Masz pustą działkę, świeżo wybudowany dom i co teraz? Czy musisz poznać tajniki ogrodnictwa i zacząć troszczyć się o kilkanaście, albo kilkadziesiąt różnych gatunków roślin? A może chcesz patrzeć na soczystą zieleń z okien domu, przytulić się po całym dniu pracy do drzewa i szukasz wyciszenia wśród zieleni?
🟢 Ogrodowa lista zakupów: Co warto kupić w czerwcu? Polecamy: nawozy, preparaty, podłoża, dekoracje, narzędzia i książki
Co tworzy ogrodową kompozycję?
Ogród to przestrzeń stworzona z pomysłem. Ktoś powie, że trzy gatunki do jej stworzenia to za mało; ale pamiętaj, że w obrębie każdego gatunku istnieje wiele odmian. Ogród minimalistyczny może mieć więc różne zakątki, w których powtarzają się gatunki, ale w różnych formach.
- Podstawa każdego ogrodu to drzewo – ono nadaje miejscu charakter, wiosną okrywa się soczyście zielonymi liśćmi, latem daje cień, a jesienią przebarwia i tworzy jedyny w swoim rodzaju spektakl. Jeśli do ogrodu dobierzesz gatunek drzewa, który będzie miał ciekawy pokrój oraz efektowną korę, wówczas jesienią, po opadnięciu liści z drzew oraz zimą, ogród również będzie wyglądał efektownie.
- Niezależnie od tego, czy tworzysz minimalistyczny ogród, w którym dominuje geometria, czy bardziej naturalną kompozycję, potrzebne jest też niższe piętro roślin – krzewy, na których zawiesisz wzrok wychodząc z domu, w których ptaki i małe ssaki znajdą schronienie; rośliny, które otulą budynki, będą widoczne z okien domu i osłonią przestrzeń ogrodu przez wzrokiem z ulicy lub od strony sąsiednich działek. W małym ogrodzie mogą to być niskie kępy, albo pasy roślin równo przycięte, zaś w dużym ogrodzie przestrzeń można dzielić za pomocą kilkumetrowych kęp roślin. Krzewy to fantastyczne rośliny, którym można nadawać różne formy i sadzić nie tylko w gruncie, ale też w donicach. Więc jeśli postawisz na karłowe odmiany, minimalistyczny ogród stworzysz także na miejskim balkonie, tarasie lub dachu.
- Trzecim elementem ogrodowej układanki są rośliny, które okrywają glebę, ale też potrafią wspinać się po różnego rodzaju podporach, pergolach czy murze; dopełnią kompozycję z drzew oraz krzewów i wypełniają wszystkie puste przestrzenie.
Minimalistyczne, nie znaczy nudny
Drzewo można posadzić pojedynczo, eksponując maksymalnie jego piękny pokrój. Jednak, w dużym ogrodzie, warto stworzyć mini zagajnik lub nawet pas drzew. Dobrym i ciekawym rozwiązaniem jest sadzenie drzew kępkami – niektóre gatunki wyglądają w takiej formie wyjątkowo efektownie, wcale nie cierpiąc z powodu niedoborów wody czy składników odżywczych.
Można je więc posadzić przy nowoczesnej architekturze, będą ładnie wyglądać na tle betonu, cegły, drewnianej elewacji, czy klasycznego tynkowanego domu w stylu dworkowym. Minimalizmu to oszczędność, a nie nowoczesność. Ogrodowi charakteru nadają dodatki. Więc jeśli wybierzesz tylko trzy gatunki roślin, możesz go wzbogacać nawierzchniami, meblami ogrodowymi, donicami, rzeźbami i ozdobami. Urządzić ogród minimalistyczny, ale w swoim ulubionym stylu.
Trzy gatunki idealne do minimalistycznego ogrodu
A teraz przejdźmy do konkretów. Oto trzy gatunki, które w polskich warunkach doskonale rosną i z których możesz stworzyć wspaniałą, elegancką, minimalistyczną przestrzeń wokół domu.
Brzoza brodawkowata
Po pierwsze wybierz drzewo – brzoza brodawkowata (Betula pendula) to nasz rodzimy gatunek. W ogrodzie minimalistycznym sprawdza się doskonale. Świetnie wygląda przy domu i na tle trawnika, nie potrzebuje zbędnych dodatków w postaci innych roślin, ponieważ ma ozdobną korę, liście i jedyny w swoim rodzaju pokrój. Wiosną pokrywa się jasnozieloną mgiełka, potem daje przyjemny cień, wspaniale kołysze się na wietrze, zaś jesienią efektownie przebarwia się na żółto.
Brzoza brodawkowata ma wiele ciekawych odmian, różniących się pokrojem i docelową wielkością, a także kształtem czy kolorem liści. Więc na pewno znajdziesz roślinę także do małego ogrodu, która nie zdominuje i nie przytłoczy przestrzeni. Brzozy, choć nie każdemu może to przypaść do gustu, ale da się przycinać, więc w razie potrzeby można ograniczać ich wielkość.
Sosna kosodrzewina
Krzewem, który jest równie plastyczny i uniwersalny, a do tego świetnie pasuje do ogrodu minimalistycznego, jest sosna kosodrzewina (Pinus mugo). To szybko rosnący krzew iglasty, który radzi sobie w każdych warunkach, szczególnie w mocnym słońcu. Jest zimozielony i doskonale znosi formowanie oraz przycinanie.
Czysty gatunek osiąga 2-3 metry wysokości i znaczną szerokość, ale w małych ogrodach i w pojemnikach można uprawiać karłowe odmiany, do tego o ciekawym i nieraz sezonowo zmieniającym się zabarwieniu igieł. Marzysz o ogrodzie minimalistycznym w stylu orientalnym? Z kosodrzewiny wyczarujesz formę bonsai. Szukasz krzewu, który osłoni taras od wiatru? Kosodrzewina doskonale poradzi sobie w takich miejscach. A jeśli masz ogród na skarpie, również warto postawić na ten gatunek krzewiastej sosny.
Bluszcz pospolity
Trzecim świetnym i bardzo łatwym w uprawie gatunkiem, który dopełni to zestawienie, jest bluszcz pospolity (Hedera helix). Zimozielone pnącze, z którego stworzysz prawie wszystko – zielony dywan pod drzewami i krzewami, który osłoni gołą ziemią, żywopłot (wystarczy pozwolić wspinać się pędom bluszczu po murze, siatce czy ogrodzeniu wykonanym z paneli.
To pnącze rozrasta się szybko, szczególnie w miejscach zacienionych i wilgotnych, więc trzeba mieć go pod kontrolą, ale świetnie znosi cięcie i po nim jeszcze lepiej się zagęszcza. Jest barierą nie do pokonania dla chwastów, a do tego miejscem schronienia dla drobnych zwierząt. Starsze egzemplarze jesienią zakwitają i przyciągają owady zapylające. Szkółki roślin oferują coraz więcej odmian bluszczu, które różnią się kształtem i zabarwieniem liści, a także tempem wzrostu.
Jak widzisz, z trzech gatunków roślin można stworzyć ogród – wystarczy tylko wiedzieć, jakie mają niezwykłe możliwości.
Zdjęcie tytułowe EKH-Pictures, Photographee.eu / AdobeStock