W ostatnie dni przed listopadem skupiam się na tworzeniu kilki wiązanek z roślin, które mam w ogrodzie. Jednak gdy pogoda dopisuje w listopadzie, mam jeszcze kilka zadań, które muszą zostać przeprowadzone. Sprawdźcie w mojej poradzie, abyście i wy nie zapomnieli, jak warto przygotować się przed kolejnym sezonem.
Jakie prace pielęgnacyjne można jeszcze wykonać w listopadzie? Kompletny spis
Spis zadań, które zawsze wykonuję w moim ogrodzie:
- przekopuję ziemię, gdy tylko jest miękka i wystarczająco wilgotna - to idealny zabieg pod wiosenne nasadzenia
- obficie podlewam drzewa i krzewy liściaste oraz iglaste,
- niszczę zmumifikowane owoce i obrywam je - dzięki temu mam pewność, że drzewa owocowe będą w mniejszym stopniu narażone na choroby grzybowe,
- przekopuję poplon, który składał się z gorczycy czy żyta,
- osłaniam pędy jeżyny bezkolcowej oraz winorośl i doginam do podłoża - możemy ochronić je osłaniając słomianymi lub bambusowymi matami ze sklepu ogrodniczego,
- wykopuję cebulki niektórych roślin - między innymi dalii, pacioreczników czy mieczyków.
- jeżeli listopad jest dość ciepły, warto posiać te rośliny, którym nie zaszkodzą zmienne warunki - nagietek lekarski, niezapominajka, gipsówka wiechowata czy zwartnica.
Jak zrobić wianek z 3 roślin z ogrodu? Prosta instrukcja krok po kroku
W mojej ogrodowej altance znajdziecie zasuszone kwiatostany hortensji bukietowej - między innymi Red Star, Vanille Fraise, Bobo czy Living Sugar Rush.
To z nim mam przepiękny surowiec na łączenie ich w okazały wieniec. Kolejną rośliną jest dzika róża - wprawdzie nie potrzebuje ona cięcia, zwłaszcza jesienią, jednak w moim przypadku stała się rośliną ekspansywną, a jej gałęzie oraz odnogi wymagały sporego cięcia, tuż przy ziemi.
Jeżeli i wy macie takie zapotrzebowanie, koniecznie wykorzystajcie ten surowiec na wieńce - oczywiście wraz z czerwonymi owocami dzikiej róży, które nadadzą uroku całości.
Ostatnim elementem jest suszona gipsówka wiechowata, która niezmiennie jest wykorzystywana w prawie wszystkich bukietach florystycznych.
Instrukcja wykonania
Poniżej znajdziecie instrukcje krok po kroku, jak najlepiej się za to zabrać:
- Wysuszone kwiatostany hortensji bukietowej zdejmijcie ze sznurków - zawsze suszę je przez około 3-4 tygodni, aby w pełni wyparowała z nich wilgoć.
- Zaplećcie podstawę z ogonków i łodyżek hortensji w formie wianka.
- Stopniowo dodajcie do okręgu gałązki dzikiej róży, które nie wymagają wcześniejszego namaczania w ciepłej wodzie.
- Po umocnieniu całego okręgu, wplećcie gipsówkę wiechowatą, która nada całości lekkości.
- Tak utworzony wieniec przez bardzo długi okres pozostanie nienaruszony na płycie nagrobka.
- W ten sposób stworzycie też stroik z lampionem - idealnie podkreśli urodę suszu z kwiatostanów hortensji bukietowej.
Zdjęcie tytułowe: Peakstock/ AdobeStock