skończyłam, ale koncepcja się zmieniła, i to sporo. I jak na niego popatrzyłam po skończonej robocie, to widzę, że dopiero w przyszłym roku, jak się roślinki rozrosną, to będzie widać efekt. Na razie wszystkie roślinki to sadzonki, więc malusie są.

3.05.2010, 20:32 dzempel
Dawaj fotkę, bo ciekawość mnie zżera.

3.05.2010, 20:34 daggulka
Kochana, ciemno było, jak skończyłam. Nie dało rady zrobić sesji. Jak zrobię, to wkleję. Całe życie byłam blokowcem.

10.05.2010, 17:35
daggulka
Dobra, zgrałam te foty. Proszę o wyrozumiałość, ja dopiero się uczę ogrodnictwa. Całe życie byłam blokowcem i jedyne rośliny, jakie miałam, to te w doniczkach, a i tak mąż się nimi opiekował, bo mnie nie lubiły. Dlatego każdy wsadzony kwiatek na mojej działce, który się przyjął, jest dla mnie wielką niespodzianką.

Od razu powiem może, że ta rabatka nie jest jeszcze dokończona. Kory na razie na boki nie sypałam do końca, bo czekam, aż ziemia nieco po deszczach osiądzie i wtedy dosypię, żeby sobie nie zapaskudzić żwiru na podjeździe. Koncepcja była taka, że ma być to rabatka bylinkowa. Na środku jest migdałowiec, przy rozrzuconych kamieniach jest posadzone coś (nie znam nazwy), co się ślicznie rozrasta i pnie, oplatając kamień. Ponadto są posadzone: rojniki, rozchodniki i bylinki kwitnące na różowo, fioletowo i biało. Jest kilka fiołków i sasanek; wyższy akcent dadzą trawy.

Planuję dosadzić więcej wyższych traw bliżej środka – na razie sezon chyba minął i nie ma w sprzedaży. Teraz nie ma efektu w zasadzie żadnego. Będę modyfikować tę rabatkę w przyszłym roku – dopiero wtedy będzie widać jakiś efekt i będę mogła zobaczyć, co tam jeszcze dosadzić lub stamtąd zabrać.Skarpa przy tarasie jest teraz nieco łysa, bo zabrałam jej rozchodniki, które były zasadzone z myślą o rabatce na froncie, ale jak się iglaczki płożaczki rozrosną, to „łysość” się, mam nadzieję, straci.   

10.05.2010, 20:37
dzempel
No kochaniutka, narobiłaś się faktycznie. Teraz trzeba czekać, żeby to wszystko się rozrosło, ale już człowiekowi oko cieszy.

11.05.2010, 19:06 Konfi
Jak widzę jaką pracę wykonałaś, to czuję się zmęczony.   

28.05.2010, 11:56 Elfir
Przeglądałam Internet i znalazłam kilka innych interesujących zdjęć ogrodów skalnych, które nie wyglądają jak kurhaniki, ale odtwarzają naturalne środowisko życia górskich roślin. Te zdjęcia prezentują to, o czym pisałam. Nie robi się skalniaka z otoczaków znalezionych na polu ułożonych na kopcu ziemi, tylko z dużych odłamków skalnych, obsypanych w szczelinach ziemią, tak by przypominał naturalny piarg. [zdjęcia – przykłady Elfir z Internetu w m-Galerii].

Skarpa powstała wiosną 2009 roku. Od początku zamierzałam obsadzić ją płożącymi krzewami. Wymyśliłam sobie, że ma wyglądać, jak najbardziej najbardziej naturalnie, dlatego ograniczyłam ją drewnianymi rolborderami, a po bokach zrobiłam zejścia w postaci kamiennych stopni, między którymi posadziłam byliny – z czasem wyrósł też mech, co daje fajny efekt. Skarpa ocalała, Jaga nie zrobiła jej większej krzywdy poza zjedzeniem bylinek rosnących między kamieniami. Zatem to, co najważniejsze – iglaki – ocalało! Bylinki dosadzę niedługo i skarpa będzie jak nowa fot. daggulka
Skarpa powstała wiosną 2009 roku. Od początku zamierzałam obsadzić ją płożącymi krzewami. Wymyśliłam sobie, że ma wyglądać, jak najbardziej najbardziej naturalnie, dlatego ograniczyłam ją drewnianymi rolborderami, a po bokach zrobiłam zejścia w postaci kamiennych stopni, między którymi posadziłam byliny – z czasem wyrósł też mech, co daje fajny efekt. Skarpa ocalała, Jaga nie zrobiła jej większej krzywdy poza zjedzeniem bylinek rosnących między kamieniami. Zatem to, co najważniejsze – iglaki – ocalało! Bylinki dosadzę niedługo i skarpa będzie jak nowa, fot. daggulka


