Dowiedz się, co dokładnie należy zrobić przy rododendronach we wrześniu, by zaskoczyły Cię bujnym kwitnieniem. Nie potrzebujesz skomplikowanych nawozów ani drogich preparatów – wystarczy kilka prostych kroków. Przekonaj się, że piękne, kwitnące rododendrony to efekt zaledwie kilku minut pracy w ogrodzie.
Wrześniowa pielęgnacja rododendronów to podlewanie i...
Pierwszą i najważniejszą czynnością, którą powinieneś wykonać we wrześniu przy rododendronach i innych roślinach zimozielonych, jest intensywne podlewanie. Mimo że wrzesień często bywa miesiącem wilgotnym, nie możesz polegać tylko na deszczu. Rododendrony, szczególnie młode, mają płytki system korzeniowy, który potrzebuje dodatkowego nawodnienia przed zimą. Zadbaj, by ziemia wokół krzewów była dobrze nasączona wodą – to pomoże roślinie przetrwać trudne zimowe warunki.
Ściółkowanie to kolejny, ważny zabieg, który powinniśmy zrobić jesienią. Nie chodzi w nim jednak o odżywanie roślin (ściółkowanie kompostem lub rozłożonym obornikiem), a o warstwę, która ochroni przez zimnem i parowaniem wody. Najlepiej użyć do tego ściółki takiej jak kora sosnowa lub trociny. Te materiały nie tylko zatrzymają wilgoć w glebie, ale również ochronią korzenie przed większymi zimowymi mrozami.
Czy trzeba nawozić rododendrony jesienią?
Choć nawożenie to często temat, który zaprząta głowę ogrodnikom, we wrześniu lepiej zrezygnować z intensywnego dokarmiania rododendronów. Ostatnie nawożenie powinno odbyć się w lipcu lub sierpniu – jesienią roślina powinna skupić się na przygotowaniu do zimy, a nie na wzroście. Dodatkowe nawozy, zwłaszcza te bogate w azot, mogą pobudzić roślinę do tworzenia nowych pędów, które nie zdążą zdrewnieć przed nadejściem mrozów. W konsekwencji mogą one zostać uszkodzone przez niskie temperatury.
Jak jeszcze przygotować rododendrony na zimę?
Mimo że rododendrony są dość odporne na zimno, warto zadbać o dodatkową ochronę przed mrozem, szczególnie w przypadku młodych okazów. Wrażliwsze rośliny warto osłonić agrowłókniną lub gałązkami iglastymi (stroisz), które będą chronić pędy przed silnymi mrozami i zimowym wiatrem. Taki zabieg sprawi, że rośliny będą w lepszej kondycji wiosną, co przełoży się na ich kwitnienie.
Zdjęcie tytułowe: Jurga Jot / AdobeStock