Osobiście mam niewielkie cytrusy oraz inne rośliny, takie jak bugenwille. Zawsze jednak pamiętam, aby dobrze je zabezpieczyć przed zimnem i wspomóc, w tym okresie przejściowym. Dzięki poniższym poradom będziecie wiedzieli, jak nie doprowadzić do zbytniego "szoku termicznego" i pomóc im przetrwać do kolejnego sezonu.
Jak zabezpieczyć rośliny balkonowe przed zimowaniem w mieszkaniu? 3 ważne kroki
Rośliny balkonowe, które zamierzamy wnieść do mieszkania, na czas zimowania, muszą być odpowiednio do tego przygotowane. Nigdy nie warto zostawiać tych kroków na ostatnią chwilę. Jednak bardzo ważne jest, aby nie zapomnieć o najbardziej podstawowym czynniku, który może uchronić je same oraz te rośliny doniczkowe, które już były przez cały rok w domu. Co ro dokładnie jest?
1 krok - oprysk profilaktyczny. Nie musicie go robić z wykorzystaniem chemicznych środków. Oprysk, który ja wykonuje, doskonale sprawdza się na przędziorki, wciornastki oraz mszyce. Zabezpiecza i podbija odporność rośliny, która wraca z balkonu do mieszkania. Jak go przygotować? Najlepszym składnikiem będzie olejek neem, 2 łyżeczki serwatki oraz woda po moczeniu łupin cebuli. Wszystkie składniki są dość tanie i łatwo dostępne.
- 3 krople olejku neem łączymy z 2 łyżeczkami serwatki - mleko powinno być krowie lub kozie,
- Łupiny cebuli namoczcie w letniej wodzie na około 2 dni,
- Połączcie wszystkie składniki i dodajcie pół szklanki przegotowanej wody,
- Umyjcie wszystkie liście roślin oraz spryskajcie przygotowanym opryskiem,
- Wykonajcie zabieg 2-krotnie.
2 krok - powinniśmy wykorzystać stopień tolerancji zimna roślin. Co to dokładnie oznacza - przetrzymujemy rośliny najdłużej na balkonie czy tarasie do momentu, aż pogoda wyraźnie daje nam znak, że to już czas na umieszczenie ich w domu. Kolejnym etapem jest wystawianie ich możliwie jak najszybciej, gdy tylko pogoda pozwoli podczas wiosennych temperatur.
3 krok - jak wspomniałam, mam na tarasie cytrusy, podobnie jak i niektórzy zapaleni ogrodnicy - uważamy szczególnie na ataki przędziorków, które uwielbiają tego typu rośliny. Dlatego też musimy znaleźć złoty środek pomiędzy nawodnieniem podłoża.
Nie doprowadzajmy do przesuszenia, które generuje ryzyko pojawienia się szkodników i zajęcia rośliny w okresie zimowania. Cytrusy powinny być szczególnie chronione przed przeciągami, gdyż bardzo negatywnie wpływają na ich rozwój i kondycję.
Które rośliny doniczkowe najlepiej znoszą zimne pomieszczenia w okresie jesienne-zimowym? Lista 5 najlepszych
Zastanawiacie się, które z roślin będą idealne do pomieszczeń, które mają umiarkowaną wilgotność powietrza podczas okresu grzewczego? Podpowiem wam te gatunki, które najmniej ucierpią, a wy nie będziecie musieli się martwić, ze niedługo uśmiercicie kolejną roślinkę. Nawet, jeżeli jesteście amatorem wśród ogrodników.
Nie jesteście fanami nastawiania grzejników na pełne obroty? A może macie stanowiska półpiwniczne z oknami, które chcecie zapełnić roślinami doniczkowymi? Poniżej znajdziecie listę, którą rekomenduję:
- Kamelia - lubi szczególnie chłodne stanowiska, w okolicy parapetów,
- Grudnik - szlumbergera pojawia się niemal w każdym polskim domu zimą,
- Kliwia - nie straszne jej temperatury w przedziale 12-15 stopni Celsjusza,
- Dracena obrzeżona - doskonale radzi sobie chłodniejszym otoczeniu, do 13-14 stopni Celsjusza,
- Eszeweria - to bardzo tolerancyjne sukulenty, wytrzymałe na niższe temperatury.
Zdjęcie tytułowe: Melanie/Andrei / AdobeStock