Logo
Logo

Mateusz Damięcki przyjmuje wyzwanie i… chwyta za widły, by pomóc zapylaczom!

To m.in. od pszczół i innych dzikich zapylaczy uzależnione jest zachowanie równowagi w przyrodzie. By zwrócić na to uwagę, Mateusz Damięcki przyjął wyzwanie od start-up ubezpieczeniowego Beesafe i zaangażował się w kolejną odsłonę kampanii „Świat bez pszczół to szkoda całkowita”.

Aktor w serii pięciu odcinków edukacyjnego miniserialu w lekkiej i humorystycznej formie własnymi rękami przeprowadzi metamorfozę działki wypoczynkowej w środku Warszawy, by stała się ona rajem dla wspomnianych pożytecznych owadów. Pierwszy odcinek już jest dostępny online.

Jakie wyzwanie dostał Mateusz Damięcki od Beesafe?

Zielona trawa i iglaki na działce to obraz, jaki prawdopodobnie spodobałby się wielu Polakom. Okazuje się jednak, że mniej przypada on do gustu pszczołom. Dlatego przyjąłem wyzwanie od Beesafe, by tę przestrzeń przeobrazić w raj dla tych owadów. To dla mnie ciekawe doświadczenie. Dzięki niemu widzę, że każdy z nas może w łatwy sposób odmienić swoją przestrzeń, by stała się ona bardziej przyjazna dla pszczół. Trzeba jednak wiedzieć, jak to zrobić, a najpierw w ogóle uświadomić sobie, dlaczego jest to takie ważne. Z filmików, w których mierzę się z kolejnymi wyzwaniami, dowiecie się jednego i drugiego – mówi Mateusz Damięcki.

Aktor aktywnie promuje działania na rzecz ekologii i od 2016 roku jest honorowym ambasadorem Celów Zrównoważonego Rozwoju ONZ.

W każdym z pięciu odcinków serii emitowanej na stronie www.beesafe.pl/pszczoly aktor będzie mógł wykonać „telefon do przyjaciela” – Maćka Podymy z Fundacji Łąka, który podzieli się z nim praktycznymi wskazówkami dotyczącymi m.in. tego, w jakich miejscach warto siać rośliny czy w jakich odległościach rozsypywać nasiona, a także wyjaśni, dlaczego w ogóle działania na rzecz pszczół i innych zapylaczy dotyczą każdego z nas.

Owady zapylające są niezbędne do tego, by zachować bioróżnorodność i równowagę w przyrodzie. Bez nich wiele gatunków roślin znalibyśmy tylko z atlasów. Wiemy jednak, że zapylacze same także potrzebują różnorodnej flory, by przetrwać. Właśnie dlatego wraz z Mateuszem Damięckim i Beesafe pokazujemy, jak przeobrazić ogród, by mógł on stanowić stołówkę dla tych pożytecznych owadów – wyjaśnia Maciej Podyma z Fundacji Łąka.

Kolejne etapy metamorfozy działki i zmagania aktora wraz z praktycznymi poradami zostaną przedstawione w pięciu krótkich filmach – pierwszy z nich jest już dostępny na stronie www.beesafe.pl/pszczoly, a kolejne będą pojawiać się co tydzień. Ostatni, w którym będziemy mogli zaobserwować efekty przeprowadzonej przez Mateusza metamorfozy działki, planowany jest na połowę lipca. Również pod wspomnianym adresem www chętni mogą wypełnić formularz, by otrzymać za darmo torebkę z nasionami łąki kwietnej – taką samą, z jakiej korzystał Mateusz.

Torebki z nasionami, a także motele dla pszczół już w czasie ubiegłorocznej odsłony naszej kampanii na rzecz zapylaczy cieszyły się dużym zainteresowaniem, dlatego postanowiliśmy ponownie sprezentować je naszym odbiorcom, by pomóc im we wspieraniu tych pożytecznych owadów. Dodatkowo we współpracy z Fundacją Łąka rozdamy też 800 kul nasiennych, a także stworzymy materiały video pokazujące, jak samemu taką kulę zrobić i jak z niej skorzystać w mieście – mówi Rafał Mosionek z Beesafe.

Źródło: materiały prasowe Beesafe

Tagi