Pnącza zamiast "wiązać" są powodem do sąsiedzkich kłótni?
Pnącza w ogrodzie to piękne i praktyczne rośliny, które mogą służyć jako zielona osłona, zapewniając prywatność pomiędzy sąsiednimi posesjami. Chociaż są łatwe w uprawie i mogą znacząco podnieść estetykę ogrodu, należy zastanowić się nad ich posadzeniem – nawet dwa razy, ponieważ tak samo, jak sadzenie jakichkolwiek innych roślin przy sąsiedzkim płocie może prowadzić do konfliktów.
Aby uniknąć nieporozumień, warto przedyskutować z sąsiadem plany związane z zasadzeniem pnączy. Taki dialog może pomóc w wyborze gatunków, które nie będą zbyt inwazyjne i nie spowodują problemów na granicy nieruchomości.
Zasady sadzenia pnączy – co mówi prawo? Jak uniknąć konfliktów z sąsiadem?
Zgodnie z polskim prawem, sadzenie pnączy przy wspólnym płocie nie jest zabronione, jeśli nie stanowi zagrożenia dla nieruchomości. Jeśli jednak rośliny z jednej działki zaczną "wędrować" na drugą, właściciel gruntów sąsiadujących ma prawo je przyciąć.
Co więcej, Art. 150 Kodeksu cywilnego pozwala na przycięcie korzeni oraz gałęzi, które przekroczyły granicę działki, z zastrzeżeniem, że właściciel działki, z której one pochodzą, powinien być wcześniej poinformowany o zamiarze ich usunięcia.
Co robić, gdy dojdzie do sporu?
Pomimo prób polubownego rozwiązania problemu, nie zawsze jest możliwe uniknięcie sporów. W takich sytuacjach warto skonsultować się z radcą prawnym, który pomoże w prawidłowym zaadresowaniu problemu. Eksperci zalecają próbę mediacji lub porozumienia z sąsiadem, które często okazuje się skutecznym rozwiązaniem.
Jakie pnącza na wspólny płot?
Jeśli myślisz o tym, aby ozdobić wspólny płot roślinami pnącymi, warto poszukać alternatyw dla tradycyjnego bluszczu, który choć popularny, może być zbyt inwazyjny. Istnieje mnóstwo innych gatunków pnączy, które oferują różnorodność kolorów, kształtów i właściwości, przy mniejszym ryzyku naruszenia przestrzeni sąsiedniej.
- Winobluszcz jest znakomitą opcją dla osób szukających jesiennej eksplozji kolorów. Jego liście zmieniają barwę na głębokie odcienie czerwieni i pomarańczy w miarę zbliżania się chłodniejszych miesięcy, co sprawia, że jest on wyjątkowo dekoracyjny jesienią. Dodatkowo, winobluszcz jest mniej agresywny niż bluszcz, co czyni go lepszym wyborem na granice nieruchomości.
- Wiciokrzew to kolejna interesująca alternatywa, szczególnie ze względu na jego pachnące, delikatne kwiaty, które przyciągają motyle i inne pożyteczne owady. Jego zdolność do wzrostu w kontrolowany sposób umożliwia łatwe przycinanie i kształtowanie, dzięki czemu nie przedostaje się na sąsiednie działki, co jest częstym problemem przy bardziej inwazyjnych gatunkach.
- Powojnik, znany również jako klematis, to pnącze słynące z obfitego kwitnienia i wielu dostępnych odmian, które różnią się kolorami i rozmiarami kwiatów. Powojnik jest idealny dla tych, którzy chcą dodać pionowy element do swojego ogrodu bez ryzyka zdominowania przestrzeni.
Zdjęcie tytułowe: M.J.