Czy warto mieć aloes w domu?
Rodzaj aloes (Aloe) to prawie 300 różnych gatunków, z których zaledwie kilkanaście ma właściwości lecznicze. W warunkach naturalnych niektóre aloesy to kilkumetrowe drzewa, z wyraźnie zarysowanym pniem, inne to bezłodygowe, malutkie rozetki liści ledwo co odrastające od ziemi.
Wszystkie aloesy to sukulenty liściowe, magazynujące wodę w zgrubiałych liściach, pokrytych grubą warstwą kutykuli czyli wosku ograniczającego parowanie. To rośliny charakterystyczne dla suchych i ciepłych terenów pustynnych.
Które aloesy dobrze rosną w doniczce?
Na parapetach najczęściej uprawia się dwa gatunki:
Aloes zwyczajny (Aloe barbadensis) (jest znany pod nazwą handlową – Aloe vera)
Tworzy rozetę szarozielonych, mięsistych (lekko kolczastych) liści, dorastających do 40-50 cm długości, doskonale nadaje się do uprawy doniczkowej i nie zajmuje dużo miejsca.
Aloes drzewiasty (Aloe arborescens)
Tworzy łodygę, która w doniczce nie przekracza na ogół metra wysokości, ale w naturze może osiągać nawet 5 metrów.
W uprawie doniczkowej rzadziej pojawiają się: aloes ościsty (A. aristata), aloes bakera (A. bakeri), aloes brevifolia (A. brevifolia), aloes capitata (A. capitata), aloes uzbrojony (A. ferox), aloes chiński (A. chinensis), aloes somalijski (A. somaliensis) oraz wiele różnych mieszańców (A. hybrid).
Aloes ma przypiętą łatkę "babcinej rośliny", dlatego jest uważany za niemodny. Warto jednak zawsze mieć go pod ręką. |
Aloes (nad) zwyczajny
Historie, legendy i właściwości
- Afrykańskie plemiona koczownicze stosowały aloes już 3000 lat p.n.e. nacierając swoje ciała miąższem aloesu, chroniąc je przed palącym słońcem, ukąszeniami owadów i nadmiernym poceniem. Wiele z nich stosuje go do dziś nazywając "lilią pustyni". Egipcjanie nazywali go "rośliną nieśmiertelności" i wykorzystywali do balsamowania zwłok.
- Jednak znacznie częściej służył żywym – liście aloesu ścierano na proszek i sporządzano z nich pachnidło, używane do skrapiania pościeli i odzieży. Podobno sama Królowa Nefretete zażywała kąpieli w aloesie, aby zachować piękną skórę, a Kleopatra zapraszała do wspólnych aloesowych kąpieli Marka Antoniusza.
- Za sprawą arabskich kupców aloes trafił do Grecji, Rzymu i na tereny Dalekiego Wschodu. W wielu krajach szybko zyskał olbrzymią popularność i miano "zielonego lekarza", a także panaceum na wszelakie dolegliwości.
- Był tak ceniony, że podobno sam Aleksander Macedoński za radą Arystotelesa postanowił podbić wyspę Sokotrę na Oceanie Indyjskim, gdyż tam właśnie znajdowały się duże uprawy aloesu.
- Do Europy został sprowadzony dopiero w XIII wieku, a w Polsce początkowo uprawiano go tylko w przyklasztornych herbariach. Z czasem trafił do dworków szlacheckich. Mimo afrykańskiego pochodzenia doskonale nadawał się do uprawy w doniczkach (na zewnątrz ginie już przy temperaturze 5°C).
- Był nazywany alojzy, elias, a nawet olejas, jednak bez względu na nazwę w każdym domu dumnie zdobił parapety i był lekarstwem na wiele schorzeń, najczęściej jako środek łagodzący oparzenia i ukąszenia owadów, likwidujący ból żołądka, zaparcia i migreny.
Aloes w doniczce
Domowa apteczka i kosmetyczka
Soczyste liście aloesu są skarbnicą cennych dla zdrowia substancji. Surowcem jest sok wyciśnięty z galaretowatego, jasnozielonego miąższu liści oraz pulpa z miąższu i skórki liścia. Do doraźnego użytku domowego obrywa się 2-3-letnie liście i przechowuje ok. 10 dni w lodówce. W razie potrzeby nacinamy liść i miąższem smarujemy bolącą czy swędzącą skórę.
Możemy także przygotować sok z miąższu (bez liści, które są bardzo gorzkie) i pić go raz na jakiś czas. Niestety w obiegowej opinii pokutuje pogląd, że aloes można stosować bez ograniczeń, jednak nie jest to prawda!
Sok z aloesu dzięki zawartym substancjom wzmacnia organizm i może być uzupełnieniem codziennej diety. Podnosi odporność, odtruwa, wspiera organizm w walce z alergiami, cukrzycą, miażdżycą oraz zaburzeniami przemiany materii. A to tylko niewielki fragment długiej listy leczniczego działania aloesu.
Aloes jest też wykorzystywany w kosmetyce i dermatologii – do produkcji maseczek, szamponów, kremów i mydeł. Głęboko wnika w skórę i daje doskonałe efekty nawilżające, kojące i regenerujące. Przyspiesza tworzenie kolagenu, leczy skórę spierzchniętą, zaczerwienioną, z trądzikiem, rozstępami, oparzeniami, bliznami, przyspiesza gojenie ran i oparzeń.
Fot. Flora Dania |
Fot. Flower Council Holland |
Uwaga! |
Wymagania i uprawa aloesu w doniczce
W warunkach domowych uprawa aloesu nie przysporzy problemów nawet ogrodniczym żółtodziobom. Aloes dość trudno kupić ale na szczęście można go bardzo łatwo rozmnażać odrywając od kępy małe roślinki. Roślina nie ma dużych wymagań i jest odporna na zaniedbania.
- Można zaszkodzić jej jedynie nadmiernym podlewaniem (szczególnie zimą), dlatego od listopada do lutego aloes podlewamy bardzo oszczędnie.
- W pozostałych miesiącach nawadniamy dopiero, gdy podłoże lekko przeschnie.
- Aloes lubi dużo światła (najlepiej rozproszonego), dlatego też ustawmy go na parapecie okna południowego lub południowo-zachodniego.
- Zimą powinien stać w dość niskiej temperaturze ok. 10°C.
- Po pobycie w chłodzie roślina zakwitnie na wiosnę (aloes zwyczajny na żółto, a drzewiasty na czerwono).
- Na odpowiednim stanowisku będzie szybko rosnąć, więc należy go przesadzać do większej doniczki co dwa lata.
Tekst: Redakcja ZielonyOgrodek.pl, |