Trawnik wiosną – krok po kroku
Wiosna to czas, gdy nasze trawniki wymagają szczególnej uwagi, aby po zimowym odpoczynku odzyskać swoją witalność i zieloną barwę. Od pierwszych porządków, przez aerację, aż po nawożenie i walkę z chwastami – każdy z tych etapów jest kluczowy, aby zapewnić trawnikowi najlepsze warunki do wzrostu. Wiosenne prace na trawniku to nie tylko obowiązek każdego ogrodnika, ale również okazja do tego, aby nasza zielona przestrzeń mogła cieszyć oko przez cały nadchodzący sezon.
- Zacznij od porządków, by przygotować trawnik do sezonu.
- Wyrównaj powierzchnię trawnika i dociśnij korzenie do gleby.
- Skoś trawnik pierwszy raz, by wzmocnić murawę.
- Wyczesz trawnik, by usunąć starą trawę i mech.
- Nakłuj ziemię, by ją napowietrzyć.
- Wysiej nasiona, by uzupełnić puste place.
- Zniszcz chwasty, by się nie rozrosły!
- Wykonaj pierwsze nawożenie w sezonie.
● Polecamy: Ciesielska czy rozłupująca? Jaka siekiera do ogrodu? Zobacz nową generację siekier marki Fiskars
8 kroków do zrobienia na trawniku wiosną
1. Pierwsze porządki
Pierwsze zabiegi pielęgnacyjne możesz wykonać już na przełomie marca i kwietnia, ale lepiej zaczekaj, aż pogoda się ustabilizuje i minie ryzyko powrotu mrozów. Nie martw się, jednak jeśli trochę się spóźniłeś i zaczniesz porządki dopiero w maju. Lepiej zrobić to później niż wcale! Początek sezonu to dla trawy najlepszy czas na naprawienie uszkodzeń, bo im więcej zrobisz, tym zapewnisz jej lepszy start. Wiosną trawa zaczyna intensywnie rosnąć, więc jeśli zastosujesz odpowiednie zabiegi, może szybko się zregenerować. ▶ Dowiedz się więcej
Niekiedy po zimie trawnik wymaga wsparcia! Zacznij więc od porządków, czyli od sprzątnięcia z trawnika liści i patyków oraz wszystkich pozostałości z poprzedniego sezonu. Murawa musi być czysta, byś mógł dobrze ocenić stan darni. Łatwo wtedy dojrzysz wszystkie uszkodzenia i nierówności, które trzeba naprawić, a lista będzie długa – pracuj więc według planu.
2. Wałowanie
Jeśli po zimie zauważyłeś wybrzuszenia na trawie, będziesz musiał je wyrównać. Najlepiej użyj specjalnego walca ogrodowego (o ciężarze do 75 kg) i kilkukrotnie przeciągnij go po nierównościach. Wyrównaj powierzchnię trawnika i dociśnij korzenie do gleby.
Możesz także użyć kosiarki bębnowej, ale podnieś ostrza, by nie uszkodzić trawy. Zabieg przeprowadź 2–3 dni przed i po pierwszym koszeniu. Choć wałowanie nie zawsze jest niezbędne, to będzie korzystne bo poprawi żywotność murawy i uchroni ją przed przesychaniem. ▶ Dowiedz się więcej
3. Pierwsze koszenie
Jeśli nie skosiłeś trawnika jesienią, będziesz musiał to zrobić wczesną wiosną. Dzięki czemu skrócisz i wzmocnisz źdźbła. Jeśli trawa jest długa (powyżej 8 cm) koszenie rozłóż na dwa zabiegi. Przy pierwszym przejeździe kosiarki ustaw wysokość koszenia na 5,5-6 cm! Dopiero następne przycinanie wykonaj na docelową wysokość 3,5 cm.
Koszenie wykonaj najlepiej w bezdeszczowy dzień, gdy trawnik jest suchy. Jeśli masz taką możliwość, to doczep do kosiarki kosz, by zebrać wszystkie ścinki, bo jeśli zostaną na trawniku tylko dołożysz sobie pracy podczas ich usuwania. Po pierwszym cięciu możesz ponownie zwałować trawnik. ▶ Dowiedz się więcej
4. Wyczesywanie
Jeśli wczesną wiosną na trawniku dostrzeżesz suche i żółte źdźbła oraz mech, będzie to znak, że czeka Cię ciężka praca, bo nim trawa rozpocznie wzrost, musisz ją dokładnie wyczesać – stosując zabieg zwany wertykulacją. Polega ona na pionowym nacinaniu darni (na głębokość około 5–15 mm) oraz usuwaniu mchu, zbitych i suchych źdźbeł, które utrudniają przenikanie powietrza, wody i nawozów do korzeni, powodując osłabienie i zamieranie murawy.
Dzięki usunięciu martwych resztek pojawi się wolne miejsce do rozwoju nowych źdźbeł. Wertykulację na małym trawniku możesz wykonać specjalnymi ostrymi grabiami, na większym (powyżej 100 m2) lepiej skorzystaj z wertykulatora ręcznego lub mechanicznego, bo mocne grabienie wymaga sporo siły fizycznej i jest bardzo męczące!
Wyczesywanie wykonaj dokładnie, pasmo po paśmie w jednym kierunku, a następnie w przeciwnym, tworząc wzór „szachownicy”. Po zabiegu zbierz wszystkie resztki i dodaj je do kompostu, bo po rozłożeniu zmienią się w cenny nawóz. Nie martw się, jeśli trawnik po wertykulacji początkowo będzie wyglądał gorzej, bo szybko się zregeneruje, zagęści i zazieleni. ▶ Dowiedz się więcej
5. Napowietrzanie
Po sprzątnięciu części nadziemnej przychodzi czas na poprawę stanu części podziemnej – czyli gleby, w której znajdują się korzenie. Ziemia na trawnikach w małych ogrodach ma tendencję do zbijania się, a gdy jest zbyt twarda, trawa słabo rośnie, bo do korzeni nie dociera woda i powietrze. Murawa, by zdrowo rosła, musi oddychać! Musisz więc rozluźnić strukturę gleby – t.j. wykonać aerację – czyli napowietrzanie. Wbij widły w trawnik na głębokość 10 cm i delikatnie go rozluźnij, odchylając kolce na boki.
