Jak suszyć lawendę? | Najlepszy termin, sposoby przechowywania

Lawenda wąskolistna (Lavandula angustifolia) to roślina często wybierana na ogrodowe rabaty czy do dekoracji balkonów i tarasów. Uznawana jest na nieodzowny element wnętrz i ogrodów zaprojektowanych w stylu rustykalnym oraz prowansalskim. Sadzona w pobliżu miejsc wypoczynku, pomaga odstraszać uciążliwe latem komary, ale jest także chętnie wykorzystywana do suszenia.

Fot. niksinka / AdobeStock

Kwiatostany lawendy najlepiej ścinać, gdy tylko zaczynają się rozwijać – wtedy zawierają najwięcej olejków eterycznych

Kiedy ścinać lawendę do suszenia?

Moment, w którym zetniemy lawendę przeznaczoną do suszenia, jest bardzo istotny w całym procesie. Dzieje się tak, ponieważ w różnych fazach rozwoju kwiatów roślina produkuje różne ilości olejków eterycznych i zmienia się natężenie jej aromatu.

Największa produkcja olejków eterycznych w przeciągu całego roku następuje tuż przed pełnym rozwinięciem się kwiatów lawendy. Najczęściej to właśnie ten moment, gdy zaczynają rozwijać się pierwsze pąki i bez trudu można już dostrzec kolor kwiatów. To najwłaściwszy czas na ścinanie lawendy.

Ta metoda sprawdza się szczególnie w przypadku kwiatostanów lawendy przeznaczonych na suche bukiety, które będą dekorowały nasze mieszkanie.

Z kolei lawendę przeznaczoną na saszetki zapachowe najlepiej jest ścinać, gdy otworzy się pierwsza korona kwiatków. Pozyskane w ten sposób kwiaty sprawdzają się także w roli świeżych bukietów. Nie warto jednak zwlekać zbyt długo, ponieważ z czasem zawartość olejku eterycznego będzie niższa, a rozwinięte kwiaty łatwo opadną po wysuszeniu lub mocno wyblaknie ich piękny kolor.

W zbiorze lawendy istotna jest również pora dnia. Najlepszym momentem na jej ścinanie to południe, ponieważ do tego czasu dobrze już wyschła poranna rosa. Jest to ważne, ponieważ kwiatostany tuż po zbiorze nie mogą być wilgotne. Mogłoby to łatwo doprowadzić do ich zapleśnienia.

Fot. niksinka / AdobeStock

Pęczki lawendy najlepiej związać gumką, by kurczące się kwiatostany w czasie suszenia nie wysuwały się z nich

Jak suszyć lawendę?

• Najlepszą metodą jest suszenie lawendy w pozycji wiszącej. Ścięte pędy zbieramy po kilka w bukieciki i wiążemy gumką. Nie warto w tym momencie sięgać po sznurek, ponieważ w trakcie wysychania gałązki będą się kurczyć i łatwo mogłyby się wysunąć. Tak przygotowane pęczki należy przymocować do rozwieszonego sznura. Pod spodem warto rozłożyć papier, by później móc zebrać kwiaty, które opadną.
• W trakcie suszenia bukieciki lawendy nie powinny być blisko siebie, ponieważ w czasie całego procesu ważna jest swobodna cyrkulacja powietrza. Byśmy mogli skorzystać ze wszystkich właściwości suszonej lawendy, suszenie powinno odbywać się w miejscu przewiewnym, suchym oraz zacienionym i niezbyt ciepłym. Ochrona przed dostępem słońca jest ważna, ponieważ spowoduje ono wypłowienie kwiatów, a wysoka temperatura sprawia, że aromat silniej wydziela się w trakcie suszenia.
• W idealnych warunkach suszenie lawendy powinno trwać około tygodnia. Czas zebrania bukiecików możemy rozpoznać po tym, że dobrze wysuszone kwiaty łatwo odpadają od łodyg. Jeśli przeznaczamy je na zapachowe saszetki, kolejnym krokiem powinno być delikatnie oddzielenie kwiatów od pędów.
• Jeśli nie dysponujemy miejscem, w którym moglibyśmy swobodnie rozwiesić pęczki lawendy, możemy rozłożyć ją na stole. Powinniśmy wówczas spełnić te same warunki, czyli miejsce powinno być przewiewne, suche i zacienione.

Jak przechowywać suszoną lawendę?

Jeśli nie wykorzystamy lawendy od razu, wkładając ją do saszetek, a następnie do szaf czy komód, ważne są warunki jej dalszego przechowywania. Nie powinniśmy pozwalać na dostęp światła do suszonych kwiatów lawendy, ponieważ szybko stracą swój atrakcyjny wygląd.

Nie należy ich także umieszczać w plastikowych lub metalowych puszkach. Najlepiej egzamin zdadzą zwykłe kartonowe pudełka, które będą miejscem ciemnym i suchym, w którym nie zajdą żadne reakcje chemiczne.

Tekst Redakcja ZielonyOgródek, G.T., zdjęcie tytułowe: Beatrice Prève / AdobeStock