Choć truskawki uchodzą za jedne z prostszych w uprawie roślin ogrodowych, w rzeczywistości są dość wymagające. Potrzebują żyznej, lekko kwaśnej gleby, dobrej wilgotności i regularnego nawożenia. Gdy im tego brakuje – reagują natychmiast: liście żółkną, owoce drobnieją, a plony są znacznie mniejsze.
Aby cieszyć się pysznymi, słodkimi owocami, trzeba więc zadbać o odpowiednie warunki glebowe, czyli też nawożenie. Na szczęście istnieje domowy sposób, który pozwala poprawić kondycję roślin bez chemii.
Rozsyp to wokół truskawek – rośliny odwdzięczą się plonem
Dla niektórych może to być zaskoczeniem, a dla innych dość oczywistym rozwiązaniem. Chodzi o stosowanie fusów po kawie jako nawozu. To właśnie ten codzienny odpad, traktowany przez wielu jak śmieć, może stać się naturalnym wsparciem dla truskawkowych grządek.
Co daje nawożenie fusami po kawie?
- Fusy delikatnie zakwaszają podłoże, co sprzyja rozwojowi truskawek.
- Zawierają resztki azotu, potasu i mikroelementów, które wspomagają wzrost, poprawiają jakość liści i zwiększają plenność krzaczków.
- Rozsypywane regularnie wokół roślin, poprawiają też strukturę gleby – zatrzymują wilgoć, zwiększają napowietrzenie i wspomagają rozwój pożytecznych mikroorganizmów.
Jak i kiedy stosować fusy, by przyniosły najlepszy efekt?
Fusy najlepiej rozsypywać cienką warstwą bezpośrednio pod krzaczkami, omijając środek rozety liściowej. Nie powinny być zbrylone ani wilgotne – przed użyciem warto je lekko podsuszyć. Jeśli chcesz uniknąć pleśni, możesz je przemieszać z ziemią lub przykryć cienką warstwą ściółki, np. słomy.
Najlepszy moment na takie nawożenie to okres od wczesnej wiosny do końca czerwca, czyli czas intensywnego wzrostu i owocowania. Regularne dosypywanie niewielkich ilości co kilka dni daje najlepsze efekty. To strategia małych kroków, która naprawdę działa.
Dodatkowe korzyści? Odstraszysz szkodniki i nakarmisz dżdżownice
Fusy nie tylko nawożą, ale też działają odstraszająco na ślimaki i mrówki, które nie przepadają za ich zapachem i strukturą. Dzięki temu truskawki są mniej narażone na uszkodzenia i zanieczyszczenia owoców. Co więcej, to świetny pokarm dla dżdżownic, które rozluźniają glebę i poprawiają jej strukturę, pomagając roślinom jeszcze lepiej się rozwijać.
A jeśli masz więcej fusów, niż są w stanie przyjąć Twoje truskawki? Nie wyrzucaj ich! Nadają się też pod borówki, pomidory, hortensje, róże czy do kompostu. To uniwersalne wsparcie w naturalnej pielęgnacji ogrodu.
Zdjęcie tytułowe: Adobe Firefly