Najstarszym źródłem pisanym, w którym wspomina się o bobie, jest Biblia. Ślady prehistorycznych upraw odnajdowano w Azji Mniejszej, a jego nasiona odkryto w ruinach Troi. Na terenie Polski bób o małych i ciemnych nasionach uprawiano już około 500 lat p.n.e. Jego ślady odnaleziono w Biskupinie. Ciekawe jest w tym kontekście to, że drobnonasienne odmiany bobu pochodzą z wysokogórskich rejonów Azji i Afryki, podczas gdy to wielkonasienne – z rejonu Morza Śródziemnego.
Nasiona bobu to nie tylko bogate źródło wielu składników odżywczych. Na początku XX wieku z bobu wyizolowano aminokwas lewodopę – do dziś jest to podstawowy lek w terapii choroby Parkinsona.
Z drugiej strony: bywają osoby, które nasion bobu spożywać absolutnie nie powinny. To osoby chore na fawizm (od łacińskiej nazwy bobu Vicia faba), czyli obciążone pewnym defektem genetycznym – niedoborem dehydrogenazy glukozo-6-fosforanu. I choć bób nie jest najważniejszym czynnikiem wywołującym objawy choroby, to jego spożycie nasila chorobową reakcję organizmu. Nie należy się jednak martwić – wspominamy o tym, nie tyle ze względu na skalę zagrożenia (choroba jest rzadka, szczególnie w Europie), ile ze względu na nasze wrodzone zamiłowanie do naukowych ciekawistek.
Przepis na sałatkę z bobem, pomidorami i ziołami
Składniki
- 100 ml grubego kuskusu
- po 2 łyżki posiekanych listków natki pietruszki i listków mięty
- sok z ćwiartki cytryny
- 1/2 łyżeczki startej skórki cytryny
- 2 łyżki oliwy
- szklanka ugotowanego bobu (obranego)
- 1 duży pomidor malinowy
- sól, pieprz
Przygotowanie
- Kuskus przygotowujemy wg przepisu na opakowaniu. Odstawiamy na 10-15 minut, by przestygł.
- Do ostudzonej kaszy dodajemy posiekane zioła, sok i skórkę cytryny, solimy i pieprzymy do smaku. Polewamy oliwą i mieszamy.
- Ziołowy kuskus władamy do miseczki lub pojemnika, a następnie układamy kolejne warstwy bobu i pokrojonego pomidora.
- Całość raz jeszcze skrapiamy oliwą i zabieramy, gdzie tylko chcemy!
Smacznego!