Oplątwa: egzotyka w pomieszczeniu
Oplątwy (Tillandsia) należą do rodziny bromeliowatych (Bromeliaceae) – tej samej, do której zaliczamy guzmanie, frizee czy ananasy. W naturze występuje ok. 700 gatunków oplątw, ale w pomieszczeniach do niedawna spotykano wyłącznie oplątwę modrą (Tillandsia cyanea) i oplątwę brodaczkowatą (Tillandsia usneoides). Obecnie do sprzedaży weszły również: oplątwa duża (Tillandsia xerographica), tillandsia ionantha, tillandsia seleriana, tillandsia capitata, tillandsia argentea, tillandsia juncea i tillandsia stricta.
Wspólną zaletą tych roślin jest uniwersalność – pasują zarówno do tradycyjnych jak i nowoczesnych wnętrz. Zajmują też mało miejsca, dlatego dają dużą elastyczność aranżacji. Poszczególne gatunki mają zróżnicowany wygląd. Często przypominają sukulenty i tworzą efektowne kwiatostany. Ich wymagania i sposób pielęgnacji są z reguły podobne.
Wymagania oplątw
Światło
W środowisku naturalnym oplątwy żyją na drzewach (są epifitami), które zapewniają im ochronę przed bezpośrednimi promieniami świetlnymi. W uprawie pokojowej to jeden z najistotniejszych elementów – zapewnienie dużej ilości światła, ale rozproszonego. Dlatego w mocno nasłonecznionych pomieszczeniach rośliny powinno się uprawiać w pewnym oddaleniu od okna.
W pokojach z oknem na północ dobrze sprawdza się uprawa na parapecie. Poza tym tillandsia to ceniona dekoracja widnych łazienek. To korzystne środowisko uwzględniające nie tylko optymalne światło, ale także zwiększoną wilgotność powietrza. Każdorazowo należy wybierać miejsce wolne od przeciągów.
Gleba
Podłoże nie powinno być szczególnie żyzne – ma być przede wszystkim dobrze przepuszczalne. Uniwersalną ziemię dla roślin pokojowych powinno się mocno rozluźnić, np.: mieszając ją z mchem lub rozdrobnioną korą (a przy tym z solidną warstwą drenażu). Odpowiednia pod uprawę może być także ziemia dla storczyków. Podłoże nie jest najważniejsze – w rzeczywistości oplątwy można uprawiać bez gleby, np. przytwierdzone do kawałków kory i mchu lub ustabilizowane w wiszących pojemnikach. Tillandsia to rodzaj, który bardzo często wykorzystuje się do dekoracji szklanych mini-ogrodów (np. w słoju, butelce) oraz terrariów.
Temperatura
Latem oplątwa dobrze znosi temperatury pokojowe, zimą lubi ochłodzenie (ok. 15°C). Dokładny zakres temperatur zależy od indywidualnych preferencji konkretnego gatunku.
Podstawowe zabiegi pielęgnacyjne
Podlewanie i zraszanie
Oplątwy uprawiane tradycyjnie podlewa się rzadko – podłoże przed kolejnym zabiegiem powinno przeschnąć. W tym wypadku wodę wlewa się nie do donicy, lecz do rozety liści. Należy używać przy tym odstanej, miękkiej wody.
Ważnym zabiegiem, który częściowo zastępuje nawadnianie w uprawie doniczkowej (a w uprawie bez gleby nawet całkowicie!), jest zraszanie. Zaleca się kupić zraszacz – istotne, aby tworzyć mgiełkę na roślinach, a nie zalewać jej. Pracę powinno się wykonywać systematycznie: od wiosny do jesieni nawet codziennie lub co drugi dzień, w okresie chłodów dwa razy w tygodniu.
Nie bez znaczenia jest także zwiększenie wilgotności powietrza – pod tym względem oplątwy mają podobne wymagania co storczyki. Częste oznaki niedoboru wody to wyginanie, marszczenie lub brązowienie końcówek liści. Przy nadgorliwym podlewaniu i zraszaniu liście mogą natomiast żółknąć. Bardziej wymagające pod względem wilgotności powietrza są odmiany o zielonych liściach – te o szarych czy niebieskawych lepiej znoszą suche powietrze.
Nawożenie
Stosuje się sporadycznie, raz na kilka tygodni, najlepiej nawozami o mniejszej ilości azotu. W przypadku okazów uprawianych bez podłoża należy stosować nawożenie dolistne. Liści oplątw nie nabłyszczamy.
Ochrona i przesadzanie
Po przekwitnięciu z oplątwami postępuje się podobnie jak z innymi przedstawicielami bromeliowatych, tzn. roślinę mateczną się wyrzuca (będzie stopniowo zamierać) pobierając wcześniej sadzonki. Środki ochrony (zalecamy ekologiczne) stosuje się doraźnie, gdy tylko wystąpi problem z chorobą lub szkodnikiem.
Tekst: Michał Mazik, zdjęcia tytułowe: Flower Council Holland, Max Letek/Unsplash