Wysiewam tylko takie odmiany pomidorów. Zaraza ziemniaczana od lat im nie straszna

Sadzonki odmian pomidorów w plastikowych pojemnikach po jogurcie

Nie wiem jak dla was, ale zbiór pachnących i zdrowych pomidorków wolnych od chemicznych oprysków, to jeden z ulubionych momentów lata. Niekiedy nierówne, delikatnie popękane lub niedojrzałe - mają swój niebagatelny urok. Pamiętam, jak babcia zbierała jeszcze te niedojrzałe z gałązki, aby mogły dojrzeć na szafce w kuchni. W ten sposób chciała się przestrzec przed potencjalną zarazą ziemniaczaną, która czyhała na nie. Niekiedy i mi zdarzyło się czekać do ostatniego momentu, aż piękne i jędrne okazy złapią słońca. To był błąd. teraz wybieram tylko te odmiany, które nie robią mi przykrych niespodzianek.

Posłuchaj
00:00
22

Wielu z was zastanawia się, czy podwyższone grządki to konieczność w każdym ogrodzie. Moim zdaniem niekoniecznie. Dlaczego? Przygotowałam około 7 takich i zdecydowanie potwierdzam, ze materiał i inne surowce szybciej wysychają. Ziemia bardzo szybko robi się aż nadto przepuszczalna, przenosząc całą wilgoć niestety w dolne partie grządek. Niekoniecznie pozytywnie to wpływało na okres zbiorów, gdzie temperatura sięgała nawet 30 stopni Celsjusza. Po przesadzeniu do gruntu, gdzie mam żyzną i bardzo urodzajną ziemię moje pomidorki oraz truskawki odżyły. Plony oraz sam owoc był znacznie większy, niż przypuszczałam. Jeżeli jesteście ciekawi co robię i jakie odmiany wybieram, poniżej znajdziecie odpowiedź.

Wysiewam tylko te odmiany pomidorów. Są bardzo odporne i wydają duże plony

Pomidory to moja wielka miłość. Te zebrane prosto z krzaczka smakują i pachną najlepiej. Już od początku wzrostu podlewam je rozcieńczoną gnojówką z pokrzyw i glistnika, aby wzmocnić późniejsze plony. Przez wiele lat nauczyłam się, które miejsca niekoniecznie pozytywnie wpływają na nie.

W moich podniesionych grządkach bardzo ładnie współpracują razem z truskawkami, cebulką dymką oraz bazylią. Wprost uwielbiają swoje towarzystwo. Były miesiące, kiedy zaraza ziemniaczana potrafiła zająć całe grządki - tych odmian już nie kultywuję.

Mam swoje sprawdzone i tylko ich się trzymam. Jest to między innymi Rumba Ożarowska, która cechuje się sporą odpornością na choroby grzybowe. Ma zwięzły, bardzo smaczny miąższ, który nadaje się zarówno na przeciery, jak i do bezpośredniego spożycia.

Z pomidorków koktajlowych uwielbiam te, które wyglądają jak małe dzwoneczki. Crimean Rose sprawdzają się w sałatkach, chutney'ach, a nawet jako dekoracja potraw. Bardzo dobrze odrywają się od krzaczka, nie pozostawiając niewielkich ran, w których może gnieździć się pleśń.

Czy należy obrywać pędy przy pomidorkach koktajlowych?

Pomidorki koktajlowe potrafią bardzo szybko wzrastać podczas okresu zbiorów. Bardzo szybko po zebraniu kilkunastu drobnych owoców, wyrastają kolejne z sąsiednich gałązek. Zastanawiacie się, czy uszczykiwać je regularnie? Z własnego doświadczenia wam powiem, że jak najbardziej.

Dzięki temu roślina nie idzie w liście, a otrzymuje przysłowiowego kopa do działania. Składniki odżywcze wspomagają w tym okresie szybsze dojrzewanie owoców, co powinno być priorytetem dla ogrodnika. Uszczykiwane kawałki pomidorów zbieram i przekładam do wiadra.

Tam magazynuję również pędy pokrzywy oraz glistnika. Fermentują i dzięki temu po około tygodniu mam idealny oprysk wzmacniający roślinę podczas ataku mszyc czy mączniaka rzekomego. Uszczykuję przynajmniej raz w tygodniu podczas zbiorów. Doglądam całą roślinę i dodatkowo obrywam te, które noszą brązowe znamiona lub delikatnie przysychają.

Tekst: ZO, zdjęcie tytułowe: Iordn/ AdobeStock

Obserwuj
Autor
Ewa Kwiatkowska Ewa Kwiatkowska

Ogrodniczka z wykształcenia, która dzieli się swoją pasją do uprawy roślin i sprawdzonymi poradami.

Artykuły autora Wszyscy autorzy
Tematy
Więcej na ten temat
Ciesielska czy rozłupująca? Jaka siekiera do ogrodu?
Komentarze

Ciesielska czy rozłupująca? Jaka siekiera do ogrodu?
To się przyda
Tagi
Najnowsze treści