Zalety naturalnego ukorzeniacza z gałązek wierzby
Ukorzeniacz wspomaga rozmnażanie roślin przez sadzonkisadzonek – t.j. wzrost korzeni na pędach. Dzięki przyspieszeniu rozwoju systemu korzeniowego roślina szybciej przyjmuje się w nowym miejscu, jest zdrowsza i bardziej odporna na niekorzystne warunki.
Naturalny ukorzeniacz z gałązek wierzby ma wiele zalet. Po pierwsze, jest bezpieczny dla roślin i środowiska. Po drugie, jest tani i łatwy do przygotowania. Co więcej, z powodzeniem może zastąpić syntetyczne ukorzeniacze dostępne w sklepach.
Kora wierzby zawiera naturalne hormony wzrostu – tzw. auksyny. Kiedy zalejesz gałązkę wodą, substancje te będą stopniowo się uwalniać, tworząc skoncentrowany roztwór. Zawiera również substancje wzmacniające roślinę – witaminy i mikroelementy, a także kwas salicylowy (ten sam, który zawiera aspiryna), mający działanie przeciwdziałające rozwojowi grzybów.
Domowy ukorzeniacz wierzbowy | Krok po kroku
Przygotowanie naturalnego ukorzeniacza jest prostsze, niż mogłoby się wydawać. Składniki są dostępne praktycznie wszędzie. Jeśli masz wierzbę w ogrodzie – to jesteś szczęściarzem, bo masz już wszystko, czego potrzebujesz. Jeśli jednak nie masz własnej wierzby, to wystarczy, że pójdziesz na spacer i zetniesz gałązkę z dziko rosnącego drzewa. Warto wykorzystać gałązki powstałe podczas wiosennego przycinania wierzby.
Jak zrobić naturalny ukorzniacz?
Wystarczy ściąć gałązkę wierzby, pociąć na drobne kawałki, umieścić w słoiku, zalać wodą i odstawić na około 7-10 dni w ciemne i chłodne miejsce. W tym czasie wszystkie cenne substancje uwolnią się z gałązek do roztworu. Po tym czasie ukorzeniacz będzie gotowy. Bez problemu można przechowywać go w chłodnym miejscu lub lodówce przez około miesiąc.
Jak stosować?
Wystarczy zanurzyć w nim sadzonki (zielne, półzdrewniałe lub zdrewniałe) na kilka godzin, by wspomóc ich ukorzenianie, po tym czasie możemy je przesadzić do doniczek z ziemią. Wodą wierzbową można także podlewać inne sadzonki i młode rośliny, rosnące już w ziemi.
Tekst: ZO, zdjęcie tytułowe: Sviatlana / Adobe Stock