Nie możemy zapomnieć, że to roślina, która wymaga uprawy z rozsady. Nim przesadzimy siewki do ziemi w maju, wcześniej musimy pokusić się o prawidłową pielęgnację i podlewanie w warunkach poza gruntem. Mogę podpowiedzieć wam, że jednym z najlepszych ruchów, jaki zrobiłam w poprzednim roku, był przedplon złożony z wykiełkowanej gorczycy oraz rzodkiewki. Jako, że seler korzeniowy potrzebuje bardzo żyznej i próchniczej ziemi, miał ziemię, zasobna w odpowiednie składniki odżywcze oraz minerały. Jeżeli zrobiliście podobny manewr już na jesieni, nie obawiajcie się, wasze plony z pewnością będą dorodne i bardzo udane.
Prawidłowy siew selera - w ten sposób wykiełkuje szybciej
Seler korzeniowy, jak dobrze wiedzie, to roślina dwuletnia. Prowadzona z rozsady jest silna i bardzo wymagająca. Wspomniałam już wcześniej, że potrzebuje dość żyznej i próchniczej ziemi, dlatego powinno być zastosowane zmianowanie po roślinach liściastych - nigdy korzeniowych. Dodatkowo świetnie rośnie na stanowiskach nasłonecznionych - nie pogardzi też delikatnie zacienionym z przewagą słońca.
Najważniejszą rzeczą, jaką powinniście zrobić już na etapie siewu jest odpowiednia pielęgnacja w pierwszych dniach i tygodniach. O co dokładnie chodzi? Pojemnik, w którym zalewacie nasiona powinny być pod przykryciem w całkowitym zaciemnieniu. Tak go pozostawiamy do całkowitego napęcznienia nasion. Po włożeniu do ziemi możemy spodziewać się pierwszych kiełków dopiero po 3 tygodniach. Uprawa selera korzeniowego jest dla osób z dużą dozą cierpliwości, jednak warto poświęcić jej czas.
Jakie sąsiedztwo roślin jest najlepsze dla selera?
Seler korzeniowy to jedno z warzyw, które najczęściej wysiewacie na rozsadach, aby móc wcześniej cieszyć się nim w gruncie. Wielu ogrodników początkowo bardzo zdawkowo podchodzi do tak zwanego sąsiedztwa warzyw. Nie jest ono wymysłem, lecz bardzo ważnym aspektem, który respektowany właściwie od początku pozwala na zbiór właściwy uprawianych warzyw.
Nie inaczej jest w przypadku selera korzeniowego. Jest to warzywo, które w początkowej fazie dość wolno się rozrasta. Nie jest najłatwiejsze w uprawie, gdyż nie zawsze udaje się uzyskać wielkie bulwy korzeniowe - zamiast tego pokaźne liście, używane jako składnik rosołu. Nadaje się jednak do uprawy współrzędnej i bardzo dobrze czuje się w towarzystwie fasoli, grochu, ogórków, kapusty, kalarepy, marchewki, pora czy pasternaku. Ten ostatni jest moim ulubionym - często przewyższa swoimi właściwościami klasyczną pietruszkę oraz jej natkę.
Należy pamiętaj jednak tez o warzywach, które nie zyskają na tej symbiozie. Są to przede wszystkim sadzonki ziemniaków oraz kukurydza cukrowa. Osobiście nigdy nie zdarzyło mi się ich intuicyjnie łączyć.
Ciekawym spostrzeżeniem, które warto znać, jest dobry niesamowicie dobry wpływ na kapustę. Zapach rozwijającego się i rosnącego selera jest dość intensywny i drażniący dla bielinka kapustnika. Parokrotnie widziałam, jak te małe stworzenia dosłownie uciekały w popłochu tam, gdzie zapach selera unosił się najmocniej. Jego kuzyn, seler naciowy jest nieco delikatniejszy i nie będzie miała takich samych właściwości jak ten korzeniowy.
Tekst: ZO, zdjęcie tytułowe: Encierro / AdobeStock