Nowy dom, nowa doniczka
Zima zasadniczo nie jest to dobrą porą na przesadzanie kwiatów doniczkowych, gdyż zimą większość roślin doniczkowych przechodzi w stan spoczynku i ich procesy życiowe mocno zwalniają. Sprawia to, że trudno jest im adaptować się do nowych warunków i sprawnie odbudować naruszony system korzeniowy. Są jednak sytuacje, w których przeniesienie rośliny do nowej ziemi jest wskazane, a nawet konieczne, bo w przeciwnym razie wiosny może nie doczekać!
Które rośliny przesadzać zimą?
Młode rośliny kupione zimą
Dotyczy to przede wszystkim kwiatów zakupionych zimą w kwiaciarni lub markecie. Takie rośliny uprawiane są przez hodowców w specjalnych, torfowych podłożach produkcyjnych, które do długoterminowej uprawy się nie nadają, gdyż nie tylko są ubogie w składniki pokarmowe, ale też bardzo przepuszczalne, co sprawia, że szybko wysychają i nie utrzymują wilgoci.
Jeśli zdecydowaliśmy się na zakup nowej rośliny właśnie zimą, po przyniesieniu do domu dajmy jej czas na aklimatyzację w nowym środowisku (2-3 tygodnie powinno wystarczyć), a następnie przesadźmy do nowego, specjalnie dla niej przeznaczonego podłoża (np. podłoża dla palm, paproci itp. lub ewentualnie podłoża uniwersalnego), ostrożnie usuwając spomiędzy korzeni nadmiar starej ziemi.
Rośliny, które zostały przelane i obumierają
Inna sytuacja, zmuszająca nas do interwencyjnego przesadzenia rośliny zimą to przelanie. Kiedy już popełniliśmy ten dość częsty błąd i z powodu nadmiaru troski zalaliśmy roślinę, możemy spróbować ją ratować, wyjmując z mokrej ziemi, oczyszczając jej system korzeniowy z obumarłych, zgniłych fragmentów i przesadzając do świeżego podłoża. Taki zabieg ratunkowy nie zawsze wprawdzie kończy się powodzeniem, ale daje roślinie większą szanse na regenerację, niż gdybyśmy zwlekalibyśmy z nim do wiosny, bo wtedy najprawdopodobniej nie byłoby już czego przesadzać, gdyż zalana roślina do tego czasu już by zgniła i obumarła.
Przelana roślina doniczkowa | Jak wygląda i jak ją ratować?
Choroby roślin doniczkowych: zgnilizna korzeni i podstawy pędu
Zaatakowanie przez szkodniki i patogeny odglebowe
Czasami może być też potrzebne zimowe przesadzenie rośliny, jeśli w jej podłożu rozgościły się szkodniki (np. ziemiórki, nicienie) lub zaczęły rozwijać się organizmy chorobotwórcze (np. grzyby), zagrażające zdrowiu i kondycji naszych kwiatów. Wtedy musimy starannie oczyścić pod wodą system korzeniowy rośliny z ziemi, usunąć martwe lub porażone fragmenty korzeni, zasypać rany po cieciu węglem aktywnym i przenieść roślinę do nowej doniczki, wypełnionej świeżym podłożem, wolnym od patogenów i szkodników.
Co jeśli przegapiliśmy odpowiedni czas przesadzania? Czy trzeba się śpieszyć?
Może się też zdarzyć, że z różnych powodów trochę nasze rośliny zaniedbaliśmy, przegapiając najlepszy termin ich przesadzania i dopiero zimą zauważyliśmy, że w ich doniczce prawie nie ma ziemi, za to jest kłębowisko korzeni.
W takiej sytuacji zaleca się nie czekać z zbiegiem do wiosny, tylko zaopatrzyć się w odpowiednie podłoże i większą doniczkę, a następnie przesadzić do niej przerośniętą roślinę, starając się jak najmniej uszkodzić jej system korzeniowy. Aby cały zabieg zakończył się powodzeniem, po przesadzeniu ustawmy roślinę w miejscu widnym, ale z dala od bezpośredniego światła słonecznego i systematycznie, ale umiarkowanie ją podlewajmy tak, aby ziemia w doniczce nigdy nie była ani zbyt sucha ani zbyt mokra (wilgotność podłoża w doniczce przed kolejnym podlewaniem najlepiej sprawdzić palcem).
Tekst: Katarzyna Józefowicz, zdjęcie tytułowe: Karol, Maya Kruchancova / AdobeStock