Możesz także wykorzystać nakładki na buty (sandały aeracyjne), wał z bolcami (kolcami), lub mechaniczny aerator. Po wykonaniu otworów rozsyp na trawniku drobny piasek i rozgrab go, by wypełnił wolne przestrzenie. Poprawi to strukturę gleby, napowietrzenie (korzeni) i drenaż (odprowadzanie wody). Zabieg aeracji możesz przeprowadzić o każdej porze roku, ale najlepiej wykonaj go wiosną (tuż po wertykulacji), bo trawa będzie lepiej rosnąć, a woda (wraz z rozpuszczonymi w niej nawozami) wnikać do głębszych warstw podłoża i korzeni. ▶ Dowiedz się więcej
Pamiętaj, że mech pojawia się zwykle na zacienionym i zbitym podłożu o zbyt kwaśnym odczynie oraz na glebach ubogich w składniki pokarmowe. Zacznij więc od poprawienia napowietrzenia, bo problem powróci, jeśli nie poprawisz struktury gleby i jej przepuszczalności. Wiosną wygrab dokładnie mech, a następnie zastosuj nawóz dla lepszego wzrostu trawy. Zwapnuj (odkwaś) glebę, jeśli pH jest za niskie (sprawdzisz to pH-metrem, powinno wynosić 5,5–6,5). Potem użyj środka do zwalczania mchu – znajdziesz go w każdym centrum ogrodniczym pod nazwą „antymech”. |
6. Uzupełnienie ubytków
W miejscach, gdzie trawa jest tak uszkodzona, że nie da się jej naprawić, lepiej usuń starą, zniszczoną darń i wymień na nową. Ubytki wypełnij płatami trawy z rolki lub wykopanej z innej części ogrodu lub wysiej odpowiednie nasiona traw. Najlepiej użyj tych, z których założyłeś trawnik, a jeśli już ich nie masz, to kup specjalną mieszankę renowacyjną, która zawiera szybkokiełkujący i szybkorosnący rajgras angielski. Przy sprzyjającej pogodzie nasiona wykiełkują już po 7 dniach i szybko zazielenią puste miejsca. Rozsyp także nasiona na całym trawniku, by miał jednolity kolor. Z nowej murawy w pełni będziesz mógł korzystać po kilku tygodniach, dopiero gdy odpowiednio wyrośnie i się wzmocni! ▶ Dowiedz się więcej
7. Usuwanie chwastów
Początek nowego sezonu to najlepsza okazja, by rozpocząć walkę z chwastami. Im szybciej je wytępisz, tym mniejsze ryzyko, że się rozrosną, wydadzą nasiona i rozprzestrzenią. W sezonie ich zwalczanie będzie znacznie trudniejsze, bo bardzo szybko rosną! Najskuteczniejszą metodą, ale też najbardziej pracochłonną, jest ręczne usuwanie chwastów wraz z korzeniami, dzięki czemu uniemożliwisz im odrastanie! Jeśli na trawniku jest ich bardzo wiele, zastosuj lepiej specjalny herbicyd – chemiczny środek chwastobójczy.
Najczęstszym problemem są chwasty dwuliścienne (np. mniszek, babka, stokrotka), które zwalczysz preparatami: Bofix, Chwastox, Mniszek, Starane. Chwasty jednoliścienne (dzikie trawy jak perz i chwastnica) są trudniejsze do zwalczenia, bo nie ma dostępnych środków chwastobójczych. Musisz więc usuwać je ręcznie. Jeśli zastosujesz wertykulację i nisko skosisz trawę, to dodatkowo osłabisz chwasty. ▶ Dowiedz się więcej
8. Pierwsze nawożenie
Wiosenne zasilanie trawnika ma na celu pobudzenie go do wzrostu i regenerację po zimie. Jeśli chcesz szybko poprawić jego wygląd, zastosuj specjalny nawóz wiosenny do trawników, który jest bogaty w azot – pierwiastek stymulujący bujny wzrost. Trawnik natychmiast się zazieleni i wzmocni, tłumiąc chwasty. Jednak bujna trawa jest mniej odporna na deptanie, a bardziej podatna na suszę i zimno. Nie stosuj więc wiosennego nawozu, dopóki nie minie ryzyko przymrozków, i nie używaj go jesienią, ponieważ będzie stymulował wzrost zielonych i delikatnych źdźbeł, wrażliwych na mróz.
Jeśli masz dobrej jakości kompost (bez nasion chwastów), to rozrzuć cienką warstwę na powierzchni murawy i dobrze ją rozgrab. Materia organiczna zwabi pożyteczne dżdżownice, które wprowadzą ją do głębszych warstw ziemi, gdzie odżywi korzenie i pomoże glebie trzymać wilgoć. Możesz też zastosować nawóz jesienny (jeśli został Ci z ubiegłego sezonu). Jest bogaty w fosfor, który wspomaga wzrost korzeni. Nie uzyskasz tak szybkiego efektu wiosennego zazielenienia, ale otrzymasz trawnik mocniejszy i bardziej odporny na suszę. ▶ Dowiedz się więcej
FILM: Jak przygotować trawnik na wiosnę?
Źródło: magazyn Budujemy Dom 4/2018, |