Rosnąca liczba ludności na świecie, coraz gorsza jakość powietrza i zwiększające się zanieczyszczenie środowiska sprawiają, że naukowcy poszukują alternatywnych źródeł pożywienia. Problemem jest przede wszystkim mięso, którego pozyskiwanie powoduje ogromne zanieczyszczenie, przyczyniając się do kryzysu klimatycznego, a dodatkowo pochłania ogromne obszary (zarówno pod hodowlę zwierząt, jak i uprawę pasz dla nich).
Czy owady nadają się do jedzenia?
Entomofagia, czyli jedzenie owadów
W niektórych rejonach światach już od czasów prehistorycznych owady były ważnym źródłem pożywienia. Do dziś w Afryce i Azji stanowią składnik wielu dań, a nawet przysmak np. w niektórych regionach Afryki smażone mrówki sprzedaje się w kinie zamiast popcornu. Mimo to entomofagia to stosunkowo nowe pojęcie, które oznacza jedzenie owadów.
Ma to związek z niedostateczną ilością miejsca pod uprawę. Głównym problemem oczywiście będzie mięso, którego produkcja wymaga dużej ilości miejsca zarówno pod hodowlę, jak i pod uprawę roślin na paszy.
Dodatkowo produkcja mięsa negatywnie wpływa na klimat, zanieczyszczając wodę i powietrze. Rozwiązaniem może być entomofagia – owady mogą być alternatywnym źródłem pokarmu dla ludzi i dla zwierząt, co już jest wykorzystywane w niektórych krajach, chociaż jeszcze na bardzo małą skalę.
Jak przyrządzić owady? Jak smakują?
W Polsce wciąż owady jadalne są rzadko spotykane i kupić je można właściwie tylko w sklepach internetowych. Nie są również stosowane w restauracjach, a wiele osób ma awersję do ich jedzenia. Jednak w innych krajach owady są coraz bardziej popularne, a wykorzystuje się je głównie w formie smażonej, jako dodatek do dań wieloskładnikowych.
Owady można również piec i gotować, wykorzystując w najróżniejszych daniach, również w deserach, a niektóre gatunki nadają się również do spożycia na surowo.
Popularna staje się również mąka z owadów, czyli zmielone owady, które są doskonałym źródłem białka i można je łatwo przemycić w różnych potrawach. Co ważniejsze, taka zmielona forma jest bardziej akceptowalna przez osoby, które odstręcza widok owadów na talerzu – w końcu w Europie jesteśmy przyzwyczajeni do ich zwalczania, a nie spożywania.
Karaczany madagarskie w smaku przypominają tłustego kurczaka, świerszcze jadalne mają delikatny posmak kurczaka, a prażone larwy mącznika młynarka (jedne z najpopularniejszych owadów) mają lekko orzechowy posmak, więc doskonale komponują się z daniami głównymi i deserami. Z kolei mrówki mają lekko kwaśno-pikantny posmak. Inne gatunki w smaku przypominają nieco ryby, grzyby, czy owoce morza np. koniki polne smakują trochę jak krewetki.
Dostępne są również różnego rodzaju przekąski z suszonych owadów, które mogą mieć najróżniejsze smaki niczym popularne chipsy, stanowiąc ich znacznie zdrowszą alternatywę. Znane są również suplementy białkowe z dodatkiem owadów, a nawet czekolady z ich dodatkiem.
Dlaczego warto jeść owady? Co zawierają?
Jedzenie owadów to ogromne korzyści dla jednostki i dla całego środowiska.
- Hodowla owadów jest dużo prostsza i tańsza niż produkcja mięsa, gdyż zajmują mało miejsca; szybko dojrzewają, nadając się do spożycia.
- Owady to doskonałe źródło pełnowartościowego białka (niektóre gatunki zawierają ponad 70% białka!), minerałów (potas, fosfor, żelazo, miedź, cynk) i witamin (A, witaminy z grupy B). Przy tym są pozbawione węglowodanów oraz zawierają duże ilości kwasów tłuszczowych nienasyconych.
- Owady są więc znacznie zdrowszą alternatywą dla mięsa wołowego, wieprzowego i drobiu. Korzystnie wpływają na zdrowie człowieka i są pełnowartościowym pokarmem, który może doskonale wzbogacić naszą dietę w niezbędne składniki odżywcze. Mogą być wiec doskonałym dodatkiem lub idealną alternatywą dla mięsa.
- Duża różnorodność gatunków owadów sprawia, że każdy bez problemu znajdzie swoje ulubione, które zadowolą go swym smakiem. Oczywiście trzeba pamiętać, że zawartość poszczególnych składników odżywczych będzie się różnić w zależności od owadów, jakie się wybierze.
Jakie są zalety hodowli owadów?
Największą zaletą owadów jest ich mały rozmiar, dlatego na świecie powstaje coraz więcej ferm owadów jadalnych. Hodowla owadów wymaga mniejszych ilości zasobów naturalnych (m.in. wody, gruntów rolnych), a owady można również karmić odpadami naturalnymi, redukując przy tym ilość marnowanej żywności.
W Polsce nie ma jeszcze ferm owadów zdatnych do spożycia dla ludzi, ale w Poznaniu funkcjonuje hodowla owadów na pasze dla zwierząt. W końcu owady są już od dawna wykorzystywane i hodowane dla wędkarzy.
Jakie owady nadają się do jedzenia?
Jadalnych owadów jest około 2000 gatunków, co zapewnia ogromną różnorodność w smakach, właściwościach odżywczych, a nawet teksturze. W Polsce najpopularniejsze są larwy mącznika ze względu na ich smak i dużą dostępność – ich produkcja jest możliwa we wszystkich krajach Unii Europejskiej.
Bez problemu można kupić również świerszcze, mrówki, koniki polne, chrząszcze, wije i turkucie podjadki. Są one dostępne głównie w formie gotowych przekąsek, ale można je również kupić w formie suszonej lub mąki z owadów, chociaż jest to dużo trudniejsze. Niestety ze względu na wciąż małą dostępność i popularność są to produkty dość drogie, dlatego pewnie jeszcze długo nie będą powszechnie wybierane.
Oczywiście owady można również łapać samodzielnie, pamiętając, aby najpierw upewnić się, czy nie są one trujące. W ten sposób pozyskuje się przede wszystkim motyle (również larwy) i muchówki. Niektórzy kupują również owady w sklepach zoologicznych lub terrarystycznych. To najtańsze i najłatwiej dostępne źródło różnych owadów jadalnych.
Czym jest bugbox?
Bugbox to alternatywny sposób hodowli, który ma zapewnić większą dostępność owadów do jedzenia. Przede wszystkim jest to system wydajniejszy, bardziej ekonomiczny i zapewnia większą kontrolę niż w przypadku hodowli ręcznej, którą aktualnie się stosuje.
Cały proces, łącznie z podawaniem wody i pokarmu, może odbywać się w pełni automatycznie, a więc bez udziału człowieka (poza zaprogramowaniem odpowiednich funkcji w zależności od hodowanego gatunku). Pozwala to znacznie przyspieszyć produkcję i obniżyć jej koszty, a więc w założeniu ma spowodować większą dostępność i niższą cenę dla przeciętnego konsumenta.
Tekst: Redakcja ZielonyOgrodek.pl, G.T., zdjęcie tytułowe: CK Bangkok Photo. / AdobeStock