Jak wykorzystać gałęzie po przycinaniu drzew i krzewów?
Pytanie czytelnika: Czy jest jakiś sposób, by wykorzystać gałęzie po przycince ogrodowych drzew i krzewów? Mam duży ogród i jesienią sporo takich gałęzi obcinam.

Stałym problemem większości działkowców są pędy pozostałe po przycince drzew i krzewów. Nie można ich spalić, zbyt długo ulegają rozkładowi, trudno też je zapakować, żeby ułatwić odbiór służbom porządkowym. Takie ogrodowe odpady można z powodzeniem wykorzystać do rozpalania zimą ognia w kominku. Aby to ułatwić, warto zrobić tzw. wiązki.
![]() |
![]() |
Wiązki z drobnych gałązek są doskonałą rozpałką do kominka. Aby dobrze wyschły, przechowuje się je pod dachem w przewiewnej drewutni lub wiacie. | |
Drobne gałązki łamiemy na 40 cm odcinki i układamy na sznurku długości ok. 80 cm. Gdy zbierze się odpowiednia ilość, związujemy całość w zgrabną wiązkę. Z czasem pędy te wyschną, skurczą się i mogą zacząć wypadać. Lepiej dołożyć do nich kawałki grubszych gałęzi, żeby całość była sztywna i zwarta. Wiązki przechowujemy pod dachem – w drewutni lub pod wiatą.
![]() Źródło: magazyn Budujemy Dom 1-2/2017, tekst i zdjęcie: Katarzyna Rudzińska, zdjęcie tytułowe: Andreas - Pixabay.com |
Komentarze