2.06.2010, 20:11
jaska
Dzięki tym wszystkim zdjęciom już teraz wiem, jak odgrodzić się od drogi powiatowej. Najpierw myślałam o nasypie i iglakach na nim, ale teraz wiem, że ten nasyp powstanie na bazie kamieni. Skalniak długości około 30 m (cała szerokość działki). Kombinatoryka, czyli wariactwo, bo przecież prawdziwe skalniaki nie wyrosły na zadany wymiar. Ja też przymierzam się do skalniaka.

25.06.2010, 21:03 kropeczka_ns
Ja tak naprawdę dopiero teraz przymierzam się do skalniaka, czy też do zagospodarowania skarpy. Mam odłożonych trochę nieregularnych kamieni, jak je poukładam, zobaczę, czy nie dokupić. Przez tę koszmarną pogodę wszystko nam się opóźniło. Może coś mi się uda posadzić w najbliższym czasie. I spodobał mi się ostatnio w ogrodniczym berberys płożący.

Zastanawiam się, czy nadawałby się na skalniak, żeby poprzeplatać kilka takich z kwitnącymi dywanami typowych skalniakowych roślin? Co o tym sądzicie? Chcę raczej osiągnąć efekt bardziej zaplanowanego chaosu. Przeplatania się wzajemnego kolorowych plam różnych roślin pomiędzy nieregularnymi głazami (skalniak robię na naturalnej dość stromej skarpie), niż usadzenia pod sznurek roślin. Podobają mi się też kwitnące skalnice.

fot. daggulka fot. daggulka fot. daggulka


25.06.2010, 21:11
jętka
Kropeczka_ns, moim zdaniem na skalniak najlepiej wybierać rośliny zimozielone. Większość odmian berberysów gubi liście, ale ostatnio widziałam odmianę niezrzucającą, więc nic straconego, należy tylko dopytać. Jeśli chodzi o rośliny kwitnące, to najlepiej sadzić je w zasięgu ręki, a nie na szczycie skalniaka. Skalnice są piękne i mało wymagające, ale gdy przekwitną, dobrze jest powycinać suche kwiaty, bo nie stanowią już ozdoby – to tyczy się wszystkich roślin kwitnących.

25.06.2010, 21:40 Elfir
Na prawdziwym skalniaku – czyli miejscu uprawy roślin górskich, nie ma miejsca na berberysy (a także na wiele innych roślin, które wielu ludziom ze skalniakami się kojarzą). Ale rzadko kto ma tak hardcorowe podejście i berberys jak najbardziej można dać. Ale, jak napisała jętka, nie jest zbyt dekoracyjny w okresie zimowym. Za to jest odporny na suszę, co jest ważne, gdy nie zamierza się za często rabat podlewać. No i przepięknie przebarwia się na jesień. Można go posadzić w otoczeniu roślin iglastych, które zapewnią w okolicy zieleń zimą.

Jeśli chodzi o byliny, sadź je na krawędziach murków, żeby ładnie przewieszały się oraz w okolicach, gdzie je będzie można podziwiać z bliska – przy ścieżkach. Jeśli skalniak jest duży, to nie sadzić ich za dużo, bo będzie problem z pieleniem takiego obszaru.

25.06.2010, 22:14
kropeczka_ns
Nie będzie jakiś wielki. Na razie to po prostu skarpa – wstępnie przygotowana pod zagospodarowanie. Mam nadzieję, że uda mi się ją jakoś z sensem obsadzić. Spróbuję najpierw porozkładać kamienie.

Źródło: Forum.BudujemyDom.pl

Obserwuj
Tematy
Więcej na ten temat
Sekrety pięknych storczyków. Eksperci radzą, jakie produkty wybrać do codziennej pielęgnacji
Komentarze

Sekrety pięknych storczyków. Eksperci radzą, jakie produkty wybrać do codziennej pielęgnacji
To się przyda
Tagi
Najnowsze treści