Wielu ogrodników traktuje mniszek lekarski (łac. Taraxacum officinale) jak nieproszonego gościa – a szkoda, bo to jedna z najbardziej wszechstronnych roślin leczniczych rosnących w Polsce. Od wieków wykorzystywany w medycynie ludowej, dziś wraca do łask jako naturalny sposób wspomagania pracy wątroby, trawienia i oczyszczania organizmu.
Zarówno kwiaty, jak i liście oraz korzenie mniszka zawierają cenne związki gorczycowe, flawonoidy, inulinę oraz witaminy A, C i E. Zioła z tej rośliny działają:
- moczopędnie, co wspiera pracę nerek,
- żółciopędnie i żółciotwórczo, co pomaga w trawieniu tłustych potraw,
- przeciwzapalnie i przeciwbakteryjnie, dzięki czemu poprawiają stan skóry.
▶ Dowiedz się więcej z artykułu: Mniszek lekarski – właściwości zdrowotne, zastosowanie w kuchni
🟢 Zobacz trendy ogrodowe sezonu 2025: aranżacje, kompozycje, inspiracje
Co można zrobić z kwiatów mniszka?
Najbardziej charakterystyczną częścią rośliny są oczywiście jej żółte kwiaty, które w kwietniu i maju malują trawniki na intensywny kolor. Wbrew pozorom – to nie tylko ozdoba.
Z mniszkowych kwiatów można przygotować:
- syropy z kwiatów mniszka, idealny do rozrabiania z wodą do picia i dodawania do potraw,
- napary i herbatki, działające łagodząco na gardło,
- oleje i maceraty kosmetyczne, które świetnie wpływają na skórę – nawilżają, łagodzą podrażnienia i wspomagają gojenie,
- nalewki z alkoholem, które wzmacniają układ odpornościowy.
▶ Dowiedz się więcej z artykułu: Pokochaj mniszki – dwa przepisy na dania z kwiatów
Młode liście do sałatki? Jak najbardziej!
Wiele osób nie wie, że liście mniszka można jeść na surowo, tak jak rukolę czy roszponkę. Mają lekko gorzkawy, ale orzeźwiający smak – idealny do sałatek, koktajli czy jako zielony dodatek do kanapek.
Najlepsze są młode listki, zbierane wczesną wiosną, zanim roślina zacznie kwitnąć. Wtedy są najbardziej soczyste i mają łagodniejszy smak.
Warto pamiętać, że liście mniszka to bogate źródło potasu i żelaza, działają lekko odtruwająco i wspomagają metabolizm.
▶ Dowiedz się więcej z artykułu: Jak jeść liście mniszka lekarskiego? Kiedy i jak je zbierać, by były pyszne?
Korzeń – niedoceniana część, która leczy od środka
Najmniej znany, a jednocześnie najbardziej skoncentrowany w składniki aktywne. Korzeń mniszka warto zbierać jesienią lub bardzo wczesną wiosną, zanim roślina wypuści liście.
Po umyciu i wysuszeniu korzeń można:
- zmielić na proszek i parzyć jako napar,
- dodać do mieszanek ziołowych na trawienie,
- wykorzystać jako naturalny środek wspomagający pracę trzustki i wątroby.
Niektórzy zielarze robią z niego napar o działaniu podobnym do kawy, ale bez kofeiny – delikatny, lekko gorzki, z właściwościami detoksykującymi.
Mniszek w ogrodzie? Zamiast walczyć – zacznij korzystać
Zamiast co roku toczyć nierówną walkę z mniszkiem, lepiej zobaczyć w nim sprzymierzeńca ogrodu. Ta niepozorna roślina nie tylko leczy ludzi, ale też wspiera wzrost warzyw, owoców i kwiatów, jeśli tylko damy jej szansę.
Z mniszka można robić gnojówkę – naturalny, wzmacniający nawóz, który zasila rośliny w potas, wapń i mikroelementy. Możemy nią podlewać zarówno rośliny ogrodowe jak i balkonowe. Wywary z mniszka w niewielkim stopniu, odstraszają szkodniki takie jak mszyce. Na koniec warto pamiętać, że duża ilość azotu w roślinie będzie działała jak przyśpieszacz rozkładu w kompostownikach (pamiętaj! Mniszki można wyrzucać do kompostu, ale tylko przed kwitnieniem i bez nasion, najlepiej po lekkim podsuszeniu, aby nie rozsiały się i nie odrosły).
Kiedy zbierać mniszka i jak to robić bezpiecznie?
Najlepszy czas to kwiecień i maj, gdy roślina kwitnie najobficiej. Kwiaty najlepiej zbierać w słoneczny dzień, w pełnym rozkwicie, ale przed południem – wtedy są najbardziej aromatyczne. Liście można zbierać jeszcze wcześniej, a korzenie – jesienią.
Zawsze pamiętaj o tym, by:
- unikać miejsc przy drogach i przemysłowych terenach,
- zostawić trochę kwiatów dla owadów,
- suszyć rośliny w cieniu i przewiewnym miejscu, by nie straciły wartości.
Zdjęcie tytułowe: Kinga / Adobe Firefly